OJCIEC ALKOHOLIK I PRZYJACIÓŁKA. BŁAGAM WEJDŹCIE!!!!!

Mój ojciec to alkoholik. Nie zamierzam się tu użalać tylko mam pytanie. Z moją najlepsza przyjaciółką nigdy o tym wprost nie rozmawiałam, bo jak to mają DDA ciężko jest mi mówic o moich uczuciach. Sądzę, ze ona wie jaki jest mój ojciec kiedyś nawet mi o tym wspomniała, ale nie ciągąnęłam tego tematu. Jednak chciałabym jej uswiadomić wprost jak mam. Nie dam rady jej o tym powiedzieć w oczy, jeśli sama nie zacznie tego tematu. Myślałam, żeby na gg wysłać jej link ze stroną, na której wypisane są cechy DDA i napisać jej: Oto kim jestem. Myslicie, że to dobry pomysł? Że w ogóle powinnam to robić? Albo, że Ona mnie nie skreśli jeśli tak zrobię??

podaj proszę ten link

Myślałam, żeby na gg wysłać jej link ze stroną, na której wypisane są cechy DDA podaj proszę ten link tutaj.

Ludzie zwykle widzą więcej niż nam się to wydaje. Nie rób takich szopek. Ona i tak już o tym wie i widocznie nie robi jej to różnicy skoro nie porusza tego tematu. Ja mam matkę schizofreniczkę, moje kumpele o tym wiedzą bo raz im powiedziałam i nie drążą tematu ani nie traktują mnie jak trędowatą.

http://www.dda.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=23&Itemid=67 Przepraszam, że tak długo musiałam go odnaleźć :)

Chodzi mi też o to, że ona czasami nie rozumie kiedy mówię, że teraz nie wyjdę (bo boję sie, że spotkam ojca na mieście), albo kiedy mówię, że nie pójdziemy do mnie( bo ojciec akurat leży piany w domu). Nie wiem jak mam dać jej do zrozumienia, że jeżeli odmawiam, to znaczy, że mam ten konkretny powód, a nie jakieś moje widzi mi się. Po za tym ja chciałabym o tym z kims móc rozmawiać, a oprócz niej nie chcę z nikim innym.

a sama nie dasz rady jej o tym opowiedzieć? nie wysyłaj jej linka i nie pisz "oto jaka jestem" bo może się przestraszyć takiej "oficjalnej formy". Następnym razem jak nie będziesz mogła zaprosić jej do siebie to powiedz jej dlaczego. Na pewno zrozumie:)

Nie wiem czy dam radę. Zawsze kiedy próbuję mam ogromną gulę w gardle. W gimnazjum koleżance o tym powiedziałam przez gg też. Zrozumiała, nawet sie do siebie zblizyłysmy. Do dzisiaj mamy świetny kontakt i mogę na niej polegać. Pod tym wzgledem jestem tchórzem. A zrozumieć jakie to trudne tak powiedzieć o tym wprost może tylko ktoś kto też tak ma.

Nie wiem czy dam radę. Zawsze kiedy próbuję mam ogromną gulę w gardle. W gimnazjum koleżance o tym powiedziałam przez gg też. Zrozumiała, nawet sie do siebie zblizyłysmy. Do dzisiaj mamy świetny kontakt i mogę na niej polegać. Pod tym wzgledem jestem tchórzem. A zrozumieć jakie to trudne tak powiedzieć o tym wprost może tylko ktoś kto też tak ma.

jesli jest to Twoja przyjaciolka to powinna to zrozumiec! nie musisz nic krecic powiec wprost jaka jest sytuacja ..

a przez gg też nie dasz rady jej o tym powiedzieć?

mialo byc "powiedz" sorki :P

przez gg właśnie dam radę. Tylko czy to dobry pomysł i jak to załatwić najdelikatniej