KASZY I RYŻ FIRMY SONKO - ROBAKI I MOLE

niestety wczoraj kupiony ryz z sonko 10 + 1 torebka ..obrzydlistwo, łażą po nim małe białe robaczki ..w środku torebek te robaczki ...może przydałaby się jakaś informacja producenta o bonusie ;)

po raz XX znów mam przez nich mole. Ryż przechowuję szczelnie zamknięty, w pojemniku i przez jakiś czas nie zwracałam na to uwagi, ale ale dwa dni temu wyjmuję torebkę a tam dziwne pajęczynki, przygladam się bliżej iiiiiiiiiiiiiiiiiii pełno tłustych robali z czarnymi głowami oraz kilka pustych kokonów i ja to wcześniej jadłam, bo się nie przyglądałam. Oni permamentnie sprzedają swoje produkty z larwami moli. Rok temu mąz, który ma problemy ze wzrokiem ugotował mi ryzik, ale to jaki.................nie skłamię jak powiem, że co trzecie ziarnko było robakiem. Normalnie przezyłam szok.

"Mole to wina przechowywania. Czyli wina po stronie hurtowni lub sklepu i tam należy udać się z reklamacją, albo unikać danego sklepu na przyszłość. Woreczki mają dziurki i tak larwy włażą do wnętrza woreczków, zresztą, jak ktoś już wcześniej napisał te cholery potrafią nawet przegryźć dosyć grubą folię." też mi się tak wydaje. producenci nie ryzykowaliby moli w swoich produktach. przecież to niszczy markę. osobiście jeszcze nie spotkałam się z robaczkami w czymkolwiek. zwracajcie na to, gdzie kupujecie produkty i te sklepy w których kupiłyście wadliwy towar omijajcie szerokim łukiem. a tak poza tym - kryzys jest, więc nie narzekajcie na gratisową wkładkę mięsną :D :P ;)

Dnia dzisiejszego ogłasza się jakoby mole dodawane do kasz poprawiają ich smak, a soczyste białe mięso posiada właściwości uzależniające, czego efektem jest podświadoma chęć zjedzenia chociaż jednego co równa się z kupieniem produktu danej firmy! POZA TYM JEDZENIE ROBALI STAJE SIĘ MODNE, A POLSKI RZĄD TYLKO W 2011 ROKU POŚWIĘCIŁ 4 MILIONY ZŁ NA PRZEKONYWANIE DO NATURALNEGO SPOSOBU ŻYWIENIA W POSTACI OWADÓW. A OTO NIEKTÓRE HASŁA PROPAGUJĄCE: "LEPIEJ MIEĆ MOLA W KASZY NIŻ NA DACHU" "GOŚĆ W KASZE, BÓG W DOM" "NIE SAMĄ KASZĄ CZŁOWIEK ŻYJE" "JEDZ ROBALE, BĘDZIESZ WIELKI" "DOBRY ROBAL TO MARTWY ROBAL" podany na ciepło" Smacznego! ja już dzisiaj zjadłem kilko z płatkami owsianymi

Po raz kolejny w brązowym ryżu Sanko natrafiam na mole spożywcze i tłuste zdechłe larwy, które nota bene są w torebce.... ciekawe ile ich już zdjadłam...az żygać mi się chce...dzisiaj coiś mnie tchnęło i rozcięłam torebkę z chciałam gotowac luzem...jak tylko woda się lekko zagrzałam na wierzch wypłynęły tłuściutkie larwy !!!! Dość tego, ostatni raz kupuję jakikolwiek produkt z SANKO...przechodzę na KUPCA.... trochę droższy, ale nigdy nie miałam, takich niespodzianek...BAaa, nawet ryż z Biedronki nie daje takich gratisów... :(

Witam wiem że to nie ten temat ale Mam pytanie czy mole mogą zalęgnąć się w przyprawach?

Wczoraj otworzyłam kasze sonko i szok, same robale- czarne.Uważajcie ci kupujecie i sprawdzajcie przed jedzeniem!

Ulotna chwila - wezmę z ciebie przykład. Dziś w paczce tytoniu znalazłam sznurek. Wyślę im :-)

Kasza SONKO - z kamieniami. Swietnie, ale ja nie mam ubezpieczenia a plomba to 40 EUR. Wiec nastepnym razem bedzie kasza z innej firmy. Jak bylem dzieciak nie bylo kamieni w 'komunistycznej' kaszy. Dlaczego. I czy ja kutna kura jestem? Lipna firma.

coś mi się wydaje, że konkurencja robi antyreklame. specjalnie przejrzalam się tej firmie od jakiegoś czasu i jakoś nic takiego o czym piszecie nie znalazłam :)

przyjrzalam*

Dwa dni temu otwieram paczkę brązowego ryżu Sonko, a tam dorodne, wielkości, ryżu robale z czarnymi głowami, a jakie żywotne.. To nie przypadek bo widzę, że takie przygody mają inni, od lat..

Ja też znalazłem robaka w ryżu, mam zdjęcia i woreczek. Niestety firma SONKO ma w d***e klienta i w odpowiedzi tylko wciska o swojej niewinności. Robal niby dostał się poza granicami fabryki i to już nie ich sprawa. Smacznego życzą.

Niestety nie tylko SONKO, ale tez RISANA.... Kupuje od nich kaszę, którą uwielbiam. Wyobraźcie sobie co? Kupiłem trzy paczki kaszy i tak stały w szafce zapieczętowane przez ponad tydzień. Otwieram, a w środku, w tych torebeczkach dojrzałe i fruwające mole!!!!! Gdybym miał paragon, lub chociaż pamiętał gdzie kupowałem to bym poszedł pokazać. A tak to co? Jedzenie wraz z kasą do koszy i ból d**y. :/

Risana to produkty Sonko - ja ostatnio znalazłem w ich woreczku kaszy 3 kamienie; jeden ok. 4 mm i dwa ok 3mm. Radzę uważać jak ktoś ma słabe zęby

jo robia w sklepie i u nas je sterylka bo co jakiś czas przychodzom takie gostki i trujom robale. a robale u nas jakie kto chce, latają, pełzają, z ryjkami, bez ryjków, jak na kasie siadam to najpierw muchozolem pryskam co by mi do tylka nie wlazło co. no i kalosze zakładam, take szczelne, zawiązywane, bo inaczej to ci do buta dziadostwa nalezie. a zakupy robia w innym sklepie, ale chyba znowu zmienia sklep, bo w tym tez widza, jak kasjerki siem drapią jak najęte, musi pchły czy wszy też majom.

UWAGA ! Potwierdzam wszystkie doniesienia poprzedników, firma SONKO jest nieodpowiedzialna i również nam zdarzyło się trafić na partię zanieczyszczoną obrzydliwymi owadami, były wewnątrz torebek zatem wina producenta , a nie sklepu. Takie Firmy powinny mieć wytaczane solidne procesy za dopuszczenie się takich zaniedbań i wprowadzania na rynek skażonej żywności !!!

OSTRZEGAM WSZYSTKICH przed produktami SONKO !!!