Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rababab

zmiana kierunku

Polecane posty

Gość rababab

witam! chcialbym sie zapytac czy ktos z was zmienial kierunek po pierwszym roku studiow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65on da side
tysiace ludzi !!!uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka222
ja zminilam z inzynierii chemicznej na farmacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soft cake
ja o prawda studiuje w uk ,ale romaiwlam z dyrekotrem mojego kirunku i sam mi powiedzial ze to jest az smieszne ile ludzie zmienia kireunek i to nawet po kilka razy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rababab
tylko ze ja chce zmienic kierunek diametralnie, tzn z kierunku ekonomicznego na typowo humanistyczny;( chce tej zmiany, jednak boje sie ze potem bede zalowal:( troche szkoda mi tez tej pracy jaka wlozylem w ta rachunkowosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rababab
dobrze mi idzie na tym na ktorym jestem, ale czuje ze to nie to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka222
to oczywiscie twoja sprawa, ale uwazam ze kierunek ekonomiczny jest lepszy niz hyumanistyczny, na pewno bardziej przyszlosciowy i predzej znajdziesz dobra prace, po humanistycznych kierunkach typu historia, politologia jest masa bezrobotnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rababab
chce isc na filologie obca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rababab
szkoda mi w sumie tego roku, bo jakby nie bylo jak zmienilbym kierunek to bedzie zmarnowany, chyba powinienem byc odwazniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to się tak da
a jesteś na 1 roku? jeżeli naprawdę wiesz czego chcesz zrób to bo potem będziesz żałować. Zawsze możesz zrobić rachunkowość zaocznie albo pokończyć jakieś kursy. Moja kumpela zrezygnowała z prawa na rzecz historii bo tylko to kocha i w tym jest dobra. Jeśli wiesz że te drugie studia są o wiele ciekawsze niż rachunkowość nie pytaj tylko zmieniaj. Ja studiuję administrację-zajebiście nudne studia, jedyne co mnie tu interesuje to różne gałęzie praw. Chciałam studiować filologie polską ale wiem ze nie dam rady opanować tyle materiału. Teraz jest mi łatwiej studiować. I prędzej znajdę pracę ale do filologi zawsze będę mieć sentyment;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjp
na filologii polskiej wcale nie ma aż tak dużo materiału ;), jak to się potocznie mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rababab
o to widze ze jestesmy w podobnej sytuacji:( a Ty nie myslalas o tym zeby zmienic, bo wiesz ja w sumie tez nie wiem jak mi pojdzie na tamtych studiach i czy dam rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rababab
nie chce tez byc wiecznym studentem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to się tak da
no właśnie ja też nie chcę być wieczną studentką;) Dlatego zdecydowałam że zostaje tutaj gdzie jestem ale nie robię magisterki. Za miast tego może zrobię sobie jakieś studium zaoczne albo może coś innego wpadnie mi do głowy. Poza tym ja już jestem na drugim roku i szkoda mi tej nauki, tu łatwiej zdobędę papierek, ludzie są fajni i przeważający argument: jestem bliżej końca niż dalej. No i jestem prawie pewna że na fil. też po dwóch latach wałkowania w kółko tego samego też miała bym dość. A Ty na jaką chcesz iśc filologie? Próbuj, nic nie tracisz, rok to pestka w porównaniu z czasem który będziesz musiał jeszcze poświęcić na naukę. Ja mam jej już dość i marzę o tym żeby pójść do pracy;) Tym bardziej że zaczeła mi się już sesja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwo karmi
ojej zmieniaj i nawet sie nie zastanawiaj. ile ja bym dala zeby cofnac czas i zebym nie byl ataka ciota co sie bala zmienic kierunku wlasnie dlatego ze szkoda mi bylo zmarnowanego rojku, 2 lat , 3ech potem pracy itd. teraz sie obudzilam z reka w nocniku i wiem (zawsze wiedzialam) ze to nie jest dla mnie. zaczynam od nowa cos innego chociaz nie jest mi latwo. po 1wszym roku to ty dopiero liznales ten kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to się tak da
No widzisz, każdy Ci mówi żebyś zmienił studia. Nie warto się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowiec rowiec
a moim zdaniem NIE ZMIENIAJ powinieneś skońćzyć tę rachunkowość, zostały Tobie 2 lata, zrób licencjat, a uzupełniające zrobisz z czegoś innego poza tym filologia to żadna specjalność, język i tak każdy zna, zadna rewelacja, nie trzeba kończyć studiów ja na twoim miejscu studiowałabym równolegle 2 kierunki!!! albo skończyła rachunkowość i na uzupełnijące poszła na coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rababab
dziekuje Wam za porady:) a co do pytania to wybieram sie na fil. ang.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rababab
tylko problem polega na tym ze po rachunkowosci nie moglbym zrobic mgr z filologii:( nie da sie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowiec rowiec
no to tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to się tak da
no to tym bardziej zmieniaj! A co byś dalej chciał robić po fil. ang?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfgjfgjf
ja zmieniłam po pierwszym roku, w zasadzie uczelnie bardziej niż kierunek ŻAŁUJE straconego roku, ale już prawie się z tym pogodziłam.. ale drugi raz nie popełniłabym tego błędu( może zmiana była ok, ale mogłam wybrać lepszy kierunek, ale teraz mam karę za mało przemyślane decyzje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowiec rowiec
a co może robisz? bez sensu a dlaczego nie możesz studiować dwóch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwo karmi
no wlasnie ja tak myslalam jak" rowec rowec" i nic dobrego z tego nie wyszlo. co z tego ze mam papier jak nie chce w tym pracowac i za kazdym razem mnie wscieklosc bierze bo czuje sie tam jak ryba wyjeta z wody, nie jestem na swoim miejscu. poza tym w kazdym zawodzie da sie znalezc prace jak sie jest inteligentnym i ma sie smykalke. po filologii mozesz pracowac w zagranicznych biurach, nauczac angielkiego, tlumaczyc cos (nie jako tlumacz przysiegly ale swojemu szefowi np), mozesz zalozyc szkole ang, mnostwo rzeczy mozesz robic, a tak pracowac w czyms czego sie nie lubi to jest dobre na bardzo krotka mete, potem czlowiek sie wypala i sie zyc odechciewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rababab
moze sie to wyda smieszne ale chcialbym uczyc:P albo tlumaczenia robic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwo karmi
chyba anglistyka jest ciazkim kierunkiem, jest bardzo ciezko studiowac jeszcze cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość degvrer
zrob sobie po tych studia te ktore bys chciala, a te dokoncz, lepiej rachunkowowsc ekonomie niz filologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rababab
wiem ze uczenie moze sie troche malo meskie wydawac, ale coz, taki juz jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwo karmi
a dlaczego ma sie smieszne wydac? ja tak samo chcialabym uczyc angieleskiego albo tlumaczyc, dlatego robie certyfikaty cambrige i ucze sie sama w domu i chodze na kurs. na anglistyke to juz za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×