zauważylam ze ludzie z biedy

radzą sobie lepiej w zyciu, będąc nastolatkami ciągle narzekają ze nie stac ich na nic, ze muszą pracowac od najmlodszych lat, natomiast z perspektywy czasu mozna zaobserwowac pozytywne skutki takiej sytuacji. Ludzie tacy nie liczą na pomoc innych bo wiedzą ze aby cos miec muszą same na to zapracować.Chociaz mogą byc potem bogaci to i tak sie tym nie wychwalają, mają lecz o tym nie mowią glosno

6/10

ja tam nie lubie biednych , bo to nieudacznicy

po 1 . nie wrzucaj wszystkich biednych do jednego wora. Ja znałam dziewczyne , która wywodziła sie z biedy , kiedyś pracowała , jako 15latka , potem olewała , potem znowu pracowała , ale ogólnie nie byla zbyt pracowita , poznała bogatego brzydala , wiec juz nie pracuje , szczyci sie pieniedzmi , ktorych sama nie zarobila i patrzy na biednych z wyzszoscią.

Jest odwrotnie. Tacy co się wychowali w biedzie, szczególnie panienki, są później pazerni na kasę.

To zalezy.Jezeli rodzina biedna łazi ciągle po opiekach społecznych i inych takich organizacjach,to czesto dzieci pochodzace z takich rodzin tez biegaja po to aby im dac ,nic w zamian.

owszem bywają zaradni, ale też pazerni na kasę i to pokazują.

do Aguss: puknij sie w ten pusty łeb popieprzona snobko! pomysl za nim cos powiesz,mam nadzieje ze nie wymagam za wiele.

ale ja to widze przyklad: dziewczyna ze wsi mając 13 lat stracila matke rok pozniej ojca, gdy skonczyla liceum wyprowadzila sie do innego miasta 500 km od rodzinnego domu, rozpoczęla przyszlosciowe studia. W weekendy pracuje bo wie ze kasy jej nikt nie da, odklada sobie kase na mieszkanie. Jest zadowolona z zycia gdy skonczy studia nie chce wracac do domu, bo powiedziala ze jej dom jest tam gdize matka i ojciec, ich juz nie ma wiec...ona musi zbudowac sobie swoj wlasny dom na nowo. Jes zaradna, chce cos osiągnąc. Driuga osoba: dziewczyna z miasta poszla na studia zoczne ktore finansowali jej rodzice, nigdy nie pracowała chociaz mogla od pn. do pt siedziec w pracy, ale po co ?? rodzice mają dom, samochod to jest tak samo jej..Skonczyla studia nie mając zadnego doswiadczenia w pracy ...rok po studiach dalej nie pracuje.. bo po co / rodzice dalej ją utrzymują a teraz szuka bogatego meza zeby jak mowi odciązyc rodziców.. Rozpieszczona gowniara

tez znam wlasnie duzo dziewczyn ktore same trudem i swoja ciezka praca zarabiaja na swoje potrzeby,nie maja nikogo kto moglby im pomóc,moga liczyc jedynie na siebie,maja ta siłe w sobie i osiagaja to o czym marzyły bo nigy tego nie miały,nienawidze pustych lalek ktore nie nauczone sa zycia,mysla ze im sie nalezy.chcialabym zeby taka jedna z druga choc jeden dzien przezyła tak jak ta biedna dziewczyna,moze wtedy nauczyły by sie pokory i ze ludzi sie nie ocenia po grubosci portfela!!!!!!