Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luludia

Boze, dzis moja kolezanka urodzila po 30 h, ja rodze za 3 miesiace -boje sie

Polecane posty

Gość luludia

Po porodzie uslyszalam tylko: NIGDY WICEJ, nie pytaj-Boze, jak ja sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pękaj :) ja rodzilam 19 godzin, tez mowilam ze nigdy przenigdy wiecej a wystarczylo 5 mies i teraz smialo moge powiedziec, ze chocby jutro moge rodzic :D o wszystkim mozna zapomniec gdy ma sie taki skarb w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliaPyszna
da sie przezyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luludia
ja nie wiem ciekawa jestem czy kogos nie bolalo mocno podczas porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozne sa porody i nie nastawiaj sie zle, moze bedziesz miala lekki i szybki porod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliaPyszna
wez sobie znieczulenie jak sie boisz i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luludia
najgorsze, ze ona tez miala znieczulenie - nie dzialalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliaPyszna
dupa jaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tjaaaa troszke mi sie to naciagane wydaje.... porod 30 godzin, znieczulenie ktore nie dziala :D baju baju - juz dawno by jej cesarke zrobili kolezanka chyba troszke przegiela w koloryzowaniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja rodzę na pewno w maju i tez mam stracha, ale cóż... Nie my pierwsze, nie ostatnie :) Damy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
córcie rodziłam niecałe 4 godziny licząc od pierwszego skurczu, ale było dość boleśnie bo poród był indukowany oksytocyną. synka jakieś 9 godzin z czego bolesne było tylko ostatnie 10 min całkiem nieźle. każda rodzi inaczej i nie ma co słuchać panikar. będzie dobrze:")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelina hera
dwójkę dzieci urodziłam bez znieczulenia, naturalnie i jakoś żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne tylko ze....
u kazdej jest inaczej, ja tez nie sluchalam panikar, mowilam sobie ze umnie bedzie dobrze, pocieszalam sie, ze jakos przezyje, a jak przyszlo co do czego to myslalam ze zwariuje! ostatnie 3 godziny to bol brzucha taki ze nie moglam oddychac! a bylo zzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy porodzie duże znaczenie ma nasze nastawienie. Trzeba słuchać położnej i starać się wykonywać to co ona mówi. Tak jak wcześniej pisałam, córcie rodziłam wprawdzie krótko, ale bardzo boleśnie. Od pierwszego skurczu, właściwie nie mogę powiedzieć że to były skurcze tylko ciągły nieprzerwany ból, ale to mija i jest wielka radość. jak już miałam bóle parte to skupiłam się nad tym żeby wyprzeć ją jak najszybciej i nie było to już tak bolesne. Za to z synkiem na odwrót cała faza rozwierania była bardzo lekka ale bóle parte to był horror[może dla tego że był dość duży] w każdym razie trwało to tylko 10 min. Nie miałam znieczulenia przy żadnym z porodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×