Co robić gdy ktoś umiera ?

Tato odszedł w poniedziałek ,byłam przy nim do ostatniego tchnienia..... umierał długo ,męczył się strasznie ;raczysko nie odpuszczało a On biedaczek znikał .......aż nie dał rady i odszedł.......

Moj maz nie chce juz nic jesc... Tak sie boje. Boze daj mi sily.

moj mąż umiera. rak złośliwy. 32 lata. bardzo, bardzo sie boje... on mniej pogodził sie ze smiercią. mnie ogarnia żal i nie umiem tego ukryc przed nim. co to za świat, w którym pozostanie mi niestety życ.

bardzo wam wszystkim współczuję , to straszne jak bliski człowiek odchodzi ........ tak młodo, tak wcześnie .....nie powinno tak być .

dwa tygodnie temu zmarła moja ukochana mama na raka złośliwego płuca , ostatnie pół roku widziałem jak jej ubywało sił gasła na moich oczach już nic nie jadła jedyne co udało mi się przełknąć to nutridrink to jeszcze przełykała aż zmarła na moich oczach w domu opiekowałem się mamą do końca teraz kiedy jej nie ma czuje pustkę smutek :(:(:( Ale muszę żyć dalej i jakoś sobie poradzić z tym wszystkim, dlatego doskonale wiem co czuje osoby jak ktoś im bliski umiera.

trzymajcie sie, plakac mi sie chce

Witam W niedzielę umarła moja kochana babcia. Była schorowana, dla mnie i tak to było nagle...jest ciężko. Babcia byłą kochaną osobą. Pociesza mnie wiara w zmartwychwstanie, że zobaczę swoją zdrową babcię w raju na ziemi. Taką obietnicę złożył sam Bóg. Trzymajcie się wszyscy.

Czy jest tu ktooś kto pogada ze mną? Ciężko mi. 5 lat opiekuje się chorą Babcia, z każdym dniem gasnie... a teraz leży już tylko. majaczy okropnie, nie poznaje mnie, bardzo mało je, ciągle wymiotuje... Strasznie się boję tego momentu jak odejdzie. Dajcie mi siły. Co się robi w chwili gdy ktoś umiera??? Jestem wierząca, ostatnie namaszczenie już ma, komunie dostała tydzień temu...

przykro mi ale czasami śmierć jest zbawieniem

ja to wiem. Chodze zła, zdenerwowana, zmeczona. Choć staram sie byc mila. Wiem, że jej bedzie lepiej, nie bedzie cierpieć. Ale z każdym jej krzykiem, duszeniem sie... Ciśnienie mi wzrasta do 300 serce bije jak oszalałe, okropnie się boje chwili umierania... Podejrzewam, że to już długo, kilka, kilkanaście dni... nie wiem. Ale nie wiem jak się zachować, paraliżuje mnie strach... :(

Podejrzewam, że to już NIE długo miało być... A co się robi w chwili śmierci z punktu osoby wierzącej? Jak ma się zachować katolik gdy rozpocznie się proces umierania??...

Co za strona? Wystarczy napisac imie Boze i wiadomosc jest okreslona jako spam. Czy to idioci to reguluja?

Jesli wierzycie to modlcie sie koronka do Milosierdzia Bozego, za umierajacych i za dusze w czysccu cierpiace. Nie trzeba nic mowic, albo tyle i az tyle ' kocham Cie', trzymac za reke. ale w chwili smierci to i tak czlowiek jest sam, bo to jest moment bardzo intymny, rozrachunek z zycia przed Bogiem. Jesli my mowimy, ze nie boimy sie smierci, ze Chrystus tam na nas czeka to i umierajacy czuje sie razniej. Usmiech nawet przez lzy dodaje nadziei, ze tam jest Bog i zycie wieczne. Bo Om jest i czeka na nas.

Nawet jesli czlowiek nie prowadzil dobrego zycia to wciaz jest szansa na nawrocenie, bo Pan Jezus nas bardzo kocha, najbardziej na swiecie. Kazdy czlowiek chce byc kochany, nawet jesli nie potrafi sie do tego przyznac. Wystarczy, ze chce byc po tamtej stronie z Bogiem. Dla kazdego, nawet najgorszego jest szansa, jesli chce. Moj ojciec umiera na raka, modle sie za niego, zeby zaufal Bogu, bo cokolwiek bedzie bedzie dobrze, Bog jest staly w swoich obietnicach.

jesli bliska osoba odchodzi z tego swiata ,a jestes katolikiem to zacznij mowic LITANIE ZA UMIERAJACYCH ;( pozwoli ona bez bolu i cierpienia zejsc z tego swiata osobie ,ktora kona...MOW BOZE POMOZ!!!!K

śmierć powinna nas nauczyć, że NIE MA CZASU!

ludzie nie rozumieją, że Pan Jezus na nich czeka, będzie im błogosławił, ale wolą oddać się bałwochwalstwu.

czytaliście kiedyś Nowy Testament? To zacznijcie! Niech Duch Święty w was działa. Tam znajdziecie odpowiedź na każde wasze pytanie - bez wyjątku! Wystarczy czytać Pismo Św.

ludzie zamiast się nawrócić to czekają na ostatnią chwilę. Bóg jest łaskawy, dobry i miłosierny,

ale otwarcie mówi, że "jeden jest b ó g, jeden też pośrednik między b o g i e m a ludźmi - człowiek c h r y s t u s j e z u s ludzie obudźcie się naprawdę.

Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego?

Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego