CZY KTÓRAS Z WAS SYPIAŁA SOBIE ZE ZNAJOMYM ,NIEBEDAC Z NIM W ZWIAZKU.

CZY TO KURESTWO?

nie kurestwo. mozesz sypiac , seks jest dla ludzi.

tak w pewnym wieku to juz nie nazyewa sie kurestwem a potrzeba:D

24 LATA TO OK DLA KOBIETY MIEC POTRZEBE?NO NIBY PORZADNE DZIEWCZYNY nie sypiaja bez zwiazku,ze znajomymi.

a tam gadasz. a czy ktos musi wiedziec o Twoich intymnych sprawach? jak masz dobry kontakt ze znajomym , to moze was tez laczyc seks.

ja i co?

ja tez mam 24 i tak, to juz jet wiek w ktorym sie ma potrzeby:O

ale czy babka wypada tak sie ruchac?

babka nie, ale babkom jak najbardziej:O szkoda ze sex nie jest dozolony od pewnego poziomu IQ

JA TEZ SPALAM CO PRAWDA Z NIEZNAJOMYM RAZ ALE 4 RAZY Z FACETAMI KTORZY NIE BYLI ZE MNA W ZWIAZKU A ZA KOOORWE SIE NIE UWAZAM

nie , babkom nie wolno sie ruchać. Tylko faceci mogą.

Ja tak zrobiłam i żałuję tego jak skurczybyk. Myślałam, że jak to zrobię to, że on niby się we mnie zakocha i będzie z tego związek . Stara jestem i naiwna...

A tam prawiczek, jak zaczniesz uprawiac seks, to może zmienisz zdanie

ja tak , ale to byl moj byly :P

co mnie obchodzi co on by powiedzial?:O jak jest normalny to by nicbniepowedzial

ja bym ze znajomym nie umiala chyba, ale mysle o tym, coby to zaproponowac bylemu :(

ja nie bede miala meza to po pierwsze :P a po drugie bylam usprawiedliwiona bo kiedys z tym facetem bylam w zwiazku :P

czemu? jak zapyta to powiem nie wiem co tu ukrywac alboczego sie wstydzic jestemsy dorosli to tylko sex

Prawiczek w kolejnym temacie w,wyjawnia KOLEJNE wymogi :] Ja też myslę,że jak juz zaczniesz,to troche zmienisz nastawienie do tego...Ba,jestem wręcz pewna.

a teraz sie przyznam, ze sypiam ze swoim nie doszlym mezem hahaha nikomu o tym nie mowie ani on ani ja, nie jestem z zwiazku ze soba ani z nikim innym a spotykamy sie ot tak pogadac i te pogaduszki w 98% koncza sie w lozku.... to dopiero kurestwo, beznadzieja i totalny wstyd;/

A i jeszcze odpowiadając na pytanie.Nie. I nie potrafię odpowiedzieć,czy bym umiała. Jestem z jednym facetem,z ktorym straciłam dziewictwo i jakoś do tej pory nie miałam "potrzeb",gdyż nawzajem je zaspakajaliśmy :]

Hahahahaaaaaa, to ja tak samo, z tym, ze nie maz, a chlopak po prostu. I w sumie nawet mi nie jest z tym najgorzej.

mi to generalnie wisi akurat trafilam na takiego coma wsumie mniej doswiadczenia niz ja ale jest ok bo tomadry chlopak

ja tez jakos nie ubolewam z tego powodu... chociaz moze troszke zaczynaja mnie meczyc wyrzuty sumienia ale z drugiej strony nasze ciagle spotkania koncza sie w lozku...jakos ciezko to skonczyc

prawiczek a jak nie wyszlo 1 zwiazeksie rozpadl toco laska ma zrobic? u mnie akurat jestsredniozobowiazujaco

"a juz swoje sposoby by kobiet "za bardzo doswiadczonych" nie przyciagac do siebie" -> odstraszasz skutecznie wszystkie

Dziękuję bardzo:) To miłe z Twojej strony :) Nawet różnica wieku nie przeszkodziła nam w byciu razem:) Czekał na mnie troche niż się "przełamałam" ... Ale nie żałuję i myślę,że on też. Nie jest powiedziane,że po 1-5 randkach trzeba isc do łóżka-nawet w dzisiejszych czasach ... Jeszcze raz dziękuje za miłe słowa:)

nie ma w tym nic złego jeśli nikt nie cierpi, żaden związek nie został rozbity ani żadne z partnerów nie będzie rozczarowane, czyste pożądanie i fizyczność, nie przejmuj sie

taa...mnie tez wlasnie odstraszyles:P

Ja też myślę,że jeśli nie ma pomiędzy wami żadnej chemii,nic a nic...to wtedy bez wyrzutów sumienia dla obu stron mozna to nazwać "potrzebą". W związku jednak nie tak bym to nazywała...bo wtedy oprocz potrzeby jest to okazywanie miłości.