Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarny kotek z biała plamka

czemu wszystko co powiem jest na opak??

Polecane posty

Gość czarny kotek z biała plamka

no ryczec mi sie chce.juz kolejny raz jak cos powiedziałam cos sobie zaplanowałam to jest na opak, zawsze stanie sie cos co pokrzyzuje plany. przykład.jestem normalnie totalnie smutna i załamana. nasz kotka urodziła 5 kotków, jak juz były troche wieksze poszłysmy z córeczką do nich i wybierałysmy którego chcemy wziąc dla siebie do domu. córcia mówi ze szarego, ja ze czarnego z białymi wąsami. był sliczny, juz wyobrazałam sobie jak bedzie w domu i co.....dzis widze ze nie moge go w koszyku, znalazłam go pod schodami, wziełam tego małego, zamiaknął głosno i z otwartą buźką i zimny lezał na moich rekach i zdechł. wiem ze dla nie których to nic takiego, ale mi sie chce normalnie ryczec. i tak jest zawsze obojetnie jaki pirdól powiem to zawsze wychodzi odwrotnie. jestem jaks pechowa, czy klątwe mam na sobie.???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
biedna kicia, tez bym miała załamkem jeszcze na rekach ostatnie tchnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vods
to był przypadek, czarny też mógł zdechnąć, może to wina warunków w domu, np za zimno? Na klątwe to trochę za słaby przypadek:P i nie to, że nie lubię zwierząt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eciepecieeeeeeeeeeeee
co ty w klatwy wierzysz? jak nie jak tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny kotek z biała plamka
nie ze wierze w kątwy, ale kurcze obojętnie co powiem, np,dzis zrobie wątróbke na obiad, w całym mieście nie ma wątróbki.pojedziemy w piatek na zakupy, w piatek rano samochód zepsuty. oddam ci jutro ta bluzę, na nastepny dzien musze pilnie wyjechac i nie mogłam oddac bluzy. za dwa tygodnie ja pojade swoim autem na uczelnie(mowie do kolezanek) za dwa tygodnie jest tyle sniegu ze nie moge wyjechac z podjazdu. takich systuacji są tysiace. czy to jest jakis duzy plan czy poprostu zdanie rzucone mimiochodem zawsze, ale to zawsze wychodzi na odwrót. ten kotek mnie dobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×