Lepiej być wredną suką...

Stwierdzilam,ze nie opłaca sie być dla kogoś dobrym i miłym,bo zawsze dostanie się kpniaka w tyłek.Mój facet rzucił mnie po4latach tak po prostu, bo mu sie znudzilam i lecial na typową blacharę.Fakt faktem nic z tego nie wyszło,nawet nie było spotkań ani trzymania za rączke,wolała kogoś z kasą.dodam,ze była moją przyjaciółką, a on zawsze na nią narzekał, że tylko na kase patrzy,ze nimfomanka,itp.A co do czego?wiadomo.Czuje sie strasznie,bo nawet nie pomyślałam,żeby zdradzić ani wykorzystywac,a on mnie tak potraktował.Niby każdy facet chce miec wierną laskę,ale jak ma to ją zostawia.Blachara ułożyła sobie życie, ma faceta z kasą,samochodem i dużżżym mieszkaniem.A ja co mam po 4l wierności i bycia dobrą osoba?Nic,mniej niż zero.chyba tekst exa,ze takiej osoby jak ja to sie nigdy juz nie spotka,takiejtroskliwej i dobrej,czułej,itp.Żałosne

racja

ja tez dostalam kopa w tylek po 3,5 roku i tez zdradzil z kolezanka moja... i od tej pory ja sie bawie tak facetami jak tylko chce i powiem Ci jedno, nie narzekam, sama na siebie zarabiam a ich wykorzystuje jak tylko moge... nie warto byc ok ... zaczelam zyc wedlug ich regól...

Pewnie tak jest,kiedyś by mi to zwisało,ale jakos mnie to wszystko przytłoczyło.Skończylam studia,znalazłam prace,a mój P mnie zostawil,bo to już nie to samo jak dawniej.No kurcz to nie byla moja wina,co on myślał,że hormony będą działać jak się miało 20lat?po 4 wspólnych latach,dla takiej jak ona,ehh:(mnie to dziwi,ze takie laski mają facetów,gdzie one ich znajdują?z kasąi do tego niezłym wyglądem,a uczciwy człowiek cierpi i gdzie tu wdzięcznośc za miłość i dobroć?

W druga strone tez to dziala (czyt. kobiety tez tak postepują). Ale istnieja tez te dobre osoby, obu plci. Nie chcesz nie czekaj i nie szukaj, rob jak uwazasz.

padaj na kolana i dziękuj opatrznosci ,ze dostałas taką szanse od losu przekonałas sie o tym jeszcze przed slubem !!! Pomyśl co by było gdyby stał sie twoim meżem:O

"Blachara ułożyła sobie życie, ma faceta z kasą, samochodem i dużżżym mieszkaniem. A ja co mam po 4l wierności i bycia dobrą osoba? Nic, mniej niż zero." Piszesz tak, jakby szczytem marzen bylo dla Ciebie mieszkanie, kasa i samochod faceta. Tak jakbys TEZ byla taka jak ona. Jestes? Masz siebie i wlasna godnosc. I ulge, ze facet, ktory dolozyl sobie do stanu posiadania jeszcze kobiete..to juz nie twoj facet. Docen to i marudz.

*nie marudz

Zacznijmy,że nie jestem taka jak ona i nie jest to szczytem moich marzeń,chodzi o to,ze takie osoby układają sobie życie,potrafią przejśc po trupach do celu i nie dośc,ze sie już ustawiają bez jakiegokolwiek wysiłku to jeszcze mają faceta,który patrzy na nie jak w obraz i nosi na ręcach,olać to,ze wczesniej były z 10 takim samymi jak on.Bez jakichkolwiek skrupółw biora to co chcą, a człowiek, który postepuje tak,zeby nikogo nie zranic, nie powiedzieć złego słowa i kochać tak po prostu, nie ze względu na materializm, jest niedoceniany.wiec moze lepiej być bezczelnie chamskim i opryskliwym w kontaktach z ludźmi, stworzyc sobie skorupę chroniącą przed uczuciami.Nie marudze tylko stwierdzam fakty, bo znam takie osoby,które zraniły wielu ludzi i niczym sie nie przejmując są szczęliwe.

Są szczęśliwe, bo myślą tylko o sobie. Pełnia szczęścia...aż pozazdrościć! Pozazdrościć zapewne też ilości przyjaciół i znajomych;)

ja mialam tak jak autorka tez po 4 latach tez bylam dobra a on ? zakochany w sobie na maksa, "sumienie mial czyste bo nieuzywane" nie warto byc dobrym tylko jak zaczac byc ta zolza skoro we krwi ma sie juz co innego :(

Ustalmy wiec te Twoje fakty: - "nie jestem taka jak ona i nie jest to szczytem moich marzeń" - "człowiek, który postepuje tak, zeby nikogo nie zranic, nie powiedzieć złego słowa i kochać tak po prostu, nie ze względu na materializm, jest niedoceniany. - "znam takie osoby,które zraniły wielu ludzi i niczym sie nie przejmując są szczęliwe." Czyli klasycznie: miec czy byc. MIEC wlasna godnosc i szacunek do siebie...w dupie BYC szczesliwa kosztem innych.. Hmmm, kto wie? Moze to jest recepta na sukces XXI wieku? Mysl, mysl...jeszcze kilka takich wnioskow i zycie nabierze innego, lepszego charakteru. Stanie sie latwiejsze i pelne oczekiwanych korzysci. A teraz powaznie: moglabys byc taka? I zyc z tym? jesli nie...szkoda czasu na dyskusje.

Nie pisze że chciałabym być taka,tylko stwierdzam,że takim ludziom jest łatwiej,zero sumienia i zero problemów.W dzisiejszych czasach nie docenia się osób, isteiej tylko wyścig szczurów o kase.A co sie tyczy znajomości blachar, to o dziwo mają znajomych, tylko do czasu,a potem znowu inne osoby,jak ktoś sie nie przekona jakie one są

Każdy ma sumienie :D I nie lepiej być wredną suką :o Każdy w swoim życiu po dupie dostanie :D Ale nie trzeba się załamywać ino iść dali ;)

\"takim ludziom jest łatwiej, zero sumienia i zero problemów.\" Podoba Ci sie to \"latwiej\", nie? :) Latwiejsze zawsze kusi....:P A najlatwiej przestac sie zastanawiac, tylko byc wiernym swojemu wyobrazeniu szczescia. Chocby bylo nienajlatwiejsze... Nie daj sie.

Cały czas ide dalej,tylko pojawia się pytanie gdzie tu sprawiedliwość?Tak wiem nie ma.I czasem sie zastanawiam, czy takie osoby,kiedyś poniosą odpowiedzialnośc za swoje zachowanie.Znam dziewczyne, naprawde super osoba, jakich mało na świecie, mądra,zabawna i dośc ładan a sama.Patrząc na nią zastanawiam się,jak to możliwe,ze nikogo nie ma.Mnie facet zostawił,ale jak mówi docenia to jaka jestem,ale poleciał na taką wredną małpę.Fakt,że sie teraz o tym przekonałam,lepij późno niż jeszcze późniejTylko sie zastanawiam,przecież każdy widzi,ze takiej lasce,która tylko patrzy na to,zeby jej coś kupować,zabierac do knajpek i pubów,wozić na zakupy i za nie płacić,zalezy na kasie, a się faceci z nimi wiązą- istny sponsoring.

jesli wolisz byc wredna suka dla kogos kto nie zasluzyl, niz okazac komus wiecej uczucia niz tak narpawde byl wart... to duzo mowi o tobie zreszta, podlych ludzi dobro i tak boli najbardziej wtedy dopiero uswiadamiaja sobie, jakimi sa szmatami

A kto powiedział, że sprawiedliwość jest na świecie?! Zgadzam się z \"Szukanie dziury w...\", jeśli wszyscy tacy się staniemy i w ten sposób będziemy ludzi postrzegać, to do czego to dojdzie? Jeden drugiego będzie wykorzystywał, patrząc tylko swoich korzyści. Znam takich \"zero sumienia\". Tylko, że jak przychodzi co do czego, gdy wszyscy się od nich odwracają, to wtedy dopiero ich boli, że są sami.

Nie napisalam,ze che taka być i nie pisze,ze boli mnie dobro,boli mnie natomiast to,ze ludzie tego nie doceniają.Ładnie tylko sie mówi o miłości i szczerości, a kiedy komuś to ofiarujesz to nie ma znaczenia.A po blacharach to spływa,dla nich miłość= kasa

Różni są ludzie...i różne rzeczy mają dla nich znaczenie. Równie dobrze możesz oburzać się na meneli, że oni też mają wszystko w d....

no i maja kase, zazdroscisz? czy zazdroscisz takiego faceta? :D doceni, ten ktory jest tego wart sparzyc sie nie jest milo, ale z drugiej strony ty docenisz tym bardziej ludzi, ktorzy sa tego warci

Przepraszam bardzo, ale nad czym my się tu zastanawiamy? Nad światopoglądem blachary? :)

Nie nad jej światopoglądem,bo chyba takiego nie ma,Zawsze mój ex powtarzał,jak on nie znosi takich lasek,że ja jestem wyjatkiem,itp,ale mówić ,a robić to w jego przypadku odmienne kwestie.stąd też mnie naszły takie przemyslenia.strasznie mnie zranił,nie tylko rozstaniem,ale tym co bylo potem,czyli blacharą,to,że 4lata były mniej warte niż jakies 1wyjście z nią i tak zakończone katastrofą, to,ze sie tak o niej wypowiadał, a się chcial z nią-w sumie jej siostrą(taką samą) spotykać,więc sie zastanawiałam,że jakby taka jak ona byal,to mi by wszystko zwisało,to, że kogoś wykorzystuje,to,ze ranię,ale ja tak nie potrafię

No i chwała Ci za to! A co to pierwsza historia w życiu, że facet na łatwiznę idzie? Ale mało to takich dziewczyn jest, które za drinka się sprzedają. To jest dopiero mieć poukładane w główce;) I sama popatrz jaki my mamy stosunek do takich dziewczyn...

tylko jak to sie dzieje,że faceci lecą na takie cizie mizie?po co to im,kiedy mają kochającą dziewczyne?więc można kogoś olać i jeszcze teks mojego ex,ze mu też nie jest po tym wszystkim łatwo,pfff

heh...dlaczego? Bo taka niunia, to łatwy w obsłudze egzemplarz.

no tak,tylko po co sie z nimi później wiążecie?

to nie my się wiążemy odwróć pytanie: po co kobieta, która ma kochającego oddanego faceta leci na takiego co ma samochód ;)

odp jest oczywista,bo ma kase.Ja nigdy na to nie zwracałam uwagi,fajnie gdyby miał,ale jak nie ma to też luz,w końcu nie to jest najważniejsze.Ale mnie ciekawi dlaczego faceci widząc ,ze laska leci na kase się z nią potem wiążą,rozumiem pobawić sie,ale ślub?znam takie przypadki,jak to koleś sie z laski naśmiewał,ze jest z nią tylko dla seksu i jest głupia,a teraz wielka miłość,poważne plany, a wczesniej był z dziewczyną i to totalne przeciwieństwo blachary,widać niektórzy lubią jak sie na nich żeruje

bo faceci juz tacy sa szukaja wrazen bo jak mają dobrą kochającą to nie widzą tego tylko chca zmian bo nudno im....ale nie zawracaj sobie tym główki 222000 zobaczysz ta blachara tez w koncu się znudzi lub znajdzie inną ofiare a go zostawi a on się obudzi głupek rózowe okularki spadną i wtedy doceni co stracił ale będzie za pózno...bo Ty będziesz mądrzejsza o te 4lata własnie ....