Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lily*

Wredna ciotka - jak odpowiadać na odzywki?

Polecane posty

Uważa się za najmądrzejszą, najwspanialszą, wyrocznię we wszystkich dziedzinach. Moje kuzynki - jej córki są również idealne. Poza tym potrafi nieźle docinać. Już mam tego dość. - O nareszcie nauczyłaś się robić makijaż! - Ale Ty masz krótkie nogi - Wyglądasz jak wychudzony anemik To w końcu ciocia więc głupio odpyskować.... Ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansonistka27
Jezdzi po tobie jak po lysej kobyle. Ja na twoim miejscu w ogole bym olala taka zakompleksiona suke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kingaaaaaaaa.45767
O nareszcie nauczyłaś się robić makijaż! -ciesze sie ciociu ze to dostrzegłaś, moge poinstruwać troche Kasie (jej corke) moze tez sie nauczy:P Ale Ty masz krótkie nogi -za o jakie zgrabne:P Wyglądasz jak wychudzony anemik -moi koledzy uwazają ze wyglądam super:P no takie proste teksty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansonistka27
Najlepiej zrobisz jak nie odpowiesz na zaczepki, jej tylko o to chodzi, chce wypraac swoje kompleksy. Badz madrzejsza niech ona sobie kisi w sobie to. A na odzywki zacznij sie do siebie usmiechac (trenuj) i jak powie - Ale ty masz nogi odpowiedz jej czyms zaskakujacym - np. ze koledzy bardzo lubia twoje nogi i kazdy przy seksie zwraca uwagi na seksowne nogi tak zeby ja zatkalo ale zebys jej nie zaatakowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za dobre pomysły :D:D:D Niestety taki ma charakterek że trudno ją przegadać :P Wygadana bestia :P Raz jej nagadałam to mi awanturę zrobiła :P ,,koledzy bardzo lubia twoje nogi i kazdy przy seksie zwraca uwagi na seksowne nogi" To to napewno by ją zatkało :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się nie wdawała w
pyskówki bo to poniżej pewnego poziomu należy poinformowac tą panią, że chcesz zerwać z nią kontakty i ma nie dzwonić i nie nagabywać cię w żaden sposób, a jako powód po prostu powiedzieć że jest wredną osobą a ty nie masz ochoty zatruwać sobie życia. Koniec kropka. Konsekwentne olanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się bo to najbliższa rodzina - siostra mojej mamy. I mam z nią kontakt przy okazji każdego spotkania rodzinnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajaka
a ja tam bym odp nawet siostrze mojej mamy mam taka jedna ale sie nie odwazy nic zlego do mnie powiedziec bo wie ze zaraz bym jej odpyskneła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe szacunek za silną wolę i odwagę :D Ze mnie dość spokojne i mało kłótliwe stworzonko więc nie mam tyle samozaparcia żeby jej tak powiedzieć ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łowczyni
powiedz jej tak: "zna ciocia powiedzenie: 'nigdy nie dyskutuj z idiota, bo najpierw znizy cie do swojego poziomu a pozniej pokona doswiadczeniem'? to ja je wlasnie teraz zastosuje" i powinna sie zamknac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHA Niezłe :D:D:D:D Ale wtedy to by strzeliła focha na amen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łowczyni
ale moze w koncu by sie odczepila? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredny wujek - brat mamy. Każde spotkanie gdzie widzimy się ja i on kończy się docinkami. Z tym, że ja nie mam problemu żeby niemiło odpowiedzieć. Powołaj się na geny. To najczęściej pomaga. -Masz niegrabne nogi! -Ciociu, a wszyscy mówią, że są podobne do twoich. Bycie złośliwym nie zawsze jest złe. Potrafię się obronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moze tak :D Albo odwrotnie - zrobiłaby się jeszcze bardziej wredna :P No nic . Już mam dość jej odzywek. Nie będę dalej cicho siedzieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansonistka27
sluchaj wymyslaj wszsytko, jakies obsceny, trudno, skoro zycie stawia takie wyzwania, w koncu nie robisz tego atakujac kogos bezpodstawnie. A najlepiej jakbys nastepnym razem na starcie zanim cos powie strzelila jakimis tekstem. Po prostu zabierz jej bron z reki i niech poczuje ze tez mozesz dociac. Tylko nie atakuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wezcie takie ciotki to porazka, ja tez mam taka , jej synus to normalnie bostwo jakies, byle by o nim zlego slowa nie powiedziec, a sama nawet nigdy na imieniny do nas nie przychodzi od paru ladnych lat . ciagle tylko sie kloci, mi to nawet nie mowia juz dzien dobry, bo oni sie uwazaja za wyzsze sfery,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym spytała dlaczego mi to mowi? Po co? Co masz zrobić z ta wiedza ? Albo zapytaj czy mowi to z troski czy po prostu jest złośliwa . Słuchasz jej przytyków tyle razy ze już zaczęłaś myślec ze dowartościowuje sie twoim kosztem. Zrob minkę i wybiegnie dramatycznie z pokoju :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w końcu ciocia więc głupio odpyskować.. & Masz to na co godzisz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma taką ciotkę, mam i ja :) Jej córka to chodzący ideał, który ma idealnego męża biznesmena. Jej wnuki oczywiście wybitne, wykształcone, najlepsze stopnie, najlepsze studia, od zawsze zajęcia pozalekcyjne, to narty, to nurkowanie, kuzynka obnosiła się bogactwem w stylu "teraz takie wyprzedaże, no nie uwierzycie, kupiłam płaszczyk przeceniony z 1600 na 800, no super okazja". I wyobraźcie sobie któregoś dnia gruchła wiadomość, że dramat w rodzinie, bo biznesmen waly robił, podatków nie płacił, by na to wszystko zarobić, eksmisja im grozi i widmo rozwodu :) Wcześniej mnie się wiecznie czepiała, że studiów nie mam, że bez ślubu żyję, że na zagraniczne wczasy nie jadę, a nawet że w spodniach chodzę zamiast sukienek, a po tej akcji ze wstyd jej się w ogóle odezwać, pozostały gadki o pogodzie i wspominanie jakichś historyjek z dawnych lat, innych tematów już nie porusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×