wahania o posiadanie dziecka!

witam! Mam 23 lata rok temu bralam ślub za rok koncze studia i w kwietniu chcialabym zajść w ciąże, ale ..... nasówa mi się tysiąć mysli na ten temata część z nich jest pozytywne, a czesc negatywna.... Boje sie tego ze nie dam rady jestem strasznie nerwowa i mój mąz tez jak mi cos nie idzie to wkurzam sie nie miłosiernie, jak np gdzies jedziemy te tobołki psa wszystko razem zanim sie zabierzemy to troche mija, a moj maz to straszny balaganiarz chodze za nim i sprzatam wiec w samochodzie tez nie trzymuje porzadku czasami nic sie tam nie miesci i boje sie jak bede miala brac te wszystkie zupki kaszki pampersy wózki nosidelka przeraza mnie to i nie mam gdzie spacerowac bo mieszkam na wsi takiej nowoczesnej ale zawsze to wies, a z drugiej strony to fajnie miec bobasa, ale niech mi ktos powie czy to jest trudne, boje sie tej krwawionki po porodzie caly miesiac obolałych narzadów mleka cieknacego z cyckow , boje sie tez czy dziecko bedzie zdrowe czy chore bo biore tabletki juz 4 lata. ma ktos tez takie obawy?

poczekaj jeszcze z tym dzieckiem

Skoro ty już teraz myślisz o tym jak się będziesz gdzieś wybierała nie jesteś gotowa na dziecko. Dlaczego nie pomyślisz ile radości da ci taka mała istotka. Wtedy to o czym teraz myślisz przestanie mieć znaczenie.

nikt nie powiedzila ze wychowsanie i urodznie dzieck to latwe i przyjemne, tabletki nie wpywaja w zaden sposob na stan zdrowia dziecka, wiesz ile matek jest nerwowych, w cholere i troche i jakos sobie radza... a czy chcesz czy nie krwawiac bedziesz, dupa cie bolec bedzie i tyle ,teraz czy za 20 lat, bedzie to samo...

w kwietniu akurat chcesz zajść w ciażę...nie planuj tak wszystkiego, bo może się okazać to nieco trudniejsze niż ci sie wydaje. A problemy z wyjazdami i z tym co będzie jak się dziecko urodzi...dla mnie smieszne, wszystko jest dla ludzi i nie ty pierwsza bedziesz rodzić.

wiem o tym ale mam obawy, a wiecie co najgorzej mnie przeraza, kochacie swoje dzieciaki robicie dla nich doslownie wszystko, a potem co niektore dzieci wyrastaja na potworow ktore nie szanuja swoich matek, wiem ze jest to kwestia wychowania, ale to jest najgorsze jak ogladam te programy wychowawcze jak dzieci sie odzywaja juz w mlodym wieku do mam ... boje sie ze dziecko bedzie tez chodzilo zdenerwowane, bo my z mezem strasznie glosno do siebie mowimy pies nawet kładzie uszy bo mysli ze krzyczymy i nie chcialabym zeby popadlo w nerwice, ale tego sama musze sie nauczyc zeby obnizyc ton glosu.

dziecko i stąd wypływają Twoje wątpliwości

poczekaj

a czy 16tolatki sa gotowe? i jakos sobie radza.. moze ja przesadzam poprostu?

ale dlaczego chcesz to dziecko akurat teraz? nie lepiej poczekac, az uczucia macierzynskie sie u ciebie nasila?

ale ja nie chce teraz tylko za rok chce zajsc

konczysz studia i ci sie "nasówa"?

no widzisz mam z tym problemy, wiesz akurat inny kierunek niz polonistyczne :P bardziej w kierunku kosmetycznym , ale czy musisz byc taka uszczypliwa? nie ma chyba osoby ktora nie robi bledow ortograficznych prawda?

nie gotowa na dziecko z bardzo prostego powodu: zalozylas ten temat. Kobiety, ktore sa gotowe na dzieci i czuja silny instynkt macierzynski maja w nosie co mysli kafe, znajomi, rodzina, kolazanki i caly swiat, bo to WYLACZNIE sprawa jej i partnera i to WYLACZNIE oni decyduja o checi posiadania dziecka. Po drugie nie chce cie urazic, ale twoje argumenty i rozmyslania sa troche dziecinne, a juz koncowe stwierdzenie: "...a z drugiej strony to fajnie miec bobasa..." mnie naprawde rozsmieszylo :) Ja ci radze zostaw narazie ten temat. Daj sobie i partnerowi czas i nie rob nic na sile, albo bo "fajnie miec bobasa". Na to trzeba byc gotowym przede wszystkim emocjonalnie i psychicznie, a ty skoro juz widzisz tyle problemow i juz zastanawiasz sie jak bedziecie podrozowac z dzieckiem to sorry, ale uwazam, ze na 100% nie jestes gotowa na dziecko.

:D:D:D:D Boze, czego juz w tej Polsce nie wymysla...:D:D:D

kosmetologia to bardzo przyszlosciowy i oblegany kierunek...

taaa...w zadnym kraju nie ma osobnego kierunku studiow KOsmetologia, a co najwyzej jakies tam studium czy szkola pomaturalna, albo i nawet policealna...ale zaden szanujacy sie kraj nie ma takich studiow wyzszych, wiec popieram odpowiedz wyzej, co za denny kraj z tej naszej yle jakiej Polski, a potemn wszyscy sie dziwia, ze takie bezrobocie jak nadprodukacja smiesznych magistrow nadal trwa. Sorry za off topic.

haha no i okej styka mi odp. a dla sprostowania to nie sa studia kosmetyczne tylko tak jakby ... studia hotelarsko TURYSTYCZNE profil turystyka uzdrowiskowa wellness i spa pasi?

z dodatkiem kosmetologii .. wtedy tak napisalam boo nie chcialo mi sie rozpisywac sorry za oburzenie wielce madralińskich..

a jesli nie odpowiada wam zycie w polsce to do anglii smigajcie i zobaczycie jaki tam jest cud miod, jak mnie wkurza stwierdzenie ze w polsce jest zle, co prawda rzad to bez komentarza ale reszta jest w miare ok. dla chcacego nic trudnego

Herita :O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O Kup narazie lalke,bo widze ze nie masz pojecia ile kosztuja podreczniki do zerowki ,pierwszej klasy itd.. wyzywienie maluszka nie jest strasznym kosztem,ale potem!!! Ty chyba mieszkasz w innej Polsce niz my wszyscy:O:O:O:O:O Nie moge.......:O:O:O:O

EJ NOO NIE wiem ile kosztuja podreczniki bo nie mam dziecka ale czy w anglii sa tansze? wszedzie wszystko jest drogie wiem o tym ale ludzie jakos daja rade i na dodatek buduja domy tp no jak sie chce to mozna chyba no nie wiem

a ja juz smignelam do anglii :) dzieki, jest mi tu wspaniale :) :)

ty nie patrz ze gdzie indziej jest drogo,tylko na to ile ktos zarabia na godzine i ile kosztuje podrecznik...i ile musisz w PL przepracowac godzin zeby kupic ksiazke a ile za granica ,nie koniecznie w anglii... to jest tego wszystkiego podstawa!!

jasne wspaniale polacy maja tendencje do nie przyznawania sie do porazki... tez tam bylam i z radoscia w sercu wrocilam i widzialam co sie tam dzialo... hmm a ile masz dzieci i ile zarabiasz?

ze mam dwoje dzieci i jak bylismy w PL to mielismy 2000zl na miesiac,mieszkalismy na slasku i bylo nam na koniec miesiaca bardzo ciezko... Wyprowadzilismy sie za granice i juz minal rok jak wyjechalismy i mowie na dzien dzisiejszy,bo nie wiem co przyniesie jutro,ze do PL nie wracamy... Bo niby do czego... Nie ma o czym gadac...

W Anglii kochana to dzieci dostaja ksiazki, zeszyty i pozostale wyposazenie do szkoly za darmo. Rodzice musza kupic tylko mundurek. Ale tu chyba nie o ceny chodzi.... skoro masz watpliwosci to lepiej jeszcze zaczekac. Tym bardziej, ze piszesz ze fajnie byloby miec bobasa... to nie lalka.

książki można kupic uzywane. a zeszyty tez majątku nie kosztują bez przesady. Jasne ze wszystko jest drogie ale wkurza mnie myslenie że gdzie indziej to jest za darmo. No żal mam 2 dzieci a nie stać mnie na oplacenie im prywatnych studiów i kupno nowych samochodów marki toyota ze juz nie wspomne o mieszkaniach (koniecznie 100 metrowych) w centrum warszawy. Jak bym sie chciala zastanawiac zachodzac w ciaze czy mnie stac na podreczniki to napewno bym dzieci nie miala bo wrozka aida nie ejstem i nie mam pojecia czy za 5 lat jak dzieci do skzoły pomaszeruja ja pracy nie strace.

Ja jestem , mamą małego maluszka . mam 22 lata . Gdybym wczesniej miała to wiedzę co teraz odlozyłabym decyzje o dziecku na kilka lat . Zajmij się sobą , a na dziecko czas zawsze przyjdzie .

no dobra, swietnie to ujelas: chyba chcesz miec dziecko. Lepiej odczekaj, az NA PEWNO bedziesz chciala ZOSTAC MATKA. Bo na razie, jak chcesz miec, to lepiej faktycznie lalke sobie kup.