Solarium-porażka

Byłam juz 3 raz na solarium lezącym...totalna porażka, niedosc ze plecy w ogóle nieopalone to przód cały czerwony, na dodatek nierównomiernie sie opaliłam. Słyszałam ze solarium stojące jest najleprze bo opala równomiernie czy to prawda? Poleca ktoś solarium stojące?

raz,że nie chcę a dwa,że nie mogę się opalać(ze względów zdrowotnych na słońcu też nie) ale słyszałam,ze stojące solarium jest lepsze niż leżące.

Stojace lepsze. Opalisz sie rownomiernie, nawet pod pachami;P

Byłam juz 3 razy na solarium stojącym i muszę przyznać,że niestety nie opala równomiernie :(

ja tam wolę stojące bo w lezacym czuje sie jk bym byla w trumnie hehe. ale duze znaczenie ma tez moc lamp, po prostu, moje idzx do innego zakladu i tam będą lepsze kabiny

zastanawiam się nad lampami podwójnie brązującymi czy coś w tym stylu, dostane pieniązki to własnie sie tam przejde, jesli to nie wypali spóbuję stojącego:)

tylko trzeba pamieta ze trzeba sie obracac i pamietac o tym zseby sie odpwpiednio stanac zeby opalic wewntrzna strone ud.

JA WOLE STOJACE AKURAT LADNIE SIE W NIM OPALAM LEZACE ODPADA MAM KLAUSTOFOBIEEI TEZ MAM WRAZENIE jakbym llezala w trumnie NIE ROZUMIEM TYLKO CZEMU TAK BARDZO MALO JEST TYCH SOLARIUM STOJACYCH WSZEDZIE LEZACE VPZRECIEZ TAKIE LOZKO SPORO MIEJSCA ZAJMUJE I NIE OPALA ROWNO KOLEZANKA AKURAT CHODZILA TO WIEM DLATEGO PRZERZUCILA SIE TEZ NA STOJACE BO WIDZIALA MOJA OPALENIZNE I JEJ SIE PODOBALO ZE TAK ROWNO JESTEM OPALAONA I WSZEDZIE BEZ JAKIS JASNYCH PLAM