jutro wyprowadzam sie od faceta jak podzielic rzeczy??

Jutro wyprowadzam sie od faceta. On o tym nie wie. Ale nie wiem jak podzilic kilka rzeczy ktory mamy wspolne. Tj TV kino domowe, pralke, zestaw mebli, mikrofalowka, itp. Nie zostawie mu tego wszystkiego bo tez wlozylam w to swoj wklad finansowy. Ale jak je podzielic. Po co mi np. Tv ktory bez kina jest nijaki. ;/ Nie wiem co robic...

sprawiedliwie podzielic czyli sprzedac wszystko a kase po polowie. oczywiscie jezeli wasz wklad finansowy byl taki sam. Jezeli nie byl, to wtedy oczywiscie kase otrzymuje sie proporcjonalnie do wkladu

nie po wyprowadzce chce miec z nim zadnego kontaktu wiec wspolne ustalanie nie wchodzi w gre ;/

serio zastanow sie jaki wklad finansowy wlozylas w to i wez zgodnie z nim. Ale wiesz skoro to jego mieszkanie to tez nie mozesz wziac sobie np pralki bez jego zgody, wez cos co nie trudni mu życia bo wiesz twierdzac po tym ze chcesz uciec cichaczem to to jakis swir jest wiec pewnie sie wkurzy koles. Ty mu nie bierz bo bedze afera... musisz z nim pogadac.

Pomysł z piłą nie jest zły,jakkolwiek inaczej podzielisz będzie źle.Ale pociesz się ,że to pryszcz,teraz w mojej(trochę dalszej) rodzinie dzielą spadek i prokurator(bo do tego doszło) rwie włosy z głowy.