Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szeptana

Trzynastocentrymetrowy problem - pomożecie?

Polecane posty

Rozstanie ABSOLUTNIE nie wchodzi w rachubę - bardzo kocham tego człowieka i chcę z nim być. Podczas stosunku właściwie zawsze słabo go czuję. Brakuje mi takiej typowej głębokiej penetracji i poczucia wypełnienia, które towarzyszyło mi podczas seksu z moim pierwszym partnerem seksualnym (obecny jest drugim i, mam nadzieję, ostatnim). Orgazmy pochwowe mam słabe, niekiedy nawet fatalne, dochodzę trochę \"na siłę\". Po całym akcie zawsze czuję się rozdarta - między tkliwością powodowaną doświadczeniem bliskości ukochanego człowieka a fizjologiczną frustracją. Mój mężczyzna jest bardzo otwartym, nieegoistycznie nastawionym człowiekiem, widzę, że się stara, angażuje, chce, aby i mi było przyjemnie (piękna gra wstępna etc.). Zastanawiam się, czy istnieją jakieś sztuczki, które można by mu zasugerować (odnośnie samej penetracji)... ... jakieś pozycje? Sposób poruszania się? COKOLWIEK, co mogłoby pomóc w zmniejszeniu tego nieszczęsnego problemu małego penisa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(w tytule miało być oczywiście: 'trzynastocentymetrowy'... głupia literówka :P) Czyżby nikt nigdy nie spotkał się z podobnym problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza ćwiczeniem mięśni kegla ( przynajmniej 3 razy dziennie, 10 skurczów po 1 sek i 10 po 10 sek - efekt po około 2-3 miesiącach ) polecam pozycję na jeźdźca oraz na pieska ( z tym że ty powinnaś leżeć że tak powiem twarzą w poduszce, klęcząc z wypiętym tyłkiem ) poza tym czasem sprawdza się misjonarka z nogami na ramionach faceta ( zapierasz się stopami o ramiona, masz podkulone nogi, on się na tobie prawie kładzie tak żeby cię złożyć jak scyzoryk :) dziwnie to opisuję, jakby co to pytaj :D ) a poza tym z jego strony też ćwiczenia - mogą być z tobą :D raz dziennie masturbuje się prawie do orgazmu, przerwa tuż przed na jakieś 30 - 60 sekund ( żeby się trochę uspokoić ) potem znowu i jeszcze raz. za 3 - 4 podejściem wytrysk. jęsli masz na tyle wyczucia oczywiście możesz ty go pieścić. przy takich ćwiczeniach po około 3 tygodniach - miesiącu powinien mu \" urosnąć około 1 cm wzdłóż i około 0,5 ew obwodzie . granica \" powiększenia \" tą metodą to około 2 cm na długość i około 1 cm obwodu, efekt jest tymczasowy, zanika w ciągu około 3-6 miesięcy od zaprzestania ćwiczeń i/lub częstego współżycia. metody są sprawdzone i testowane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o właśnie o to mi chodziło z tym scyzorykiem :D opalony pan - :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie wiem... mój ma 12 cm,czuje go,czasem wręcz boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Like_hell\" i opalony pan\" - dziękuję za pomocne, wyczerpujące opisy. :) Dalsze propozycje wciąż bardzo mile widziane. :) Doczytuję trochę w necie o pozycjach w ogóle i ciekawie w kontekście tytułowego problemu brzmią np. niektóre propozycje z seksu tantrycznego, vide \"partnerka leży na plecach ze ściśniętymi udami a Ty swoje uda trzymaj luźno na zewnątrz jej. Uprawianie miłości w takiej pozycji daje wiele rozkoszy gdyż ściśnięte wejście do pochwy pozwala na kompletną penetrację\" - kto wie, może i tego warto spróbować. Kocyku, z ciekawości, jakiego jesteś wzrostu i jak szeroką masz miednicę? Tak sobie gdybam, bo a nuż ma to jakiś wpływ. (Ja jestem dość wysoka, a kości miednicy mam rozłożone szeroko - figura klepsydry.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkkd
Boooosh... kości miednicy ani wzrost nie mają tu nic do rzeczy. Ludzie mają różnej wielkości (i rozciągliwości) różne organy i tyle. Ja np jestem bardzo ciasna, po prostu tak mam, a duża ze mnie kobita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkkd
Dla mnie generalnie im mniejszy, tym lepszy. Tak się też zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(\"Dkdkkd\", pisałam, że tak sobie tylko beztrosko gdybam :D - tonący brzytwy się chwyta celem wytłumaczenia sobie niektórych zjawisk. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ma ok.14cm
i zadowala mnie a czasem sama używam wibratora 19cm... :) więc nie wiem jaka może być przyczyna Twojego problemu... może w misk=jonarskiej nie czuje go nie wiadomo jak, ale właśnie :na pagony" (te nogi na ramionach faceta), na pieska, na jeżdźca, bokiem... czuję go doskonale a czasem jak wejdzie szybko to nawet do 5 minut odczuwam lekki ból...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam wole te 13-15 cm
:) miałam faceta z większym to nawet nie wiedziałam co to orgazm, tylko tak jak napisałaś te wypełnienie. nic przyjemnego, facet niby doświadczony, chwalił się jaki to sprzęt ma a nie umiał go wykorzystać ;) a potem poznałam prawiczka z długością mniej więcej taką jak piszesz i od naszego pierwszego razu poczułam co to orgazm. facet niedoświadczony ale operować swoim przyrodzeniem potrafił. dziś jesteśmy 7 lat razem i każdy seks to minimum moje 2 orgazmy. ale nigdy nie kochamy się w pozycji misjonarskiej. najwyżej zaczynamy. ale za ta pozycją oboje nie przepadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×