Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malamandra

Czy komuś z Was udało się z kochankiem/kochanką?

Polecane posty

Gość pracuję z takimi
Mam dwóch kolegów w pracy, obaj są drugimi żonkosiami, obaj rozwiedli się dla kochanek, obaj zostawili fajne żony i po dwoje dzieci, i co? nie minęło 5 lat, w nowych drugich małżeństwach przybyło znowu po dwoje dzieci....a panowie co? Zdradzają drugie żony na potęgę, i obaj psioczą na swoja głupotę że się rozwodzili, bo nagle okazuje się że ta druga wcale nie jest lepsza ale nawet gorsza od tej pierwszej, te same problemy codzienności są w drugim małżeństwie, obciążenia finansowe wzrosły...i po co to było? Obaj twierdzą że lepiej im było z pierwszą żoną i mieli regularny seks i wygodne życie bez nadmiernej wielodzietności i alimentów. Dzieci przybyło, korowody rozwodowe i poczucie dupowatości odbiły się na dobrym samopoczuciu.............a na świecie jest jeszcze tyyyyle fajnych lasek Obaj zdradzają i bawią się dobrze.......owszem...dupki to są.....ciągle jeszcze trwają w drugich małżeństwach , ale niechętnie i najbardziej pragną zwiać do wolności......a minęło zaledwie parę lat.....nie wiem czy znowu się rozwiodą czy tylko będą zabawiać się z następnymi kochankami bez rozwodzenia się....jak to bywa z tego typu facetami Teraz już wiem dlaczego żonaci nie chcą się rozwodzić i tkwią przy żonie , albo dlaczego chcą powrócić do zostawionej żony.....wygoda i regularny seks wspomagany więzią i poczuciem bliskości do żony i dzieci.............a urozmaicenie w postaci posuwu kochanki jest proste w obsłudze przy zachowaniu dyskrecji i uzależnieniu emocjonalnym kochanki, parę słodkich słówek i obietnice , adorowanie i seks ...i tandem się toczy nawet wiele lat jeśli żona się nie domyśla i nie podejrzewa...wystarczy być dobrym aktorem i umiejętnie kłamać Jaki jest sens zaufania mężczyźnie/ mężowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiii
podnoszę temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i po co podnosisz
też jesteś kochanicą i szukasz usprawiedliwienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
nie ,jestem ex ,były bierze ślub z kochanka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech śmiałao bierze
ten ślub zobaczymy na jak długo.Mój też brał ,ale mu się nie udało i bardzo po cichutku z wielkim wstydem się drugi raz rozwodził. Nawet żalił się do mnie,że synowie nabijają się z niego ,ze jest podwójnym rozwodnikiem. Ja na to przecież to prawda. Rozwodnik myśli ,ze po rozwodzie będzie miał życie usłane różami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crayola
O! widze, ze autorka 'jak załatwić kochankę..." i tu zawitala ;) Poznalam po interpunkcji, rzecz jasna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcale nie autorka
jasnowidzem jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
A ja życzę szczęścia mojemu byłemu mężowi i jego kochance. Przynajmniej gnój trzyma się dzięki temu ode mnie z daleka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od interpunkcji
jesteś żałosna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam życzę żeby się
mój przekonał że kochanica to dziwka, wtedy wróci do mnie na kolanach i będzie błagał o przebaczenie. Bo ona naprawdę jest dziwka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość większość
kochanek to niestety dziwki które później się dziwią że mają taką opinie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Piszę "gnój" bo zostawił mnie w ciąży czym przyczynił się do śmierci naszego dziecka... :( Jeszcze jakaś głupia skomentuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do takie tam duperele
Nikt nie jest winny smierci Twojego dziecka.To co mozesz winic to tylko swoje slabe zdrowie ze nie moglas urodzic zdrowego dziecka. Zal mi ciebie ze obwinniasz kogokolwiek o to ze masz slaby organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzygac sie juz chce na te
proroctwa, jak to niby ci faceci beda was blagac o powrot :D zalosne jestescie i tyle, wiekszosc facetow nawet jak im nie wyjdzie z tymi drugimi to do tych bylych i tak nie wracaja - musialo byc naprawde zle w zwiazku, zeby wszystko do gory nogami przewrocic zeby sie tylko od was uwolnic :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze jestem twarda
myslalam ze jestem twarda , spotykamy się od 1,5 roku , ale chyba coś we mnie pękło , powiedzcie jak go zdobyć , żeby zostawił zonę , chociaż gorszym problemem niż żona jets jego praca, bo ucieka od żony i do 21 siedzi w firmie, spi w firmie, gadamy caly dzien na necie, ale to za malo zeby go zdobyc, rozkrecilam go na maksa, ze wzdycha do mnie, a za chwile wyjezdzam na tydzien znikam z neta, mam nadzieje ze go to wstrzasnie, dodatkowo zapuscilam fame o mozliwej rzkeomej ciazy, gfakt ze nie jstem ale okresu z nerwow nie ma dwa miechy i o tym wie, ale ze test wyszedl negatyw nire dodawalam, niech sie troche postresuje myslicie ze tow ystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rzygać się chce
źle było bo oni mieli to w dupie po prostu dopasowali sobie ideologie do pierdolenia. Zresztą czasem zona nie wie ,ze misiowi jest źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
przykre, że straciła Pani dziecko . Nie wszyscy mają skórę słonicy, są na świecie osoby delikatne dla których powalenie psychiczne przekłada się na zdrowie fizyczne. Mam nadzieję, że przyjdzie dzień w którym po przebudzeniu nie będzie sobie Pani zaprzątać głowy człowiekiem nie wartym pamiętania.Nie należy w życiu otaczać się mężczyznami niegodnymi tego miana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125MB
Jak można czekać rok 2 ,3,5,10 lat na odejscie kochanka od żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nie czemmmmuuuuu
A czemu kochanek ma odchodzić od żony, jak jest mu fajnie i ma w domku regularny seks, rodzinka zbudowana i dobrze prosperująca a żonka super i gospodarna i atrakcyjna? Jaki sens jest odchodzić od kochanej żonki która nawet nie wie że misiek ma urozmaicenie seksualne na boku w postaci kochanki, a kochance przecież to pasuje bo gdyby nie pasowało to by nie dawała się posuwać żonatemu, taka rola kochanki, do posuwania i urozmaicenia aby miś miał więcej rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×