Nienawidze swojej twarzy !!!!!!!!

To nie twarz, to kwadrat. Czoło to kwadrat a od oczu w dół to księzyc w pełni, broda tez kwadrat. probowałam juz z pudrami, różem i chuj. nie wiem co robic :(

pokaz zdjecie moze co ci doradze.

są gorsze twarze, nie przejmujj się:O

sorry.. nie potrafię sobie ciebie wyobrazić;)

slyszy sie ze najwazniejsze to polubic siebie i zaakceptowac swoje wady, ale jak mozna polubic cos co cie u siebie wkurza?jak mozna zaakceptowac cos czego sie nie cierpi ?wiem ze najwazniejsze to dbac o siebie........... ale powiem wam jedna historie, mialam kolezanke w liceum byla naprawde brzydka, ruda z wielka twarza, zachowywala sie jak chlopak, nikt nie chcial sie z nia umawiac zaden chlopak, ale pare lat potem cos sie w niej zmienilo, zaczela sie innaczej ubierac i najwyrazniej zdawac sobie sprawe ze swojej kobiecosci, nie wcale nie wyladniela praktycznie twarz miala taka sama wszystko takie same ale miala ta w soebie aure ze wygladalo ze to nie ta sama dziewczyna, bo zaczela byc bardziej przyjacielska, odwazna, mila i zdawala sobie sprawde ze swoich walorow bycia kobieta...no i zaczela miec powodzenie jak cholera:P tak wiec wszystko zalezy od nastawienia i podejscia do samego sioebie..........ja tez z tym walcze bo mam wiele wad (wg mnie)...

jeżeli masz brzydkie czoło to zrób sobie grzywkę. Jeden problem mniej. Kwadratowa twarz?? boże zrzuć parę kg jeśli masz coś do zrzucania-buzia też ci się wyszczupli. Używaj "kolorków" (różu) które uwydatnią kości policzkowe i wyszczuplą ci twarz. Jeśli masz jasną karnację to stosuj samoopalacz. A fluidem możesz zatuszować worki pod oczami.