Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takisobie_trzydziestoparolatek

zdrada a nowa miłość

Polecane posty

Gość takisobie_trzydziestoparolatek

Rozwiodłem się z żoną. Zakochała się i porzuciła mnie. Teraz chciała wrócić. Ja nie chciałem. Jestem teraz z młodszą, bezgranicznie zakochaną i oddaną mi kobietą. Ale wciąż nie umiem zapomnieć mojej pierwszej miłości.. Rozum mi podyktował takie rozwiązanie i jego się trzymam. Jest jednak rozdźwięk między rozumem a sercem. Ktoś miał tak samo? Jak sobie poradziliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie bez wstrząsów
zaliczyliśmy kilka innych zakochanych, bo kobietki już takie są, że lubią tak mocniście kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to taka norma
podobno zawsze się wraca do swojej miłości, przynajmniej mentalnie się wraca, nawet jeśli niekoniecznie fizycznie się wraca czyli mimo bycia w nowym udanym związku, mentalnie dalej jest się ze swoją miłością i nikt nie wie jaka jest rada na to to samo dotyczy tych zdradzających, jak im amok przejdzie to serce ich kieruje często do powrotu do swojej miłości jest taki rozdzwięk między sercem a rozumem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chantall27
a serce nie mówi Ci że żona Cie zdradziła, bo sie zakochała??? Masz swoje lata a za grosz kobiet nie znasz. Chciała wrócić, bo jesteś z inną, gdybyś jeczał i błagał by została i ze beziesz czekał na jej skinienie do konca zycia to by miała to daleko gdzies. Tak już jest kobiety to mają , faceci też. Sam nie zeżre i drugiemu nie da. Nie daj sie zwariować, bo obecna może sie okazać mądrzejsza kobietą i jesli ją wystawisz nie bedziesz miał drogi powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejdi Di
Idz za glosem serca , bo do konca zycia bedziesz nieszczesliwy, to ze nowa twoja partnerka jest mlodsza i byc moze piekniejsza to nic nie znaczy . Liczy sie to co czujesz w sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chantall27
jak znowu wywinie nastepny numer bedziesz sobie pluł w twarz , ze byłes idiotą skoro wróciłes co do tego co dobrze znasz i na czym zawsze milo raz jeszcze się przejechac. Kobieta nie rozni się az tak bardzo od faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara kotka
mnie tez zdradzil facet, otrzasnelam sie i znalazlam nowego faceta, ktory bezgranicznie pokochal, jednak z czasem tez zaczal sie ten rozdzwiek i rzucilam nowego i jestem teraz sama i jest mi dobrze, do starego faceta tez nie chce wrocic, bo znowu wywinie mi to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, przygowowuję właśnie program telewizyjny o Paniach lub Panach, które muszą walczyć o swojego ukochanego/ukochaną z inną kobietą/ mężczyzną lub którzy są rozdarci między Nową a Starą Miłością. Byłabym bardzo wdźieczna, gdyby któraś z Pań lub Panów chciałaby/chciałby podzielic się swoją historią. Pozdrawiam, M. Kutkowska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×