Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trolkaA

WKURZYL SIE, BO POWIEDZIALAM COS O JEGO OJCU!!!

Polecane posty

Gość trolkaA
no coz, ja nie wybrzydzam jesli chodzi o prace. wiem ,ze bede zmuszona przez sytuacje zaczac od czegos prostego.Ja nie wybrzydzam, wezme co wpadnie w rece ( oprocz gotowania, bo nie wyobrazam siebie w wielkiej kuchni przy ogromnym gARZE). Szczerze mowiac to nie wiem ,co chce robic .Nie widze siebie za 10 lat. ten kraj mnie wkurza, gdzie jestem, biurokracja, leniwe panie w biurach, ... Marzy mi sie pracaw sluzbach granicznych,ale nigdy tego nie zdobede...bo za kilka lat, jak bede umiala porozumiewac sie w tym jezyku, bede miala po 5 latach obywatelstwoo, to bede za stara na przyjecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oboje przegieliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagiccA
O rany, dziewczyno, skoro w tym kraju nie masz zadnych perspektyw zawodowych, to dlaczego chcesz tam zostac???? Jestes po studiach, zakladam wiec, ze masz jakies ambicje. Zastanow sie nad swoim dalszym zyciem tam, jakie bedzie, co bedziesz robic, bo chyba tylko zmywak ci zostanie, skoro nie znasz jezyka. Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TROLKAa.
chlopak twierdzi ,ze jak naucze sie jezyka to bedzie dobrze i dostane prace, jaka chce,takze mam sie uczyc jezyka, bo to klucz do dobrej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olo1239
zaczelo sie od drobnej (?) sprzeczki przy stole, a konczy na radzeniu dziewczynie powrotu do kraju ehh :) Nie obrazaj sie trollka ;) napisz co zamierzasz zrobic-grunt to dobry plan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olo1239
a mozna wiedziec jaki to kraj jesli to nie tajemnica oczywiscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TROLKAa.
Hiszpania. W tym jest caly problem, ze nie wiem ,co mam zrobic.Nie mam planu. Z praca tu beznadziejnie, podobno jego siostra czekala na prace pol roku. Ja nie moge sobie na to pozwolic. Tym bardziej ,ze chlopak stwierdzil ,ze jak pozyczam od niego pieniadze to no nie musi mi tych pieniedzy dawac, ale robi to , bo mnie kocha. Powiedzial,ze sam nei ma za duzo, ze on tez teraz nie zarabia i ze nie jest bankiem. Teraz potrzebuje kremu, bo poprzedni z polski skonczyl sie,a mam bardzo sucha skore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TROLKAa.
tu chodzi o to ,by miec niezaleznosc i to wychodzi w tak drobnych sprawach jak krem ,czy podpaski. Przeciez nie bede podkladala gazet:/ Jego mama i siostra mowia, ze moge brac, no ale jednak co swoje to swoje,A niech im tez zabraknie i co wtedy? Chlopak jest wkurzony, bo jak znajde prace to chce sie wyprowadzic, bo nie chce znosic krzykow jego ojca,a chlopak na to, ze jego ojciec chcial dla mnie dobrze i ze nie chce tego zrozumiec, tylko sie upieram. On nie chce prasowac, mowi, ze w tym czasie robi inne rzeczy.No wiec jsa powiedzialam ,ze sobie wynajme pokoj, bede mieszkala ,a nie z nim ,bo nie chce byc kuchta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno! 1. Nie uzalezniaj sie od nikogo. Kiedys moze przyjsc moment, ze nie bedziesz juz szczesliwa z tym chlopakiem i jesli za bardzo sie od niego uzaleznisz to to bedzie jedyny powod jaki bedzie Cie przy nim trzymal. Moim zdaniem, nawet mezatka z trojka dzieci powinna byc na tyle samodzielna, zeby w kazdym momencie moc odejsc od faceta, jesli on zamieni sie w tyrana. 2. Co na to Twoi rodzice? 3. Planujecie slub? On pojdzie to pracy i znudzi mu sie kura domowa. 4. Sproboj znalezc jakis przyjaciol, idz do kosciloa popracowac jako wolontariuszka albo zapisz sie na jakies bezplatne kursy, byle jakie byleby wyjsc z domu. 5. Nie siedz na kafe! pozdrawiam Timka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olo1239
a to jest typowe zachowanie facetow latino. Zawsze mamusia albo siostra robily wszystko w domu wiec nie jest nauczony. A po co sie ma wyprowadzac -nie ma jak u mamu :) A tak na powaznie-hiszpanski trudny nie jest. Przylozysz sie i bedzie dobrze.Jednak od przemyslenia co chcesz robic i jak to zrobisz nie uciekniesz. Zacznij sama, nie wciagaj w to chlopaka, a potem powolutku realizuj swopj plan. Przygotuj sobie tez opcje B jakby nie wyszlo. to uspokaja. O mieszkanie z rodzicami czy osobno i temu podobne rzeczy nie ma sensu sie klocic teraz jak nie macie za co wynajac. Usamodzielnij sie najpierw troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TROLKAa.
hej, chce isc na kurs, ale nie ma , bo sa tylko w tym jezyku. Trzeba spelnic jakies normy tutaj ,zeby isc na kurs(bylam w urzedzie pracy i tam tak jest). A chcialabym bardzo taki kurs, bo lubie sie uczyc nowych rzeczy. Rodzice moi nie sa szczesliwi,ze tak siedze i nic nie mam. Chcialabym isc do pracy,ale nie ma latwo jak wczesniej pisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TROLKAa.
ja chce slubu,ale chlopak powiedzial,ze nie mamy za co ,nie masmy gdzie mieszkac, wiec narazie nic o tym nie wspomina.Mowi, ze nie czuje teraz ,abym zostala jego zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olo1239
1.nie masz pracy 2. nie wiesz co chcesz robic 3. nie potrafisz odnalezc sie w systemie (czy jestes wszedzie zarejestrowana-w urzedzie pracy, migracyjnym itp.) 4. liczysz na slub jako na rozwiazanie problemow... 5. ciagle cos staje na przeszkodzie a to rodzice chlopaka nie chca zebys w pubie pracowala, a to w urzedzie nie przysluguje ci kurs. a ty jak potulne ciele siedzisz i nic z tym nie robisz. sprawdz to wreszcie jakie tu masz mozliwosci bo wyglada na to,ze jestes bardzo zzagubiona i nie bardzo wiesz co ze soba zrobic... Dziewczyny maja racje wyjdz z domu do ludzi, moze do kosciola polskiego jesli jest takowy, pochodz po miescie moze gdzisz szukaja kogos do knajpki do pracy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie dziwisz lol
nic dziwnego że tego nie dziwi, kto y chciał mieć trolla za żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TROLKAa.
dzien w dzien szukam. wczoraj bylam, caly dzien od rana do wieczora, jestem zagubiona to fakt, jestrem zarejestrowana w urzedzie imigracyjnym, plus urzad pracy, mam numer (cos jak masz NIP).tazke legalnie tu jestem , mam papiery itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnego masz faceta
szkoda gadac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trolkA. kojarze twoj poprzedni temat. uwiklalas sie w jakas sytuacje bez wyjscia z chora pedantyczna matka chlopaka i ojcem, który zakazuje ci pracować kiedy masz taką okazję. daj spokój, jedź do tej kuzynki do pracy, bo chłopak, który wylicza ci 15 euro nie jest wart nawet kichnięcia. ja nie wiem ile ty masz lat, ale ze sposobu w jaki rozumujesz wynika, że chyba 15...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Trolka tak sie skalada ze mieszkam w Hiszpanii i powiem Ci fakt teraz jest kiepsko z praca ale z kursami to sie rozgladaj bo jest ich nawet sporo - gdzie mieszkasz ?? nie lam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trokllaA
Sytuacja jest nie do pozazdroszczenia.. Codziennie tez wywieszam moja posciel na balkon, bo nie lubie nocnego zapachu. I jak dla mnie posciel moze byc i caly dzien,a chlopakowi to niezbyt odpowiada twierdzac ,ze to sadzi o moim lenistwie i niedbalstwie(bo wisi do wieczora). No i jego ojciec (jest dzis dluzej w domu, tzn przyjechal na obiad z pracy i zostal dluzej, niz zazwyczaj) i ...wzial mi ta posciel do pokoju! Tak jak wzial ,to polozyl na lozku i ona teraz tam lezy:/ No nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olo1239
Bedziecie sie zrec, bo jestes nowa, obca osoba w ich domu. Zawsze tak jest,ze na poczatku sa spiecia bo kazdy ma swoje nawyki, ktore moga draznic wspollokatorow. Ty jestes w duzo gorszej sytuacji bo jestes i nie jestes ich gosciem. Wg mnie do domowych zasad powinnas sie dostosowac przynajmniej na razie. Zagryz zeby i postaraj sie nie robic rzeczy, ktore ich irytuja. Juz dosyc masz stresow zeby sie jeszcze klocic o wywieszanie poscieli i inne pierdoly. Powiem ci tak, przezylam sama bardzo podobna sytuacje i rozumiem,ze ci ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokoj z tymi
klotniami, tzn nie dawaj powodow do klotni (typu ta posciel). Jestes tam chwilowo.CHWILOWO powtarzam. Badz mila, serdeczna.Przeciez to niewiele kosztuje,a dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
autorko- zakladasz kolejny podobny temat........... ok, twoje prawo sie pozalic. ale moze cie oswieci, ze jesli az tyle osob pisze ci, zebys wyjechala stamtad (chocby do tej pracy do kuzynki), to moze cos w tym jest??? inni ludzie potrafia z boku spojrzec, ty nie bo jestes strona w tej sytuacji. ratuj sie i uciekaj stamtad!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokoj z tymi
a ja uwazam ,ze nie powinna uciekac. Ucieczka to przyznanie sie do bledu, do beznadziei. Ucieczka to tchorzostwo.Nikt jej tam nie bije.Ma jedzenie, spanie, a ze musi posprzatac i ugotowac, to chyba nie za wiele jak na mloda panne. Badz wyrozumiala dla jego rodzicow.Im tez nie jest latwo.Maja swoje przyzwyczajenia jak np. z ta posciela. A chlopak zawsze wybierze rodzicow, bo rodzicow ma sie jednych,a dziewczyn mozna miec wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szanuj sie dziewczyno
bo nikt cie szanowac nie bedzie. Mowie ci jako facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaaaaaa
tak jest wlasnie z chlopami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TROLkaA
wczoraj jego ojciec byl wsciekly przy kolacji, bo nie bylo nikogo przy stole o 20.30, a o tej godzinie jest kolacja (tzn tutaj obiad sie robi) i maja wszyscy byc. No ale moj chlopak, jego siostra i ja przyszlismy pozniej , bo i mama chlopaka przyszykowala kolacje pozniej ,niz 20.30. Potem ojciec cos tam gadal, a nastepnie do kazdego z nas mowil: Jutro Frideric 20.30 kolacja, zrozumiano? Jutro Maria 20.30 kolacja, zrozumialas? itd.I my wszyscy:`Tak, rozumiem`. Jego siostra zeszla do jadalni pozniej od nas, bo zl,e sie czula , miala okres i chciala sie wykapac, a on takie cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolkaA
eh, gdzie ci mezczyzni, wspaniali tacy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrolkaA
Czasami ma takie niby zarty, ale te zarty sa agresywne, nie lubie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr Pepino
oj kochana, szkoda cie, ale sama widzisz jak to jest, jak zyje sie U KOGOS. Trzeba niejako sie dostosowac. To nie twoj dom ,ale ICH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr Pepino
Aha, jeszcze jedno-ten ojciec to jakis psychopata chyba. Ja bym sie do takiej rodzinki nie wdawal,ale to twoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×