Ta chwileczka zapomnienia .

W majówkę poznałam jednego chłopaka i moja koleżanka tez go poznała. Teraz wchodzę na jej profil na nk i patrzę, a on ją zaprosił do znajomych. A do mnie nawet na profil nie wszedł. Będę szczera, jestem zła. Na mnie nikt nigdy uwagi nie zwraca :(. Co ja mam z tym fantem zrobić?

Zacznij pracować nad samą sobą,nad tym co Ci najbardziej przeszkadza.

akurat z tym co mi najbardziej we mnie przeszkadza to nie wiem co mogę zrobić. Jestem chuda, a przytyć nie potrafię, bo mam taką piekielną naturę.

Przybranie na wadze to żaden problem-uwierz.Chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy ile dziewczyn marzy,aby mniej ważyć.Powinnaś polubić swoje ciało,bo coś mi się zdaje,że tu tkwi cały problem.Ktoś kto nie akceptuje samego siebie jest podobnie odbierany przez innych.

Uwierz, że nie każdemu jest łatwo przytyć. Dla mnie to prawie niemożliwe, a przynajmniej bardzo trudne. Ale masz racje z tą akceptacją.

Z neuronami pod kopułką jest u Ciebie całkiem ok.Fajnie się z Tobą wymienia myśli.Powinnaś bardziej w siebie uwierzyć.A to że odezwał się do koleżanki o niczym nie świadczy.

to zapros ty jego. moze nie znalazl ciebie na liscie

Ee już po sprawie :). Mam to w sumie gdzieś. Jak zwykle denerwoałam się bez sensu. Dziękuję za pomoc ;*