mam 31 lat i prawie wszystkie siwe wlosy

nie nadazam z farbowaniem :-(((((( chyba oszaleje. musialabym co 3 tyg farbowac farba a to tak niszczy moje i tak cieniutkie i slabe wlosy :-(

Farbujesz odrosty, nie całe włosy

tak farbuje odrosty ale to oslabia cebulki wlsow. nie mam rozdwojonych wlsow sa lsniace ale wypadaja od farbowania :-(

a od hormonów, złego odzywiania/odchudzania ja co dwa tygodnie rozjaśniam odrosty od 15 lat i nie wypadaja mi

Ja też zaczęłam siwieć w okolicach 30-tki. Masz rację - farbuję co 3 tygodnie - w dodatku żadna farba nie łapie dokładnie tych siwych. Ostatnio spróbowałam palette, piszę o tym na zdrowiu i urodzie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4079813 , ale chciałabym też spróbować tych nowych welli - do siwych włosów. Tylko kolory wydają się takie ciemnawe....

No i prawdą jest - żeby włosy były zdrowe - należy zadbać o nie przede wszystkim od środka, najgorzej, jak się nie może. Ja akurat nie mogę przyjmować żadnych leków (ziół), a też próbuję poprawić kondycję swoich włosów.

przeciez wiem ze wypadaja od farb. nawiasem mowiac pallet to koszmar dla moich wlosow. wypadaja ogromne ilosci wlasnie przy samym zabiegu farbowania i tuz po nim. jesli ktos ma grube wlosy to pewnie farby tak nie dzialaja oslabiajaco. ja ma pojedynczy wlos bardzo cieniutki :-(