Czy znajde tu dojrzala i madra os. , ktora potafi wysluchac,doradzic,powymianiac

chuj pisze sie przez ch... wiec nie dopisuja C do chwdp, tylko tka sie pisze normalnie...

wiem, ja tez uwazam , ze nie powinnam sie odezwac, ale tak czekam na jego telefon, ze zaczynam sie obwiniac. Starsznie mnei zaskoczyl, nie sadzilam, ze jest zdony by posunac sie do takiej glupoty- dlatego mu to powiedzilam, i moglam tez przesadzic bo napewno zrzumial, ze jest glupim gowniarzem i na dodatek pustym. Mogl sobie zrobic tatuaz, ale bez przesady nie taki ;/ Nawet nie umail powiedziec czemu to zrobil . jadac z nim samochodem cala droge sie klucilismy, albo milczelismy . Dotknelo mnie to , jak powiedzil, ze moje zdanie sie dla niego nie liczy :( poczulam sie wogole niepotrezbna, bo jak do tad sie liczylo. Jescze pwoiedzil, ze jak bede mu tak gadac to ze mna zerwie ;/ no to juz wogole , i ja do niego spokojnie a on do mnie z morda ;/ :( bezsens , za wszelka cene chce zrzucicn na mie wine, zaczal adac, ze mailam ja mu narysowac tatuaz, a ze sie tak do tego zbieralam to zrobil sobie taki, no po prostu smiesnz,e to nie upowaznia go do takiej glupoty ;/ niemozliwe tlumaczenie sie

ja i tak by czekał, ale najgorsze że jak sie kocha......to każda godzina, dzień ciągnie sie w nieskończoność..... ja moge doradzać ale .....sam po pewnym czasie bym nie wytrzymał...ja wiem ze to złe... i Ty tez wiesz bo nie jestes niczemu winna ale tak jest

no niby takie to niedojrzale, ale jednak trzyma w niepewnosci i boli , a ja sie wszystkim przejmuje najmniejsza blahostak, jestem za delikatna ;/ chce usilnie pokazac, ze tak nie ejst by kolejny juz raz nie zrobic z siebie idiotki , ale ejst mi ciezko;/ jescze tym bardziej widzac to jak on to potraktowal, a ja dla niego zmarnowalam szanse, na dorabianie pienazkow, bo starsznie mu sie to niepodbalo.Mozna okreslic mnei ze jestem glupia, ale tak czulam tak zrobilam , postawilam na niego, bo jest dla mnei wazniejszy, a on nawet nie potrafi uszanoiwac mojego zdania .

i powiedz co myślisz zrobić?

no nie moge wytrzymac, ale postaram sie wytrzymac jak najdluzej by sie nie odezwac ( ja tez mam swoj honor i swoje racje ) najlepiej byloby czekac, az on sie odezwie, ale nie chce sobie nic obeicywac, postarm, sie i gdy juz naprawde nie wytrzymam to sie odezwe, tylko nie wiem co w tedy mu napisze, czy powiem ;/ ... Mam sie tlumaczyc, ze nie chcialam go obrazic, tylko wysunac swoj poglad na jego postep, i co przeprosic za to, ze pwoiedzilam siostrze. A moze spytac sie czy juz z nas zrezygnowal .

Tu nic nie napisze bo to sa ciężkie wybory. Zyczę powodzenia w życiu , pozdrawiam

dziekuje i wzajemnie