pomocy

stram sie od prawie 6 miesiecy aby apłodnic moja kobiete i nic co moze\ byc tego przyczyna

to się nie staraj :D

no tak fajni sie mówi jak t u sie nie starac jak sie ma piękną kobiete mieszkamy razem dłuższy czas,oboje pracujemy,jednak myśle że stres jest tego też powodem ale jak sie odstresoać jak człowiek nie ma wolnego ;/ tak bardzo chce dziecko a tu nic;/ obwiniam siebie za to ze niepotrafie dać jej tego czego tak naparwde pragnie

a czy ona ma regularne cykle?

co 28-29 dni jak dobrze wiem ........kiedyś jej sie spóżniła 10 dni myśleliśmy ze to już to ale niestety ,,,, :(

ty nie pytaj na forum, lepiej zapytaj lekarza...kto z nas moze wiedziec co dzieje sie w waszych organizmach...nie mowie tego zlosliwie.dziwi mnie tylko troche ze ludzie szukaja porad zdrowotnych na forum.rownie dobrze mozecie pytac pani w sklepie czy na poczcie.bo ilez z nas ma wyksztalcenie medyczne?a nawet jesli ktos ma to nie wiele da sie sprawdzic przez "ekran monitora".i jeszcze raz podkreslam- nie mowie tego zlosliwie tylko dla waszego dobra

moja robiła badania i ja też wszystko jest ok niby ale staramy sie po tm czasie 6 miesiecy i nic ;/ moze za często moze nie tak ,a ja myślałam ze to takie łatwe zapłodnic kobiete ;/

Ja ci powiem tak.Ja razem ze swoim facetem staralismy się o dziecko ponad rok,robiliśmy badania wszystko wyszło w porządku.Po prostu lekarz uświadomił m\nas że za bardzo chcemy..Więc kiedy postanowiłam iść na studia i przełożyć dzieciatko za dwa lata zaszłam w ciążę.W takim momencie gdzie najmniej o tym myślałam..Może z wami jest to samo??

dokladnie nie starajcie sie!!! zapomnijcie o dziecku, wyjedźcie na niezapomniane wakacje, kochajcie sie dla samej przyjemności a nie dla poczęcia maluszka. wtedy napewno szybciej wam sie uda!

możliwe tykl u nas na studia to żadne nie pujdzie :] moja jest po szkole psyhologicznej i nieche sie dalej uczyc teraz pracuje wsumei to juz od 5 lat ja też pracuje al od 3 i to z przerwami....a ztym aby przełożyć dziecko no sam niewiem ona sie juz pogodziła chyba ztym ze niebedzie miała dziecko choc często o tym myśli że fajnie by było mieć szkraba małego ,a wiem to bo pisała mi smsa teraz nie dawno znowu że chyba nigdy neibedziemy mieli dzieci ;/ boje sie tylko tego ze ona moze znajsc innego bo ja nie daje rady....wiem ze mnie kocha mówiła ze mnei niezostawi .ale ma głupie myśli ;/ ech niewiem czemu tak jest jak ktoś neichce dzieci to ma a jak koś chce to nie ma;/

ja tez swego czasu pogodzilam sie z mysla ze nie bede miala dzieci.ale trafilam na dobrego lekarza ktory szybko znalazl przyczyne problemu.udalo mi sie wyleczyc i dzis mam slicznego dzidziusia.probowaliscie konsultacji i specjalisty?

hmmm wiesz ja byłem u urologa na badaniu .. moja u gin lekarze powiedzieli jej wtedy że wszystko jest ok w sam raz na dziecko tylko sie starać. mi powiedział abyśmy nieuprawiali dziennych stosunków bo to moze być przyczyna tego.czytałem tutaj w topikach że pomaga aby kobieta po stosunku dawała nogi do góry troszke mi to dziwne jest ale czy skuteczne?? ona zawsze po stosunku sie myje niewiem czy to dobrze,ona chce dbac o higiene , i czy kilka minut po spuszczeniu sie moze isć ona do wc zawsze idzie siusiu;/ to moze też byc tego powodem ?

to ze sie myje czy ze idzie siusiu nie powinno byc przyczyna problemow.gdyby tak bylo nikt nie kupowalby prezerwatyw.slyszalam ze mozna stosowac diete ktora ulatwia zajscie w ciaze.sa wytyczne i dla mezczyzn i dla kobiet.niektore osoby pisza oaby nie myslec o dziecku a problem moze sam sie rozwiaze.moze i maja racje.ja zaszlam w ciaze wtedy kiedy pogodzilam juz sie z choroba.przestalam czytac na temat nieplodnosci, myslec o tym.i udalo sie.probujcie dalej i cieszcie sie soba