mBank - może mi ktoś pomóc?

Oczywiscie wszystko już czytałam, ale chciałabym, żeby ktoś mi to wytłumaczył tak na zdrowy chłopski rozum. Otóż mam 18 lat i chciałabym posiadać własne konto w banku z uwagi na to, że od jakiegoś czasu sprzedaję różne rzeczy na allegro. Dotychczas konto udostępniał mi chłopak, ale chciałabym się trochę usamodzielnić. Nie mam, że tak powiem stałych przychodów (uczę się) więc konto typu pko (gdzie w moim mieście na każdym rogu jest bankomat) odpada, bo może się zdarzyć, że nie będą z czego mieli odciągnać mi kasy za prowadzenie konta. Słyszałam, że w mBanku jest tzw. ekonto, gdzie nie płaci się nic - za prowadzenie, za kartę, za utworzenie, za wpłaty/wypłaty itp. Jednak w moim mieście nie ma oddziału tego banku (aniw pobliżu) jednak słyszałam, ze mozna sobie takie konto założyc przez internet i wtedy kurier przywozi kartę itp. Czy takie konto internetowe jest bezpieczne i czy rzeczywiscie nie zostanę obciążona jakimiś ukrytymi kosztami? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi

toszkę kiszka, że w Twoim mieście nie ma mKiosku. Podpisanie umowy w tym punkcie trwa 5 minut, a na kuriera poczekasz... nie ma żadnych ukrytych kosztów. tylko słyszałam,że niektórym wciskają ubezpieczenie karty, ale ono nie jest przymusowe, także dobrze przeczytaj umowę. ja np powiedziałam w punkcie,że nie chcę ubezpieczać karty

dziękuję bardzo za odpowiedź. no czytałam o tym ubezpieczeniu - ono podobno kosztuje niecałe 2zł, ale co wlasciwie to daje? ze jak np, zgubię to mi wyrobią nową? mKiosk poszukałam w mieście niedaleko mojej miejscowości więc może jak tam będę a zdarza się to wtedy bym to załatwiła

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4077050 tutaj tez o mBanku :)

DearMissJC dziękuję :)

;)