Uzależnienie od słodyczy...

czy są tu osoby uzależnione od słodyczy? To jest mój jakże przyjemny nałóg....nie palę, nie piję,ale bez słodkości trudno mi się obejść. Dodam że nie słodzę herbaty, piję tylko gorzką bo słodka mi nie smakuje; żadnej coli, fanty i innych słodzonych niezdrowych napojów. Ale czekoladka, batonik czy ciasto........mmmmmmmmmm.....wprost uwielbiam. Zawsze po skosztowaniu czegoś słodkiego od razu mam lepszy nastrój już o przyjemności konsumpcji nie wspominając. Mimo mojego uwielbienia do słodkości staram się ograniczyć do jedzenia 1/tydzień, bo wiadomo jak cukier działa na nasz organizm... Jak ktoś ma receptę jak wygrać z tym nałogiem to chętnie skorzystam

z ta tylko roznica ze wpierdzielam slodkie prawie codziennie. potrafie zjesc cala czekolade na dzien. wiem ze to niezdrowe. az tak bardzo nie tyje nie wplywa to na moja figure ale wiem ze to wogole jest niezdrowe boje sie ze bede miala jakas kandydoze albo cos tym stylu

ja nienawidzę słodkiego, przed chwilą zjadłam cukierka michałka i mnie muli, bleeeeeee słodki jak cukier herbaty nie słodzę, kawy też

:( mój nałóg. jem mnóstwo słodyczy...

sprobuj wytrzymac tydzien bez cukru - najlepiej sporbuj diete Atkinsa przez tydzien, lub jakas inna niskoweglowodanowa. Po mniej wiecej 7miu dniach zapomnisz o istnieniu slodyczy.

zgłaszam się:) uwielbiam czarną gorzą kawę, herbaty nie słodzę a słodycze mogę jeść zamiast śniadania, obiadu i kolacji :) wszystko co czekoladowe pochłaniam w nieograniczonych ilościach

człowiek od słodzyczy (potrzeby, ochoty na nie) odzywaczaja sie pół roku.

dołaczam sie do klubu. :) własciwie to nie ma sie co cieszyc, zdrowe to to nie jest:o nieststy ja słodkie wpieprzam prawie co dzien- niestety mam stycznosc z ta branza, własnie codzien. iehh czasami mam tak, ze mnie dopada i MUSZE zjesc cos słodkiego....na szczescie jeszcze po mnie nie widac ;)

no ja wsrod swoich znajomych funkcjonuje jako podejrzana o posiadanie tasiemca slodycze jem codziennie 3 czekolady jednorazowo potrafie wsunac bez wiekszych problemow, a jestem chuda tylko nie lubie,jak sie ludzie na mnie patrza, np. w pociagu jak pochlaniam cala czeklade, najczesciej mam jeszcze ochote na batonika albo kolejna czekolade, ale mi glupio

Ja jestem uzalezniona tylko od dwóch produktów: czekolady (w każdej postaci, kiedyś zjadłam 4 tabliczki naraz ;) ) oraz od lodów waniliowych. Nigdy nie odmówię ;) Muszę zjeść codziennie jedną z tych rzeczy! :D