dlaczego tak wielu polakow pracuje w Uk ?

i czesto jako "fizole"? jak myslicie co powoduje ze wyjechali

a ci co wrocili i chca pracowac za 100-0zl sa skreslani tylko dlatego ze byli w uK..pojebany ten kraj!

Niestety.. taka smutna prawda.

Bo jak pracujesz jak to powiedziales jako "fizol" w polsce to jedyne czego mozesz sie dorobic to zajebistego garba, w uk nawet fizola stac na przyzwoite zycie. No ale wedlug myslenia wielu ludzi sprzataczce czy robotnikowi w polsce nie nalezy sie godne zycie bo sie nie uczyli, no jasne wszyscy powinni byc prezesami...

większa kasa?? kto mi da 1300 funtów na miesiąc za pracę za biurkiem za 4 dni w tyg? a co do pytania dlaczego w ogóle tu przejechałam? powodem był mój obecny mąż, którego poznałam na jego i moich wakacjach, 3 tyg spędzone razem spowodowały ze jestem tu już 4 lata

bo polska to chory kraj, ktory nie dba o swoich obywateli i tylko czeka jak im kasiory ukrasc przez rozne podatki i niezlicozne oplaty i skladki! a jak masz problem to radz sobie sam maja cie w dupie!!!! bo sie politykusy musza nachapac! wiec ja wole nawet robote fizyczna tutaj odwalac niz sie meczyc w polandi gdzie zeby do czegos dojsc to trzeba miec wtyki wszedzie i lizac d...szefowi! brawo dla odwazncyh, ktorzy tu przyjechali i nie wstydza sie pracowac ponizej swoich kwalifikacji aby miec godne zycie! i nie sluchajcie innych polaczkow wyzywajacyhc nas od nieudacznikow! bo sami grzeja tylko u mamusi na garnuszku albo zapitalaja za marne grosze i ze slosci krytykuja tych co sie wyrwali

Ja skonczylam w Polsce studia nauczycielskie i zeby zapewnic sobie i mojemu synkowi godne zycie musialam zasuwac od 8 rano do 19-tej... W dzien mialam zajecia w szkole, po poludniu udzielalam korepetycji. To wszystko po to,zeby stac mnie bylo na wynajecie 2-pokojowego mieszkania, wyjazd na wakacje raz w roku, wiec zadne ekskluzywne zycie. Synek do 16-tej byl w zlobku, pozniej do wieczora u niani. Obcy ludzie widzieli go wiecej niz ja. Decyzji o wyjezdzie do Anglii nie zaluje ani przez chwile! Moje dziecko wie i czuje w koncu,ze ma mame, pracujac 30 godz. w tygodniu jestem w stanie utrzymac nasza dwojke na przyzwoitym poziomie.Nie pracuje fizycznie, doksztalcam sie, ale nawet gdybym miala pracowac ponizej swoich kwalifikacji, nie widze w tym nic zlego... Przykro mi,ale kiedy ogladam polskie wiadomosci, wstydze sie czasami za naszych politykow... Do kraju wracac nie zamierzam jak wiekszosc moich znajomych.