Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wyrwana z kontekstu

Sprzedam zycie! Apeluje o nie usuwanie mojego topiku!

Polecane posty

Gość po co komu takie
uuzalasz sie ze nie masz faceta i zalisz sie ze jestes sama z 7-letnim dzieckiem. odpowiadaj za swoje czyny, dziewczyno, nikt przeciez nie zmuszal cie zebys miala to dziecko. nikt tez nie stworzyl ci mozliwosci takiej pracy, jaka masz, i nastepnie to, ze jestes sama bez chlopa, to tylko twoja decyzja. zastanawia twoja bezmyslnosc w tym wieku. zamiast biadolic,ze jestes sama z dzieckiem, estes niezadowolona ze swojej pray i nikt cie nie chce [a kto by chcial taka babe narzekajaca?], zrob cos przede wszystkim dla swojego dziecka, ktore i tak juz skrzywdzilas bo zafundowalas mu zycie bez ojca w dodatku przy matce, ktora na sile szuka chlopa, brrrrr do takiej nie chcialbym nawet podejsc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukaszanka
bierzesz kasę, ale moze jej nigdy nie wydasz, bo Twój nowy właściciel Ci nie pozwoli więc na co Ci ona tak właściwie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze nie lubicz.
a powiedz mi cos o twoim dziecku. moze wezmiesz je ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla.....
niezła okazja ale nie mam ostatnio za duzo pieniędzy:O szkoda szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla.....
przydałby mi sie aprobek i dziura do ruchania:O kurcze a mówią ze pieniadze szczęścia nie daja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla.....
parobek************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze nie lubicz.
bla bla bla ale to jest licytacja, moze cie jednak stac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze nie lubicz.
moze dasz mala sume i nikt cie nei przebije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla.....
watpie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko jest piekne, cudowne i wspaniale. Bardzo bystre choc niewinne. To chlopiec. Chodzi do szkoly. Nie uzalam sie. Na sile zawsze bylam silna. Nie szukam faceta na sile. Ja nie szukam nikogo, bo wiem, ze nie mam szans. Kiedys probowalam sobie jeszcze ulozyc zycie po rozwodzie z moim eks, ale zawsze nie wychodzilo. A praca? Pracuje od 10 do 18 -tej. Potem dziecko. Nie mam szans na zmiane pracy, bo nie mam odpowiedniego wyksztalcenia. A wyksztalcenia nie mam bo nie mam pieniedzy na kurs albo brak czasu nie pozwala mi robic nic. Nie mam nic. Sprzedam zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bla bla bla bla bla, nazwales mnie szmata? Mnie, ktorej nie znasz? I byc moze nigdy nie poznasz. Jak latwo jest zranic druga osobe takim glupstwem. Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Czy ja Ci cos zrobilam? Obrazilam Cie? Moglabym. A jednak. Nie zrobie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze nie lubicz.
hmm, a myslalas o tym zeby sprzedac wszystko co masz, zostawicza soba i wyjechac. znalesc jakies np mniejsze mieszkanie, nawet pokoj na poczatek, inna, nie znaczy ze od razu lepsza prace. zainwestowac w siebie i dziecko. znalesc faceta np przez portal randkowy. moze to byc nawet sponsorujacy 40-latek byle by szanowal ciebie i twoje dziecko. co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes oryginalna
jakiś australijczyk sprzedał swoje życie wraz z całym dorobkiem, za sumę, która go wcale niezadowoliła. ale nie w tym rzecz. każdy ma życie takie jak je sobie "wyreżyserował". Jak nim pokierowałaś takie masz i nikt cię od niego nie uwolni. możesz tylko próbować zmieniać jego bieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla.....
tak mi się powiedział:O jak inaczej nazwać kogoś takiego jak ty?:O pomyśl o swoim dziecku jak bedzie za tobą tesknić kiedy cie nie bedzie:O tylko przez twoja glupote i jebniete widzimisie:O:O wsnr!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla.....
a poza tm wiem ze to prowo:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak lecytyny
wyrwana a co to znaczy sprzedac zycie? Chodzi ci o cialo czy o niewolnictwo? Niestety musze cie zmartwic ale poki co jest to proceder nielegalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy ja nie mam czasu nawet na spotkanie. Jesli kogos poznam, to ten ktos bedzie chcial sie spotkac, prawda? A ja nie bede mogla. Wyjechac? Wyjechalam. Sprzedawac nie mam co oprocz swojego zycia. Nie mam domu, sama wynajmuje. Nie mam nic. A zmienic pracy nie moge, bo juz pisalam: 1. nie mam czasu szukac nowej, chodzic na interview 2. nie posiadam zadnych kwalifikacji 3. nie mam dobrego wyksztalcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze nie lubicz.
wchodzisz na jakas sympatie czy cos i tam piszesz kogo szukasz i ze chcesz zeby cie wyrwal z twojego zycia a ty mu sie odwdieczysz miloscia itd. jakis sympatyczny pan pod 40 na pewno sie znajdzie. sprobuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzedac zycie, cokolwiek by to mialo oznaczac. Nie wiem jak. Musze juz isc. Koniec pracy na dzis. Niech ktos powazny napisze na email: beautiful_stranger@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plyplu
lubicz dobrze radzi lepiej znaleźć jakiegoś starszego fagasa niż sprzedawać się jak jakaś dziwka porzucając dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak lecytyny
ale to twoje "sprzedam zycie" nic nie znaczy i jednoczesnie moze znaczyc wszytko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby twoje dziecko nigdy nei przeczytało tego topiku. Bo ty go chyba nie kochasz :o jesteś egoistką, zniszczyłaś swoje życie bo nie myślałaś. a teraz możesz zniszczyć życie dziecku bo dalej jeste głupia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypełniłam ale
nie bardzo rozumiem :-o mówisz, że nie masz czasu na kształcenie się, na szukanie towarzystwa, bo po pracy (po 18tej) zajmujesz się dzieckiem. jednocześnie twierdzisz, że kiedy sprzedasz (?) swoje życie, oddasz dziecko na wychowanie jego ojcu albo innej rodzinie. więc CO Ci przeszkadza zrobić to TERAZ i zająć się sobą? poszukać lepszej pracy, zapisać się na studia - możesz iść na dzienne, nie obowiązuje już limit wiekowy, a potem wziąć indywidualną organizacją, ba! są kierunki, gdzie PŁACĄ ludziom za to, żeby tam studiowali!! CO Ci stoi na przeszkodzie, żeby oddać opiekę nad dzieckiem jego ojcu i być weekendową mamą? wtedy masz więcej czasu, nie ma problemu, że facetowi nie pasuje Twoje dziecko, itp. jesteś nielogiczna :-o poza tym uwierz, są znacznie gorsze rzeczy niż mieć dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×