KTO POMOŻE w POMYŚLE NA ZaRECZYNY ??

Witam wszystkich odwiedzajacych moj temat... Jutro zamierzam sie zareczyc ze swoja dziewczyna juz jutro narzeczona... jestem z nia juz ponad 2 lata... i w dodatku ma jutro urodziny, a problem tkwi w tym ze nie wiem jaki pomysl wybrac mam. moj pierwszy pomysl jest to przyjechac do niej z nienacka pod wieczor i zabrac ja samochodem w jakies miejsce gdzie bedzie zachod slonca.... drugim pomyslem jest poprostu przy jej rodzicach odrazu po wejsciu do domu jej oswiadczyc sie..?? Moze macie jakies inne pomysly prosilbym o jakiekolwiek :) Dziekuje z gory

tylko nie przy rodzicach:O, no chyba, że jest straszną tradycjonalistką. Przy rodzicach może być sztywno, może ma z nimi kiepski kontakt, to będzie powściągliwa w radości. Najlepiej we dwoje, będziecie o wiele romantyczniej:) A pomysł z zachodem słońca nieco oklepany, ale o wiele lepszy niż restauracja. I nie zapomnij o bukiecie jej ulubionych kwiatów:)

wlasnie chyba wybiore ten 1 pomysl... bo moja dziewczyna jest bardzooo romantyczna i lubi romantyczne chwile...a bukiecik jest zamowiony duzy :) na jutro... ale dla tesciowej tez zamowlem i bede musial jutro dac... tez kwiaty... ??

ja ucieszyłabym się z takich zaręczyn, tylko ten zachód słońca powiniem być w ładnym otoczeniu, bo nad blokowiskami to straci swój urok;)

a moze pojdziecie na spacer np na plaze wez wino 2 kieliszki i do kieliszka wrzuc pierscionek tylko zeby sie nie udlawila :) i zalej to winem. masz jakis prezent na urodziny oprocz zareczyn, to daj jako 1 a pozniej reszta, najlepiej jakbyscie zaplanowali wspolna noc potem ( nie wiem czy razem mieszkacie) powodzenia

dla teściowej? Pewnie się ucieszy, moja mama ucieszyłaby się. Jak wrocicie do domu to możesz dla formalności zapytać rodziców czy się zgadzają na wasz ślub, albo poprostu im zakomunikujecie, że wkrótce się pobieracie. Życzę powodzenia:)

ja mam zamiar zabrac ja nad jakas wode.. i nic nie mowic nie odzywac sie podczas jazdy tylko jechac...

no to bez wina w takim razie

a mogę zapytać ile masz lat? Tak jak w nicku, jesteś z 90 r?

tylko nie wiem wlasnie jak to zrobic... po przyjezdzie... bo nie wiem jak powiedziec przyszlej tesciowej ... i co powiedziec... a tym bardziej ze tesc jest w anglii. i bedzie za tydzien w polsce... ??

19 lat mam juz skonczone ...

to wez sie zastanow i przeloz to na za rok

Wódka dla ojca, wino dla matki i bukiet róż czerwonych dla wybranki... ot i na kolanach: Ja błagam, proszę, ja pragnę... dłoń córki waszej... ja kocham te dziewczę. A potem śmiechu i wspomnień i uniesień serca. Ty zrobisz to po swojemu ;)

na co czekac jak w nas strasznie wielka milosc jest... bardzo sie kochamy i wiem tym bardziej ze lepszej dziewczyny juz nie znajde... ?

co powiedzieć mamie wymyślisz z dziewczyną. Wiele zależy od tego czy ona Cię lubi, czy traktuje wasz związek poważnie,jaki ma światopogląd. Jesteś bardzo młody, więc może martwić się o córkę czy Tobie sie nie odwidzi a jej dziecko bedzie cierpieć. Musisz sam nad tym się zastanowić.

nasz zwiazaek traktuje powaznie i lubi mnie bardzo co widac po niej i po slowach jakich mowi do mnie... :) wiec nie ma co sie bac... ale mysle ze po powrocie do domu z dziewczyna wejde... i powiem poprostu to co obmowie z dziewczyna...:) i bedzie tak najlepiej... :) co sadzicie o tym..??

że jak na swój wiek poważnie podchodzisz do sprawy:)

trzeba... podchodzic zycia powaznie.. juz 2 lata z nia jestem mielismy juz chwile ciezkie ale przeszlismy razem przez nie to znaczy ze wytrwamy ze soba... do konca...:) chcemy zreszta tego obydwoje... zreszta:)

hymmm kiedyś ktoś mi opowiadał o zaręczynach koleżanki.. mi sie osobiesice taki pomysł podoba... pojechac nad jakąs polną droge.. pustkowia wokoło, zachód słonca i krótka rozmowa i zaczać od stwierdzenia: życie jest drogą, ( i takie inne refleksje) i pytanie: jeżeli zycie to dorgra to czy chciałabyś iśc przez życie ze mna taka droga. i ło.. ;] w sumie to moze nie potrafie opisywac ale starałam sie oddac sens tej historii ;p

napisz jak Ci poszło:)

aaa super wszytsko poszlo..:) stres byl... ale pokonalem go szybko :) wzielem dziewczyne za miasto na ladna gorke z widokiem na rzeke.... i bardzoooo wszytsko ladnie wygladalo.... :) puste pola las.. i rzeka... i slonce zachodzilo..:) a z tesciowa dobrze poszlo..:) szok byl u wszytskich :) ale pozytywny :) dziekowac za pomoc w wybraniu decyzji

Gratulacje! Teraz tylko powodzenia na przyszłość życzę! :)

glupote zrobiles, za wczesnie sie wiazesz..jeszcze nieraz zemlesz w ustach przeklenstwo na mysl co wczoraj rozbiles:-)..ale o tym przekonas sie za wiele lat, traz cokolwiek by ci tlumaczono i tak nie zrozumiesz ale jak to sie mowi slowo sie rzeklo kobylka u plota no to teraz zacznij zbierac kase na slub i weselisko do pracy!