Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolina_85

czy sklonnosc do zdrady mozna odzidziczyc w genach?

Polecane posty

Gość karolina_85

zdarzylo mi sie kiedys zdradzic mojego chlopaka. tak wiem (jestem dziw ka itd. bla bla bla). stalo sie i sie nie odstanie. chlopak mi wybaczyl, bo sie przyznalam. obiecalam sobie, ze nigdy wiecej tego nie zrobie i zamierzam dotrzymac tej obietny. wiem, ze mam taki a nie inny charakterek i nikogo poza soba za to nie obwiniam. ale ostatnio odkrylam, ze moja mama sie z kims chyba spotyka. wyszlam juz za maz i ani mi w glowie inni faceci, ale odkrylam niedawno szokujacy fakt. moja mama chyba kogos ma na boku... cale zycie trula, ze ojciec nie slusznie ja podejrzewa. a niby skad ma te wszystkie prezenciki, ciagle nowe blyskotki i dlaczego jak dzwoni do niej jeden facet, to wychodzi z pokoju, np. na balkon i rozmawia z nim szeptem, albo mowi cos w stylu"nie moge teraz rozmawiac, oddzwonie"? doluje mnie to. nie chce w to wierzyc, nie mam dowodow. ale obawiam sie najgorszego. jesli zdradza, to czy ja mam to po niej? gardze juz soba, a teraz bede gardzic nia! nie chce byc taka jak ona. myslalam, ze jak juz sie jest w malzenstwie, to nie ma problemu, bo glupoty do glowy nie przychodza. a tu sie okazuje, ze niektorym nawet w dojrzalym wieku odbija. mama jest bardzo atrakcyjna kobieta. podoba sie nawet duzo mlodszym mezczyznom.moi chlopcy jeszcze za czasow kiedy bylam nastolatka, mowili ze "tesciowka ma niezle nogi "itp. mam duzo z jej charakteru. chyba sie zastrzele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
Kiedyś był film farancuski "Moja piękna teściowa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×