FACECI W LEGGINSACH - NOWA MODA

w rajtkach po ulicy...? to chyba te dzieci emo tak łażą......

Tu jest mowa o legginsach, a jeśli nawet w rajtach, to cóż takiego...

super sparwa...maz tez moj lubi. tylko w PL trudno o takie prawdziwe blyszczace legginsy - wszedzie to allegro chinskie zawalilo sparwe.. a o takei klasyczne - to tylko w sportowych sklepach i to tez jeszcze kiepsko z kolorami mam takie na mysli... moze ktos wie, gdzie kupic ? http://www.trixum-s02.de.m13401.wwwsrv.eu/upload/A5praGNQe2bVB6s-rün..jpg

Megginsy czyli legginsy w wersji dla panów - http://www.queerlife.pl/2009/08/faceci-w-rajtuzach-czyli-meskie-legginsy/

...no rewelacja... moze na przyszly rok bedzie mozna kompletnie na loozie tak wyjsc... bo teraz czasami pare osob dziwnie spoglada - ale nie ma negatywnych uwag.... polecam....

Witam ja lubię chodzić w legginsach, jedynie w domu przynajmniej na razie bo jakoś wyjście na ulicę to na razie chyba by nie zostało zbyt dobrze przyjęte, ale polecam, legginsy są bardzo wygodne, dużo bardziej niż jakiś dres. Namawiam jeżeli jeszcze nie spróbowaliście to polecam.

Ostatnio bardzo przypadły mi do gustu takie legginsy ala latex, są super. gdybym mógł to bym chyba ciągle chodził w legginsach.

A ja uwielbiam legginsy z lycry. Są bardzo wygodne. Do tej pory brakowało mi odwagi, żeby w nich swobodnie chodzić, ale od pewnego czasu normalni zdarza mi się pójśc tak ubranym na spacer czy do sklepu. Oczywiście na rower, czy do biegania obowiązkowo. Nie spotkałem się z negatywną reakcją, chociaż zdaję sobie sprawę, ze pewne komentarze wymieniane przez osiedlowe grupki [młode dresy szczególnie] są mało pochlebne... ale wali mnie to. Wiem, że podoba się to dziewczynom, podoba się mojej żonie, sąsiadce, koleżankom, ja sam czuję się w tym rewelacyjnie. Pozatym - ktoś kto twierdzi, że to niemęskie, że nie wypada... Dlaczego? Nie strój decyduje o tym, czy jest się facetem, czy nie.

chodzę w leginnsach na dole ściągniętą fajną koronką , a żonie to nie przeszkadza!!

metroseksulanych i innnych emo podobnych facetow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kłania się tolerancja, a właściwie jej brak. Chyba, że w ogóle tego nie pokazujesz, bo oczywiście nie lubić masz pełne prawo, byle nie dyskryminować A właściwie dlaczego nie lubisz? Jakiś coś Ci kiedyś coś zrobił? To trochę dziwne, że ludzie, którzy dbają o siebie mają przypięte łatki: pedła, gej, pedofil, itp. Ja na przykład nie lubię kłaków na nogach, du**, w kroku, itd... Uważam, że to jest mega nie higieniczne i nie apetyczne. Widok faceta, któremu w sezonie letnim kłaki pod pachami widać spod koszulki jest mało przyjemny, zapachy np. w komunikacji miejskiej są jakie są. Nie wiem, dlaczego wielu osobom tak bardzo przeszkadzają zadbani, czyści ludzie. Nikt oczywiście nie każe Wam nas naśladować...

metroseksualnych facetów zna może go jakiś zdradził, zamiast robić jemu loda zrobił jemu koledze, no cóż zdarza się , musi się wyżyć, odstresować przygłup jeden obrażając innych.

co ty mieszasz chlopie czystosc i zadbani faceci swoja droga, emoki metro to jak dla mnie ble ble ble aale niech sobie tam chodza po ulicy co mi tam

Nie wiem co masz na mysli mówiąc "metro i emoki"... I akurat czystość i dbanie o siebie są bardzo ścisle powiązane z tym o czym piszę - umyć się to jedno, ale ogolić, wydepilować, przstrzyc, itp to drugie. Zdaję sobie sprawę, że pewne oczywiste dla jednych sprawy do innych docierają z dużym opóźnieniem - zwróć uwage, że kiedyś ludzie się nie myli, potem myli sie tylko wodą, golimy się od niedawna, kobiety nogi i pachy golą też raczej od niedawna ... Ja wiem jedno... jestem czysty, ogolony, wydepilowany i lubię chodzić w legginsach i jestem pewien swojej męskości, a potwierdzeniem tego jest płeć przeciwna i sposób w jaki mnie traktuje. Tyle w temacie.

tomek_lycra, masz racje, ze stroj nie determinuje czy jest sie facetem czy nie - ty zebys zalozyl garnitur czy mundur wojskowy - pozostaniesz piizda a nie facetem. Kolo faceta nawet nie stales. Jescze gorsze typy to te, ktorym zona niby kaze chodzic w rajstopach albo konfabuluja w tym swoim malym zboczyonym swiatku, albo ich zony jto jakies skuurwiale i niewidome raszple. Dlaczego kobiety nie przyklejaja sobie sztucznych wasow? Przeciez na pewno niejedna by chciala czasem pochidzic sobie w wasach? Bo to jest domena mezczyzn, tak samo jak rajstopy i leginsy kobiet.

Zgadzam sie z Tomkiem brak u nas tolerancji , ja tez bardzo lubie leginsy z lycry Pozdrawiam .

myślę , że legginsy są najwygodniejszymi spodniami chociaż ledwo akceptowalnymi(przynajmniej tak mi sie wydawało). Otóż od klku dni coś we mnie pękło i stwierdziłem , że dość ukrywania się w domu. Zacząłem stopniowo wychodzić na zewnątrz ubrany w legginsy, najpierw tylko póznym wieczorem lub wczesnie rano i tak powoli do przodu. Doszedłem do tego , że wczoraj "spokojnie" w środku dnia poszedłem do samochodu i pojechałem do dużego centrum handlowego. Miałem strasznego stracha jak zareagują ludzie , czy będą jakies komentarze itp. I co? Nic. Było super. Po chwili sam już nie mysłałem ,że jestem w legginsach tylko ,że to przeciez spodnie i nie ma o co robic szumu. Pochodziłem sobie po sklepach i zero jakiegokolwiek zainteresowania moją osoba. Gdy wróciłem do domu zadzwonila żona z listą zakupów obiadowych , więc tym razem naprawdę spokojnie poszedłem sobie w legginsach do sklepu osiedlowego. Wystarczyło sie przełamac , teraz postanowiłem oprócz sytuacji oficjalnych i pracy , chodzic tylko w legginsach. Nadmienię , ze w domu juz od kilku lat zdarzało mi się je nosic , żonie się to podoba , moze nawet nie tyle podoba co nie widzi w tym nic niezwyklego, ot taki rodzaj spodni i już, więc miałem o tyle łatwiej. Pozdrawiam wszystkich.

Mnie to irytuje jak facet z facetem o rajstopach albo legginsach gada.

I jestem pewien że kobiety ktore się tutaj wypowiadają niby to ukryci przy klawiaturze faceci. Idźcie do pierwszego lepszego seksuologa i się zapytajcie go o te legginsy i te wasze rajstopy. Kobiete nie bedzie podniecał gośc który stanie przy niej ubrany w rajstopy.

legginsy, super sprawa. Bardzo dużo jeżdżę na rowerze i nie wyobrażam sobie takiej wycieczki w czymś innym jak długie legginsy i to nie jakieś obleśne. Zdecydowanie z lycry, błyszczące czarne lub niebieskie. Super to wygląda. Zwraca uwagę czasami i przecież o to chodzi. Poza tym jeśli chodzi o rajstopy... Hm.., jesienią, gdy wybieram się na taką wycieczkę, oczywiście pod legginsami mam takie rajstopki. Nie widzę, w tym nic złego. A im bardziej kolorowe tym lepiej. Takie cuda można kupić w H&M lub Cubusie - pod warunkiem, że ma się około 160cm wzrostu, heh... Dla mnie obciach to zimą kalesony, w życiu k... takich nie założę. Legginsy są i wygodne i zdecydowanie bardziej sexi... Poza tym dziewczyny w większości przypadków lubią, gdy facet ma na sobie coś takiego - na ten temat mógłbym napisać książkę, heh... I nie rozumiem wielu wypowiedzi tutaj, że tu chodzi o jakieś zboczenie czy jakąś pedofilię, heheheeeee, pęknę ze śmiechu. To chyba jakieś dzieci 15-letnie w ten sposób się tu wypowiadały w ten sposób, bo jeśli ktoś starszy, to ma chyba ma jakieś problemy emocjonalne lub go w dzieciństwie mamusia nie kochała a tatuś aż za bardzo... Generalnie POPIERAM by faceci kreowali swój styl wedle swojej różnej fantazji. Nie ma w tym zupełnie nic złego. Przekonałem się wielokrotnie, że dziewczyny uwielbiają, gdy ich faceci mają fantazję i są sexi.... Oczywiście musi mieć to swój smak i czas. Pozdrawiam wszystkie laseczki, które wiedzą o czym mówię..... No.

ja też lubię ubierać lajkry i leginsy. Jestem z wawy i chętnie poznam kogoś, kto też tak lubi się ubierać!

Kobietom wolno spodnie nosić a nie tak dawno tylko w kieckach chodziły bo im było nie wolno! Legginsy latexowe mam chodzę w nich ba nawet kiedyś w nich na zakupach byłem fakt faktem by nie irytować ludzi duże ciemne okulary założyłem, ale jak zauważyłem ludziska mają to w D kto w czym chodzi raczej nie oglądali się - raczej słowa użyłem bo co niektórzy się spoglądali. Ogólnie super są legginsy każdego rodzaju i chciałbym by się wpisały też w modę męską i nie były niczym obcym i dziwnym!

spedalenie totalne :o

to jest aseksualne dla kobiet, a oglądąć sie za takim to mogę ze smiechu.Chcecie noście ale moim zdaniem,oznacza to ukryte ciągoty do bycia kobietą.

pewnie jeszcze sika na siedząco i goli pod pachami

przestańce zboczeńcy

dwudziestolatek, życzę miłego sprzątania łazienki twojej mamie (bo nie wierzę, że sam po sobie łazienkę sprzątasz) po tym jak pryskasz wokół kibla. A pachy się goli, by by nie śmierdzieć. Bo futro pod pachami najgorzej zbiera wszelki smród potu. Współczuję twojej przyszłej kobiecie, a może powinienem tobie, bo żadna do takiego śmierdziela się nie przytuli.

potrafię sikać prosta a kibel sam sprzątam bo sam mieszkam, a co do włosów pod pachami to akurat moja sama mi tak doradziła, jak mnie zobaczyła z ogolonymi pachami na zero to zbladła, bo mówi że chce w łóżku faceta a nie chłopca, jak ktoś się myje codziennie to mu nie śmierdzi żal mi chłopów co im baby karzą się golić na zero gdziekolwiek czy szczać na siedząco

ciekawe jak to wyglada?

A mi się to podoba i jestem tego fanem. Sam lubię chodzić w leginsach (biegać, jeździć na rowerze), ale czasami muszę wejść do sklepu itp. I wtedy rzeczywiście widzę zainteresowanie moim ubiorem: jednych wyśmiewających, a innych- że super, w 99% procentach to kobiety- zerkające ukratkiem lub zbyt głośno komentujących do koleżanki, oczywiście pozytywnie! Bo nie bardzo miały gdzie i kiedy faceta w legach czy lycrach zobaczyć! Szkoda, że takie nieśmiałe jesteście. Pozdrawiam wszystkich facetów i panny, którym się to podowa. WAWA.