Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pysianiulka

być z eks przyjaciółki?

Polecane posty

Gość pysianiulka

Mam taki problem... Moja przyjaciółka rok temu z nim była... Jakoś tak się wydarzyło, że zaprzyjaźniłam się z nim itp... Wszystko dąży w jednym kierunku... Ona nie może tego przeboleć... Nie chcę stracić przyjaciółki, ale zaczęło zależeć mi też na nim.... Czy to znaczy, że mam wybierać? Ona albo On? Ona nie odzywa się do mnie... Więc chyba nadal go kocha.... Nie wiem co mam zrobić.... Stoję pomiędzy nimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIGDY W ŻYCIU! choćby jej nawet już nie zależało- jeśli jest Twoją przyjaciółką to nie pozwól by do czegokolwiek między Wami doszło. Nie wyobrażam sobie, żeby wejść w jakąś relacje z eks mojej przyjaciółki, ani odwrotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że zostać z przyjaciółką. Dwa razy miałam sytuację, że bliskie koleżanki były z moimi byłymi. Oczywiście się pytały czy nie będę miała nic przeciwko. Mówiłam \"nie\" chociaż myślałam \"tak\". Bolało mnie gdy widziałam ich razem, ale nic nie mówiłam. I tak się rozstali ; - ). Więc nie polecam czegoś takiego. Wróć do przyjaciółki, a jego olej. Przyjaźń była, jest i może zostać o wiele dłużej, a facet jak to facet, wiadomo. Pozdrawiam ; - ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli naprawdę traktujesz ją jak przyjaciółkę, to odpowiedź powinna być dla Ciebie jasna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest taka zasada - trzymać się z dala od byłego najlepszej koleżanki. TY świadomie ją złamałaś - bo wiedziałaś jak się to skończy... I się twojej kumpeli nie dziwię - nie pomyślałaś, że może ona nadal coś do niego czuje? albo go nienawidzi a jak Wy będziecie razem to nie będzie umiała znieść jego widoku? A co jeśli stracisz przyjaciółkę na rzecz faceta który po kilku miesiącach kopnie Cię w tyłek? nie pomyślałaś o tym? to pomyśl jak Ty byś się czuła na miejscu kumpeli - kiedy to ona zabawia się z Twoim byłym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz racji
Ja na Twoim miejscu bym nie zwracała uwagi na te ''przyjaciółke'' skoro jej z nim nie wyszło znaczy ze nie sa sobie przeznaczeni...a ona tak naprawde nie rozumie ciebie...tego ze ty z nim jestes szczesliwa...a ja mysle ze ona juz go nie kocha tylko teraz udaje taka urazona...zeby wywołac w tobie poczucie winy i zebys jej nie upokorzyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz racji wiesz co jest najgorsze? kiedy tracisz przyjaciółkę przez faceta - nie ważne z jakiego powodu, czy to eks czy nie. Nie wiesz co się wtedy czuje. Więc proszę Cię... nie pisz takich głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz racji
Jesli to jest rzczywiscie prawdziwa przyjazn nie powinna miec pretensji bo on jest juz wolnym człowiekiem...moze byc z kim chce....a to ze ona go kocha to ju nie musi tego okazywac bo to było i nie wróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanko powyżej, nie buduje się szczęscia na czyimś nieszczęsciu!!, jedna z przyjaciółek dalej coś do niego czuję wiec druga niech przemyśli, czy ważniejszy jest dla niej facet, który i tak ją kopnie w pupę, bądz ona jego, czy przyjaciółka na ktorą zawsze może liczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysianiulka
Chyba macie rację... Bo gdy sobie pomyślę, jakbym się czuła ja, gdyby ona tak z moim byłym.... Nie byłabym zachwycona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korrrba Oczywiście, że zostać z przyjaciółką. Dwa razy miałam sytuację, że bliskie koleżanki były z moimi byłymi. Oczywiście się pytały czy nie będę miała nic przeciwko. Mówiłam "nie" chociaż myślałam "tak". Bolało mnie gdy widziałam ich razem, ale nic nie mówiłam. I tak się rozstali ; - ). Dlaczego nie powiedzialas kolezankom, tego co myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×