Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Stonek

nie bądźcie zbyt uczciwi..

Polecane posty

znalazlem dzis dokumenty.. dosc wazne jak uwazam. dowod osobisty, prawo jazdy, i sieza karte miejska jeszcze z paragonem na niecale 2 stowy.. pofatygowalem sie odwiezc je na adres z dokumentu.. nie dosc ze czekalem pod klatka jakies 10 min az wreszc8ie facet zejdzie to on jeszcze uznal meni chyba za zlodzieja z wyrzutami sumienia. . zaczaol sprawdzac czy wszytsko jest.. stwierdzil ze tak po czym.. powiedzial \'dzieki\' i zawionol sie na gore.. ech.. to moj ostatni dobry uczynek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa jakbym ja zgubiła dokumenty i ktoś mi jeszcze pod dom przyszedł to bym go wyściskała i na kawę zaprosiła :D serio,taka jestem. A takich gburów nienawidzę,co jeszcze krzywo patrzą jak na złodzieja..ehhh 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tieeee
Tylko zada sobie pytanie, kto głównie gubi dokumenty... zapijaczone obszczymurki. Więc czego się spodziewasz od takiego towarzystwa? Jeśli już chcesz się bawić w dobrego samarytanina, to przekazuj takie rzeczy przez policję. Przynajmniej masz pewność, że uzyskasz 10% tzw znaleźnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buahah proszę Cię, normalny człowiek już nie może zgubić dokumentów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na choooj obszczymurkowi dokumenty jak chleje z żulernią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tieeee
Normalni ludzie (vel trzeźwi) nie gubią dokumentów- chyba, że mamy do czynienia w wyjątkową pierdołą. Wszystkie przypadki zagubienia dokumentów o których słyszałem, zdarzały się właśnie w stanie upojenia alkoholowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semuuna
Stonek, ale nie zniechecaj sie. Dobrze sie zachowales i to sie liczy. To on byl chamem, francom i cwokiem skonczonym. Ty byles w porzadku. I o to chodzi. Wiec nastepnym razem, zachowaj sie tak samo. Badz facetem w porzadku. Nie licz na nic. Wazne jest to, ze ty mozesz ze spokojem spojrzec w lustro. To sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×