Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani szczawióweczka

Zupa szczawiowa - proszę o przepis

Polecane posty

Gość Pani szczawióweczka

Wiem wiem, w necie ich pełno, robiłam parę i czegoś mi w nich brakuję, są takie bez smaku byle jakie np ten Zupa szczawiowa słoiczek szczawiu 1 łyżka masła 1 łyżka mąki 2 łyżki śmietany jajka ugotowane na twardo porcja rosołowa pieprz,sól do smaku Ugotować porcję rosołową. Wlać słoiczek szczawiu i zagotować. Dodać 1 łyżkę mąki a następnie przyprawić pieprzem i solą. Można dodać wegety dla zaostrzenia smaku. Na koniec zupę zaprawić śmietaną. Podawać z jajkami, bułką zrumienioną na patelni, groszkiem ptysiowym. Jak dla mnie jest "PUSTY" Napiszcie jak wy robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gotuje na kości wieprzowej. Gotuje kość, jak zrobi się szuma to ściągam i dorzucam drobno pokrojoną cebulkę. Gotuje to jeszcze trochę razem i dorzucam ziemniaczki pokrojone. Czasami też marchewkę tu dorzucam ale to na prawdę rzadko. Mój P lubi z marchewką ja wolę bez. No ale dalej... Jak ziemniaczki zmiękną ( ale nie tak całkiem) to wyciągam kość i wrzucam pokrojony szczypiorek i koperek. Szczypiorku sporo, koperku tak trochę tylko . Chwilę gotuję jakieś 5 minut i wrzucam szczaw. Gotuje dalej jakieś 5 minut, posypuje wegetą i wyłączam gaz. Dodaje śmietanę i gotowe:) Podaje z jajkami A więc podsumowując potrzebna kość wieprzowa, szczaw, ziemniaki ( ewentualnie marchewka), cebula, szczypiorek, koperek, śmietana, wegeta, jajka. Moja nie jest już taka pusta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A fuj na kosci....bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
smak zupy zależy dużo od dobrego rosołu, ja kością nie gardzę..może być korpus kurczaka lub skrzydełka..Jeśli wolisz lub na kostce tzw. bulionowej..ale kość wygotowana chyba zdrowsza...Zawsze powinna byc cebula,( ja ją opalam nad palnikiem na czarno-daje ładny posmak ),marchewka,ziele angielskie liść to podstawa...potem ziemniaki i jak są miekkie to szczaw..dobra śmietana i jak kto woli..łyżka dobrego masła..żadnej mąki..no i jako oczywiście..ale moim zdaniem podstawą jest dobry rosół,który będziesz miała poprzez długie i wolne gotowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze nie-emerytka
a ja i moja mama zawsze robimy tak: jak mamy rosół z niedzieli to na tym rosole a jak nien to gotujemy wywar, a szczaw płuczemy, kroimy i na maśle na patelni trocze podsmażam, potem do tego rosołu/wywaru, trochę pogotować, zaprawić i trochę śmietany. Żadnej mąki. Można śmietan dodac już na talerzu. I zawsze tylko z jajkiem, a bardzo rzadko z makaronem. Nigdy z ziemniakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh co karj
co kraj to obyczaj u nas na rozne sposoby z zeimniakami zawsze nigdy nie jadlam z makaronem a to ciekawe:) zabileam maka czasem tluke ziemniaki dodaje do nich smietane formuje kulki i na talerz i zalewam zupka i kleks ze smietanki na to jeszcze i jajo afkors::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh co karj
nie maka a smietana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkl
ja gotuje na kurczaku rosół,jak mięso jest miękkie to wyjmuje dokladam sloiczek szczawiu krojonego i dodaje rozbeltane jajka,ziemniaki gotuje osobno i podsmażam je na patelni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble rere
A ja jescze inaczej gotuję taką zupkę i jest naprawdę wyśmienita. Podstawa wywar zawsze gotowałam na kościach schabowych plus oczywiście włoszczyzna, ziele angielskie, listek laurowy. jak wywar jest już gotowy dodaję pocięty dość drobno świeży szczaw(najlepszy jest taki łąkowy- bardzo aromatyczny), zupa zupełnie inaczej smakuje niż na takim ze słoiczka. Szczawiu musi być dużo. Chwilę gotuję, dodaję pokrojone w kostkę ugotowane na twardo jajka, nieco śmietanki i kaszkę mannę (kilka łyżek na duży gar). Kaszkę daję zawsze na oko, ona nam delikatnie zupę zagęści a jednocześnie złamie nieco kwaskowość. Oczywiście dosalam do smaku, nie dodaję żadnych weget, kucharków, ziarenek itp. Zupę mamy gotową- smakuje najlepiej na drugi dzień jak się wszystkie smaki przegryzą. Do tego obowiązkowo musimy podać ziemniaki na osobnym talerzyku ugotowane i utłuczone. Można je też delikatnie przesmażyć z odrobiną masełka na patelni- takie są nawet akurat do tej zupy najlepsze. Teraz pozostaje nam zjeść- nabieramy sobie ziemniaczki i zagryzamy łyżką zupy. Danie może dość kaloryczne, ale warte grzechu przynajmniej raz w roku. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble rere
Zapomniałam napisać, że przed dodaniem szczawiu wyjmuję włoszczyznę z garnka, do zupy nie bedzie już nam potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze taka
Przepis na zupę szczawiową po polsku z żółtym serem Składniki (dla 4 osób): 2-3 duże garście świeżego szczawiu (dokładnie umyte i opłukane listki, usunięte łodyżki) 250 ml śmietany (ja użyłam śmietanki kremówki 12%) 150 g żółtego sera (starty na tarce o dużych oczkach) 1 łyżka startego chrzanu (najlepiej świeży, ale może być też ze słoiczka) 1,5 l wywaru z kości i warzyw (moja wersja to wrzątek i 3 kostki warzywne) 1-2 łyżki mąki 4 jajka (ugotowane na twardo, pokrojone na ćwiartki albo na plasterki) 2 łyżki masła sól, cukier, pieprz, przyprawa do zup Szczaw podsmażamy na maśle aż do uzyskania gęstej papki (najlepiej rozdrabniać go podczas podsmażania przy pomocy drewnianej łopatki). Łączymy w garnku z wywarem, serem, chrzanem i śmietaną wymieszaną z mąką. Chwilę gotujemy na średnim ogniu, doprawiamy. Zupę wlewamy do talerzy, a na środku układamy pokrojone jajka. Możemy podać z grzankami, groszkiem ptysiowym albo po prostu z kromkami chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walizka
Ja robię zupkę szczawiową tak: Ziemniaczki, marchewkę i resztę włoszczyzny kroje w kostkę i gotuje z jakąś kością bądź wrzucam rosołek knorr. Szczaw kroję i smażę na masełku ( oczywiście może być też ze słoika). Kiedy warzywka są już gotowe wyciągam je, odkładam troszkę ziemniaczków, a resztę miksuje blenderem razem ze szczawiem. Wszystko wrzucam do rosołku ( odłożone ziemniaczki także), zaprawiam śmietaną i posypuje odrobina koperku. Podaje z jajeczkiem i grzankami. Moim zdaniem rewelacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkllmn
gotuje rosól na miesie i warzywach,dorzucam pokrojony szczaw,chwile gotuje,wlewam pomału lekko roztrzepane jajko,wyłączam gaz.Za chwile dodaje gęsta kwasna śmietane.Nieraz nie dodaje surowego jajka tylko połowki ugotowanego na twardo.Ziemniaczki gotuje normalnie w wodzie i potem podsmażam na patelni i podaje na osobnym talerzyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×