Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luck99

jak naprawić to co zepsułem?

Polecane posty

Gość luck99

Słuchajcie mam wielki problem, wyznałem przyjaciółce miłość i teraz ona nie chce ze mną wcale kontaktu utrzymywać bo mówi, że musi się oderwać od starych znajomych i zacząć wszystko od nowa. Nie wiem co mam robić w tej sytuacji, bo prawie cały rok na nią czekałem i próbowałem z nią pogadać ona nawet się ze mną widzieć nie chce. Pomóżcie mi ją odzyskać, nie jako partnerkę ale jako przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomóżcie mi ją odzyskać, nie jako partnerkę ale jako przyjaciółkę. " by móc za rok znowu ja zdobywać ? Kolego ewidentnie ciagnie cie do niej i przyjazn z nia ( notabene nie mozliwa) to akt desperacji w twoim przypadku ... ty do konca zycia bedziesz sie starała jej przydobac, zdobyc ja ... bedziesz obracał sie w jej kregach tylko dlatego by byc blisko niej a w tym przyapdku "przyjazn" ma ci umozliwic ponowny restart do tej panny nie którzy lubia sie katować na własne życzenia :) ale zeby nie było tak smutno to napisze ci ze ta słabosc to kobieca przypadłosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luck99
wcale nie chce znowu do niej startować po prostu chcę mieć z nią chociaż minimum kontaktu (bo po raz pierwszy w życiu poczułem, że to jest naprawdę moja pierwsza prawdziwa miłość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pafcioo_0550
Ja tak straciłem dziewczyne. Przyjaciel powiedział jej ze ją kocha i gdy to sie wyjasniło ze zostana tylko przyjaciółmi ona zaczeła miec obawy czy znajdzie czas dla mnie i dla przyjaciela no i sie skonczyło ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luck99
chce się z nią spotkać żeby z nią pogadać, wyjaśnić, poprosić o to żebyśmy znowu byli przyjaciółmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luck99 czy ty naprawde jestes tak naiwny czy udajesz świra ? jak ty sobie wyobrazasz taka przyjazn ? tym bardziej ze ty czujesz cos wiecej do niej niz tylko chec kolegowania sie , jak myslisz ? ile to bedzie trwało ? rok , dwa lata ? mam nadzieje ze jestes gimnazjalista :) i jeszcze wszystko przed toba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luck99
nie jestem gimnazjalista, mam 17 lat i chodź wiem, że to co robie jest bez sensu to chce próbować . wiem że długo to trwać nie będzie ale żyje z nadzieją by chociaż na chwile mieć ja przy sobie. Raczej trudno zrozumieć moje powalone myślenie (sam nie wiem czego oczekiwałem pisząc na tym portalu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak myslałem ze jestes koło 15 lat :p taka rada jedna :D nie traktuj przyjazni jako karty przetargowej w zdobyciu kobiety :D tym bardziej jak cie odrzuciła ... strata czasu i katowanie emocjonalne masz zapewnione :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaciele, on ją kocha... ona nie bardzo. Z tego najczęściej wychodzi tragedia. Ona juz Ci nie zaufa. Przynajmniej ja mam z tym ogromne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×