CóRKA LISBIJKA.

przez przypadek z mężem dowiedzieliśmy sie ze nasza 17 letnia córka jest lisbijką.świat się nam zawalił pod nogi ,wszystko to co było poukładane w naszym życiu nagle runęło .Jesteśmy załamani nie umiemy z nia rozmawiać i jak rozwiązać ten problem.Gdzie się udać ,bo nie damy tak dalej życ,udawać ,że wszystko jest wporządku.Szukam pomocy tylko nie wiem gdzie?Błagam dajcie mi jakieś rady ,ale niech kazdy postawi się w tej sytuacji jakby chodziło tu o jego dziecko.

chodzi Ci o lesbijkę?

Jak się dowiedzieliście? Potraktowałabym to na luzie. W tak młodym wieku większość ludzi szuka różnych doświadczeń, bo seksualność dopiero się kształtuje.

Bezstresowe wychowanie dzieci. Po prostu z dobrobytu, jej się w dupie poprzewracało. Spokojnie, jeszcze parę razy się zaćpa, spróbuje przelotnego seksu w kiblu na dyskotece, ucieknie z domu- i będzie okey. O ile wcześniej nie złapie HIV albo nie zajdzie w ciąże

w ciaze skoro jest lisbijka? :P

Nie powiedziane, ze ona jest Lesbijką. Jest w takim wieku, że szuka wrażeń, eksperymentuje. Sama przez to przechodziłam. Zaliczyłam petting z koleżanką mając 16-17 lat. Teraz mam 27 i w głowie mojej tylko Mężczyzna - mój Mąż. Nie kręcą mnie kobiety, wyrosłam z tego. U niej może jest podobnie. Nie denerwuj się i traktuj ja normalnie, tak jak zwykle.

Wasza córka jest na etapie odkrywania swojej seksualności. Nie dramatyzujcie i nie róbcie jej awantur. Może ma ochotę poeksperymetować, a w rezultacie i tak będzie kiedyś z mężczyzną? Może jest biseksualna? A też bardzo możliwe, że jest lesbijką. Nic z tym nie zrobicie, bo homoseksualizm nie jest chorobą. Powie Wam to każdy psycholog, psychiatra czy lekarz. Tego nie można wyleczyć, ona taka już jest i już. No i stawiam się w Waszej sytuacji: mam dwoje dzieci i jeśli któreś z nich byłoby homoseksualne, to zaakceptowałabym to całym sercem i duszą. Niech moje dzieci układają sobie życie po swojemu, będą z kim chcą, byle były szczęśliwe. Syna geja czy córkę lesbijkę będę kochała i szanowała tak samo i żadnego nie będę zmieniać na swoją modłę. Jeśli któreś z nich będzie czuło wewnętrznie, że kocha tą samą płeć, to ich wybór, ich decyzja. Mają prawo do szczęścia. I tak społeczeństwo wystarczająco piętnuje takie związki, więc niech chociaż moje dzieci w podobnej sytuacji mają we mnie wsparcie, akceptację i miłość. I mam gdzieś to, co będą myśleć i mówić złośliwi, zakłamani ludzie dookoła. Będę zawsze dumna ze swoich dzieci. Zostawcie sprawy własnemu biegowi. Nie dręczcie córki, nie obwiniajcie jej, nie dokładajcie dodatkowego stresu. Bo może się okazać, że pewnego dnia zniknie nagle z Waszego życia, będzie chciała żyć po swojemu i nie będzie chciała Was znać.

boję się o nią ,o nas ...to nie takie proste .bo jest zakochana w dziewczynie i się chce z nią spotykać .nie umiem jej zrozumieć,bo nie wyobrażam sobie dalszego życia jakby ona ułożył sobie zycie z kobietą.Jak człowiek słyszy takie rzeczy w telewizji to sobie myśli ,że to normalne ,ale jeśli ciebie to spotyka to jest to szok nie do zniesienia.

jeśli jest lesbijką to tego nie zmienisz i żyj z nią taka jaką jest każdy nastolatek sie zakochuje i przeżywa miłość, niektórzy nie jedzą, hormony robią rewolucję w organizmie