ostatnio bylam w kosciele i kolo mnie ...

siedziala kobieta (okolo 50 lat) ktora mnie zna ale zbytnio nie lubi na bocznych lawkach siedzialay jej kolezanki . J a przez pomylke usiadlam kolo niej i ona

?

odwrocila sie do mnie plecami (siedziala bokiem) az ksiadz to zauwazyl z ooltarza . Jej kolezanki siedzialay na bocznych lawkach i smialy sie ze mnie , ludzie na nas dziwnie patrzyli , ona udawala ze tak siedzi bo ode mnie smierdzi tak to wygladalo. Po drugiej stronie obok mnie siedziala inna mkobieta i siedziala spokojnie wiec nie wiem o co jej chodzilo. Teraz gdy widza mnie na ulicy to sie smieja. Moze to niepowazne ale mimo ze minal juz rok ja dalej sie tym trapie. Co mam robic???

na pokaz - ja dlatego nie chodze :)

No proszę Cię! Przejmujesz się tym co jakaś stara niedojebana przez faceta, pomarszczona, zdewociała baba o Tobie myśli?? Jeśli to nie prowokacja to ja nie wiem... świat schodzi na psy.

Papierowe_nożyczki ---> ostatnio czyli rok temu. zapewne ;D

rok temu,więc co w tym dziwnego?hahaha

sorki za niescislosc ale to chyba teraz nie jest najwazniejsze, nie ostatnio tylko w tamtym roku w lecie . Nie jest to prowokacja , napiszcie cos bo jak mi sie to przypomni to plakac mi sie chce . Ze inni ludzie mogli tak o mnie pomyslec.

Serio się tym przejmujesz??

może trzeba było się przesiąść do innej ławki co z tym księdzem?

nic nie mowil tylko patrzyl sie na nas a wlasciwie na mnie w dziwny sposob. Czulam i czuje sie okropnie upokorzona. Juz zostawmy ta kwestie ostatnio - rok temu z rozpedu to napisalam

Chyba jesteś bardzo nieśmiała.Powinnaś byla powiedziec cos tej babie.Zapytac o co jej chodzi.Dlaczego w dalszym ciągu siedziałaś w tej ławce,jeśli tak okropnie się czułaś?

gdybym sie przesiadla do innejlawki to dopiero by bylo smiechu. Musicie myslec ze jestem jakas dziwna ale ta sytuacja mnie przerosla.

znaczy rok temu .

Nie rozumię z czego miałby być ten śmiech.Czy wszyscy tam się znacie?

ostatnio byla--- masz racje moglma jej cos powiedziec , ale ona caly czas siedziala do mnie bokiem miala straszny katar i caly czas wycierala nos w rekaw , serio!. Wiem ze to smiesznie brzmi ale mnie do smiechu nie bylo bo tak naprawde ona jak wycierala ten nos jak nikt niewidzial i odwracala sie do konfesjonalu udajac ze odwraca sie ode mnie. Wiem ze to wszystko bardzo dziwnie brzmi ale tak bylo.

są popierdolone bez wyjątku wszystkie i wszystkie śmierdzą - kadzidłem, stęchlizną i pierdami starych mocherów normalni ludzie tam nie chodzą

tak wszyscy sie tam znamy, niestety.

Usiadłas obok jakiejś zasmarkanej dewotki i to Twój błąd,ale jeśli wszyscy się znacie,to chyba inni wiedzą jaka ona jest.Nie masz powodu się zamartwiać.

wlasnie ona jest uznawana za szanowana osobe w mojej iejscowosci tylko pewnie zapomniala sobie chusteczki....

Czasu nie cofniesz,więc na przyszłość,uważnie wybieraj ławkę,wktórej możesz usiąść.Wchodż z podniesioną głową,bo niczego złego nie zrobiłas.Dewotkami nie zawracaj sobie głowy.

sorki za brak spacji-w której

kłopocie ......................

ale dlaczego ludzie sa tak zlosliwi i wredni nie pojmuje tego .Zeby tylko kogos zgnoic i ponizyc...

zmienilam kosciol ale po jakims czasie spotkalam tam jedna z tych kobiet i tak sie dziwnie usmiechnela na moj widok.

Dlaczego tak się przejmujesz tymi wstrętnymi babami?

dziewczyno przestan sie przejmowac jakas babą . nie wiem gdzie ty mieszasz ale pewnie w jakiejs miejszej miejscowoci , tam gdzie sie wszyscy znaja . w wiekszych miastach nie ma takiego problemu - bo nie wszyscy sie znaja nawet z widzenia . malo napisalas , moze prowokujesz np. swoim wygladem , albo jakas plote ktos o tobie puscil . nie wiem ..............

Sama nawet nie wiem dlaczego tak jest , boje sie ze ludzie beda o mnie myslec ze jestem niechluj (co nie jest prawda) a poza tym w tak malej miejscowosci takie wiadomosci szybko sie rozchodza .

a dlaczego mialabys byc niechlujem ? tylko dlatego ze jakas baba smarkala .....nie rozumiem

a ile masz lat ?