Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Karola1988

jak poradziłyście sobie z opieką nad noworodkiem??

Polecane posty

coraz częściej zastanawiam się czy ja będę potrafiła zająć się własnym dzieckiem?? nie mam doświadczenia w opiece nad takimi maluszkami. Do porodu zostały mi 3 msc, boję się że nie będę wiedziała co i jak. Chciałabym kupic sobie jakąś fajną książkę z poradami dotyczącymi niemowalaków. Mozecie polecić coś dobrego?? chociaż teoria a praktyka to zupełnie co innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
normalnie oczywiscie tez bylam w stresie, ale naczytalam sie mnostwo artykulow, ksiazek, porad... gazety typu "moje dziecko" trzymalam jeszcze dlugo potem, by moc tam zajrzec i przypomniec sobie conieco, gdy najdzie taka potrzeba najgorszy byl pierwszy miesiac, pozniej polecialo "z gorki" ;-) bedzie dobrze, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że po czasie takie pytania wydają się głupie ale zanim człowiek tego nie przeżyje to nie cfaniakuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
rozumiem Twoje zdenerwowanie, bo sama to przezylam ale najlepiej na tym wyjdziecie (Ty i dziecko), jesli "wezmiesz sprawy na spokojnie", nie ma co panikowac nie Ty pierwsza i nie ostatnia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra ksiązka to
" język niemowląt" tracy hogg - warto poczytać - a nie martw sie dasz rade większość rzeczy przychodzi intuicyjnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszalam o tej książce że jest wręcz rewelacyjna:) nie mam innego wyjścia muszę sobie poradzić. Najgorsze jest to że w zasadzie będę sama, mój mąż wyjeżdża nie ma go po 2-3 tyg i przyjeżdża na tydzień. Po poprodzie pobędzie z nami 2 tygodnie i musi wracać do pracy. I najbardziej boję sie tego momentu jak zostanę sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie dzisiaj wróciłam z moją córcią ze szpitala! I musze sobie radzic nie tylko z nia ale takze z sześciolatkiem i rozbrykanym dwulatkiem (prawie). I jakoś poleciało chociaz przyznam szczerze że wykąpała malńka teściowa bo mi sie strasznie trzesły ręce! Ale jutro juz moja kolej. Pozdrawiam i trzymam kciuki i wiem ze sobie poradzisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demolka1988@tlen.pl to mój email do Letnia noc- jesteś w troszke lepszej sytuacji bo już doświadczenia masz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie ja mam 15 lat młodzego brata, tak, że opiekę nad niemowlęciem miałam w małym paluszku ;) nie rozumiem, jak można prosić teściową o wykąpanie dziecka jaki to problem? ja w szpitalu od razu kąpałam sama wielka mi filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do karola1988
widze ze masz taki rocznik co ja:) powiem ci tak rodzilam 3 miesiace temu tak strasznie sie obawialam ze sobie nie poradze z takim dzieciatkiem ale to chyba kazda z nas tak ma i uwierz ze jak synek sie urodzil to potrafilam wszystko zrobic nawt pielegniarka przy kapieli mi nie pomagala bo sama chcialam umyc to juz samo jakos tak przychodzi:)wiec sie nie martw dasz rade pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze kompanie i karmienie bliźniaków zajeło nam 1,5 godziny hihih, potem samam to robiłam w 40 minut... instynkt ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszkę mnie uspokoiłyście:) w końcu nie ja pierwsza i nie ostatnia mam takie obawy przed nieznanym. Pomaga wam ktoś przy waszych pociechach czy jeteście zdane tylko na siebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×