załamany

Bo cie baba rzucila?! To znaczy ze cie nie kocha, albo moze i kocha ale nie robi sobie wiele z uczuc innych i taka kochliwa ze nie ma problemu ze skakaniem z kwiatka na kwiatek. Jak dla mnie to jest powod do swietowania. Dobrze ze sie wynosi z twojego zycia. wolalbys byc z kims komu nie do konca na tobie zalezy? chcesz sie zabijac, a nie pomyslales ze masz pewne obowiazki wobec malego chlopca ktory pojawil sie za twoja sprawa na swiecie, a ty tym samym zobowiazales sie do opieki nad nim. Ale nagle sie tacie odwidzialo i ma synka w dupie, bo go glupia baba rzucila. Wez sie chlopie zastanow, przewartosciuj troche swoje spojrzenie na swiat i zachowaj sie jak na faceta przystalo. nie chce ci sie zyc, twoja sprawa ale swojemu dziecku winien jestes swoje zycie.

dobrze powiedziane ale nie wiem czy ja dam rade jestem w strasznym dołku bo ja naprawde kocham juz jestem nawet po rozmowie ale to na nic jest oschła jak korwa jakis patyk na drzewie juz sam nie wiem o czym mam myslec tu mi grzeje ze to wszysko moja wina itd nie powiem ze jestem swiety fakt wywałem ja od korwy i szmaty ale to po tym jak ja nakryłem ze pisze ze swoim i to takie rzeczy ze az sie w szok wbiłem myslałem ze jej przyjebe co kobiet nie bije i nie toleruje tego