Facet, którego kocham leci na moją kumpelę...

Jakiś czas temu poznałam chłopaka. Dokładnie takiego, jakiego zawsze szukałam. Do tej pory miałam pecha do facetów, ale tym razem myślałam, że wreszcie się uda. Zakochałam się... On na początku też wydawał się zainteresowany. Ale na tym się skończyło :( Widujemy się od czasu do czasu, bo mamy wspólnych znajomych. I ostatnio zauważyłam, że jemu bardzo podoba się moja przyjaciółka! Coraz bardziej okazuje jej swoje zainteresowanie... Nie wiem, co mam robić. Naprawdę mi na nim zależy, ale do miłości nie można przecież nikogo zmusić, prawda? Próbuję o nim zapomnieć, ale jak narazie nie potrafię... Dlaczego zawsze mnie to spotyka? Chyba coś ze mną nie tak :(

z tobą wszystko ok, musisz tylko lepiej lokowac swoje uczucia- człowiek uczy się na błędach- potraktuj to jako lekcje życia i nie waż się błaźnić- kopnij w tyłek frajera zanim on to zrobi;)

dlaczego frajera;)? bo bardziej spodobała sie koleżanka?

misiek nie czepiaj się słówek- pocieszam autorkę:P

ok:) to ja tez spróbuję;) Miśkaaa z Tobą jest wszystko w porządku, a on nie jest Ciebie warty! a koleżankę rzuć bo zasługujesz na lepszą!

Dzięki wielkie za próbę pocieszenia... :)