Problem ze znalerzieniem dziewczyny.

jak to sie mówi kolego, mierz siły na zamiary. Czyli zapomnij o długonogich blondynkach rodem z wybiegów mody albo konkursów na miss. U takich szanse masz niewielkie. Ale jeśli się dobrze rozejrzysz to znajdziesz mnóstwo dziewczyn które tylko czekają aż je w końcu ktoś zauważy.

Przyjaciel82 poznałem ją w KfC przysiadłem sie to stolika :D bo nie było miejsca xD no i tak sie zaczeło. No ale niestety wczoraj sie skonczyło ;|

Przyjacielu drogi, tylko czy Ty naprawdę chciałbyś mieć dziewczynę z dyskoteki, która zwraca uwagę tylko na wygląd? :> Powiem Wam w sekrecie, że wszyscy faceci, których znałam osobiście i za którymi kiedykolwiek szalałam byli zawsze niesamowicie brzydcy. Chudzi, brak mięśni, twarz jakaś nieciekawa... Ale osobowości mieli tak genialne, że to za wszystko rekompensowało. Mieli ciekawe zainteresowania, pasje, którym byli oddani, byli inteligentni i z poczuciem humoru. I zawsze jakoś tak mnie zdołali zauroczyć, że myśleć o nich przestać nie mogłam. I co? Można drodzy panowie, można. Nawet jak się nie jest Bradem Pittem. No chyba, że to ze mną jest coś nie tak.

Dzieki za wszystkie optymistyczne wypowiedzi. Niestety musze juz konczyc, ale mam nadzieje ze jeszcze sie pojawicie. Trzymajcie sie !!!!!

\"Dostanę po łapach jak powiem, że dyskoteki służą jedynie szybkim numerkom? To jak dla mnie nie miejsce na szukanie tej/tego kobiety/mężczyzny\" Dyskoteki to chlew dla bydła.

to stereotyp że tylko "farbowane idiotki z silikonami" szukają atrakcyjnych facetów a inteligentne kobiety to po pierwsze same są brzydkie i nie wiedzą co to kosmetyki a po drugie wybierają szkaradnych troli kierując się ich intelektem. wyjaśnijcie mi jak to się dzieje że kobieca seksturystyka do maroka, tunezji czy egiptu kwitnie? takie tam tytany intelektu? a może wszystkie kobiety które tam jeżdżą to "idiotki z silikonami"? no chyba nie, prawda? po prostu dla kobiety z naszego kręgu kulturowego taki śniady, przystojny arab jest znacznie bardziej pociągający niż krajowy grzechu. i ich inteligencja jest naprawdę na dalekim miejscu jako kryterium.

\"tutaj chodzi bardziej o to jak sie opisujesz i określasz wiecej asertywnosci chłopie i nie powtarzaj sobie przed lustrem ze kobieta z toba nie bedzie bezpieczna i nie doceni twojego charakteru ...\" A co ma sobie mówić skoro zapewne takie myślenie jest wynikiem doświdczen życiowych? :D Nagle do lustra zacznie gadac, że jest przystojny i kazda na niego poleci to tak się stanie? Nie da się zbudować pewności siebie na kłamstwie. \"ale mimo tych \"różnorodnych\" gustów to jakoś nie widziałem tak naprawdę chyba nigdy kobiety która by mówiła że ona to najbardziej lubi niskich. wysokich to wiele kobiet lubi ale o kobiecie któa by twierdziła że facet musi mieć mniej niż 180 cm to naprawdę nie słyszałem.\" Zgadza się. Co najwyżej kobieta może mówić, że wzrost nie ma dla niej znaczenia ale dla 99% niski wzrost nie będzie zaletą.

Normalne dziewczyny nie chodza na dyskoteki siedza sobie gdzies po domkach ;)

A co robią normalne dziewczyny poza siedzeniem w domku? :D

Spacerują po miescie po centrach handlowych :P

A widzieliście Death Proof? Popatrzecie sobie na Vanessę Ferlito. To nie jest ładna dziewczyna w stereotypowym tego słowa ujęciu. Jest szczupła, owszem, ale twarzy i ciała nie ma jakichś mega super. A jak zatańczyła w barze lap dance, to nagle wszystkim szczęki poopadały. Piękno jest w nastawieniu, a nie w wyglądzie. Można być pięknym nie będąc miss świata.

Puuzioll, jak milo słyszeć, że jest się normalnym :D:D:D Przekonaj do tego resztę :D

Tylko ze tych normalnych nikt nie chce ;P

Jak nie :D Ja żem chciana :D

Ja tak prawie jestem chciany xDD

"A jak zatańczyła w barze lap dance, to nagle wszystkim szczęki poopadały." co ty za bajki gadasz. przecież wiadomo że kobieta która tańczy erotyczny taniec będzie bardziej zmysłowa. temu właśnie ten taniec służy. ale wyciagać z tego jakieś bardziej ogólne wnioski to naiwność.

"A widzieliście Death Proof? Popatrzecie sobie na Vanessę Ferlito. To nie jest ładna dziewczyna w stereotypowym tego słowa ujęciu. Jest szczupła, owszem, ale twarzy i ciała nie ma jakichś mega super. A jak zatańczyła w barze lap dance, to nagle wszystkim szczęki poopadały. Piękno jest w nastawieniu, a nie w wyglądzie. Można być pięknym nie będąc miss świata." Jakby zatańczył 200 kg tucznik to ludziom jeszcze bardziej by szczęki poopadały. A nawet jeżeli liczy się nastawienie, to jest ono budowane w oparciu o wcześniejsze przeżycia. Jeżeli ktoś był niski i brzydki, i z w okresie szkolnym np. dziewczyny wolały tych wysokich i ładnych(bo to jest wtedy głównym kryterium) to trudno, żeby teraz nagle miał pozytywne nastawienie. Zatem tak czy inaczej fizycznośc jest najważniejsza.

Widzę, że tutaj całe stado niepewnych siebie panów się zebrało i teraz będą sobie wtórować jak świerszcze w trawie. Życzę Wam w takim razie powodzenia w kontaktach z kobietami. Biorąc pod uwagę pierwsze wrażenie jakie tutaj robicie na pewno są one bardzo interesujące i owocne. Pozdro dla wszystkich, którzy umieją patrzeć na ludzi inaczej niż przez pryzmat ich zewnętrzności. Miłego dnia.

Nie jest kwestia niepeności, a raczej pewności co do występowania pewnych zależności, których niektórzy nie dopuszczają do swojej świadomości ze względu na wychowanie, w którym starano im się wpajać, że fizycznośc nie jest ważna.

Normalne dziewczyny nie chodza na dyskoteki siedza sobie gdzies po domkach" jasne ze siedza w "podomkach" i narzekaja na swój zły los .... ze nikt ich nie chce i ze dyskoteki to same zło i kurestwo :P

w* :D

jest takie powiedzenie: od samego mieszania herbata nie zrobi się słodka. skoro więc uważamy tak jak uważamy to bierze się to z jakiegoś powodu a nie z sufitu. szczególnie że daliśmy sporo przykładłów że takie gadanie w stylu "liczy się charakter" to dobre pocieszanie dla naiwnych. owszem, charakter zaczyna się liczyć gdy kobieta szuka faceta do "kontraktu małżeńskiego". takiego uczciwego, spokojnego, który zapewni stabilizację i będzie kochał dzieci. ale jeżeli szuka kochanka to kryteria są nieco inne. a chyba każdy facet chciałby być pociągający dla swojej żony czy kogo tam ma. bycie tatusiem dla dzieci i "złotą rączką" od przybijania gwoździ to trochę za mało.

Ten problem jest bardzo szeroki i możnaby długo dyskutować. Wynika to z wielu czynników, główny to przeszłość i doświadczenie z kobietami. Gdy taki osobnik całe swoje życie utwierdzany jest tylko w tym, że jest niski = gorszy od innych, to potem to rzutuje na całe jego dorosłe życie. Nawet jeśli mu jakaś kobieta powie, że jej to nie przeszkadza, że będzie mu okazywać miłość, to taki ktoś i tak będzie miał ciągle poczucie, że jest kimś gorszym. Lepiej mają ci, którzy z powodu wzrostu nie byli w przeszłości szykanowani. Druga sprawa - presja społeczna. Pokażcie mi np. rodziców dziewczyny, która spotyka się z niskim chłopakiem, którzy by byli zadowoleni z tego faktu. To niemożliwe, ponieważ od dzieciństwa \"programowane\" są pewne wzorce. Takie jak np. przystojny = wysoki, wysoki = atrakcyjny, wysoki = lepszy. A w przypadku gdy ojciec takiej dziewczyny jest przystojny, wysoki, dobrze zbudowany, to już tym bardziej taka dziewczyna nie weźmie sobie za chłopaka czy męża kogoś niskiego. Tak właśnie było, jest i będzie. Poczytajcie sobie tylko raporty z badań na ten temat przeprowadzanych w różnych państwach. Wynika z nich jedna wspólna rzecz. Człowiek atrakcyjnieszy fizycznie zawsze będzie postrzegany jako ten lepszy. Wyższy zawsze będzie \"lepszy\" od niższego. Na tej samej zasadzie - kobieta z większymi piersiami zawsze będzie postrzegana jako bardziej atrakcyjna seksualnie, niż ta z małymi. Facet z dużym penisem zawsze będzie uważany za lepszego w łóżku niż ten z małym (mimo, że z punktu widzenia seksuologii to nie ma znaczenia). Dodatkowo całą taką otoczkę budują media. Kolorowe gazetki, porady dla kobiet, poradniki dla nastolatków, billboardy na ulicach - czy w takich miejscach pokazywani są ludzie niscy, czy mniej urodziwi? Nie bądźmy naiwni. Generalnie wszystko sprowadza się do tzw. atrakcyjniości. Ja kolegę rozumiem. Sam jestem co prawda wyższy, mam ok. 180 wzrostu, ale wiem jak traktowani byli przez dziewczyny moi niżsi koledzy w przeszłości. Albo z pogardą, albo tylko jako kumple. Ja wcale nie twierdzę, że tacy poniżej 170 cm nigdy nie znajdą sobie dziewczyny, ale mają z tym bardzo duże problemy.

Ja wcale nie twierdzę, że tacy poniżej 170 cm nigdy nie znajdą sobie dziewczyny, ale mają z tym bardzo duże problemy. ciekawe czy ta teze popieraja kobiety o wzroscie 165 cm , samotne i chetne na poznanie kogos takiego jak autor ? ...;)

gdyby to tylko był "problem" dziewczyn. w USA przeprowadzono badania statystyczne w których wyszło że każdy centymetr wzrostu więcej to średnio chyba ze 2 tys dolarów rocznie wyższe dochody. nie ma co się oszukiwać. wyższy oznacza lepszy. oczywiście można to kompensować innymi zaletami ale to zawsze będzie kompensacja jakiejś tam wady którą jest nikczemny wzrost.

Ale czy ja napisałem, że nie ma kobiet, które miałyby ochotę na związanie się z kimś o wzroście takim jak autor wątku? :) Chodzi o coś zupełnie innego. O to, że przez zdecydowaną większość kobiet atrakcyjniejszym będzie facet wysoki. I tego się nie da zmienić, trzebaby wartości na których stoi świat totalnie przeramować. Może za pareset lat :)

Vann mimo iż mówisz z sensem. Z wieloma rzeczami nie mogę się zgodzić ;) Za bardzo uogólniasz. Mi się wymiotować chce na myśl o tych z bilbordów.. A w cale sama nie mam kompleksów, tudzież niskiego poczucia swojej wartości. Znam mnóstwo mężczyzn, którzy nie lubią dużych piersi bo to: "zwisające maciory". Upodobania ludzkie są różne! Nie ma reguły i basta. A ci, którzy dają się nabrać na poprawionych komputerowo modelów należy współczuć.

A tym*

Wredna Suka..., widzisz, mi też jest wszystko jedno czy dziewczyna ma piersi małe, czy duże, ale jednak na ulicy obejrzę się za taką co ma duże, to ona zwróci moją uwagę, to seksie z nią będę myślał przez parenaście kolejnych sekund :) Natury nie da się oszukać. A kwestii kolorowych pisemek to ja bym nie marginalizował. Na tym przecież wychowują się współczesne nastolatki, z tego czerpią wzorce.

"ciekawe czy ta teze popieraja kobiety o wzroscie 165 cm , samotne i chetne na poznanie kogos takiego jak autor ? ..." Kobiety które mają tyle wzrostu preferują również wysokich. Ich chęć poznania wynikałaby jedynie z faktu, że żaden atrakcyjny i wysoki jej nie chce, a zegar biologiczny tyka i czas na stabilizację.