Oparcie

Kobieta powiedziała, że nie czuje mojego wsparcia.. Wszystkie moje starania, wszystko co robie.. w jednym momencie okazało się, że to na nic...

nikt się nie wypowie..?

z moją jest to samo... człowiek się stara jak może, a na końcu dowie się że nie ma w Tobie oparcia... ja jak usłyszałem coś takiego to mnie zamurowało... nie wiem teraz już sam czy zrobiłem coś źle czy w ogóle czegoś nie zrobiłem.. każda inaczej to odbiera.. ale dziewczyny bez przesady nie oczekujcie że jak się jest z kimś w związku to jest się na każde zawołanie, bo to jest się wtedy sługą... a nie partnerem, po za tym np. powiedzenie tego że będzie dobrze i się nic nie stało jak coś poszło nie tak jakby chciała - to też będzie źle... no to jak? to może w ogóle się nie odzywać? bo i tak źle i tak nie dobrze.. coś w moim związku jest nie tak, tylko jeszcze nie wiem czy jest to brak miłości czy pojawienie się jakiejś 3. osoby, czy po prostu dziecinne podejście partnerki i wygórowane oczekiwania w stosunku do mnie... Boże chroń, bo samemu ciężko, ale bez Niej to mi się świat zawali...

wymień taborety na fotele