Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagorzala katoliczka

moze sie wydawac glupie ale...

Polecane posty

Gość zagorzala katoliczka

..Mam taki problem, jestem katoliczka i przez cale zycie (tzn z jednym mezczyzna) kochalam sie wg kalendarzyka (dni nieplodne - kochalismy sie, plodne - czekalismy :P). Mojemu pierwszemu Partnerowi to odpowiadalo, generalnie szanowal moje uczucia i bylo ok. Był młody i ja tez, zerwalam z Nim, bo ja mam dobra prace, wlasne mieszkanie, gotowalam, pralam i mu dogadzalam a ten mial humorki. Teraz jestem w szczesliwym z 13 lat straszym ode mnie mezczyzna. Spotykamy sie juz jakis czas no i czas na seks :) Jemu nie do konca odpowiada moj sposob "antykoncepcji" no i nie wiem co zrobic :/ Dodam, ze jestes swiadoma, ze moge zajsc w ciaze i wcale nie jest mi potrzebny facet jak sie zmyje to niech spier dala i nie wie co traci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhjgc gggggggg
ty nie jesteś katoliczką, tylko...szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *jakaś taka
A mojemu odpowiada i to bardzo bo gumy nie lubi. a tobie najwidocznie na nim nie zależy a może ty chcesz sobie porostu zafundować dzieciaka jako kolejny szczebel drabiny społecznej????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pomysl co on bedzie przechodzil jak sie wam dziecko urodzi a Ty mu powiesz spierdalaj... moze wam nie wyjdzie, moze wyjdzie ale po co sie az tak stresowac? co Ci szkodzi uzyc gumek albo tablektek? zreszta co to za przyjemnosc wyliczac dni kiedy mozna a kiedy nie... a jak mu sie zachce kiedy akurat nie mozesz? to co? ma sie sam w lazience zaspokajac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spier dala i nie wie co traci" katoliczki nie klna :P i w ogóle nie .....robia tego bez ślubu :P a jak juz sie dymasz przed slubem to juz jest to bez znaczenia jak antykoncepcje stosujesz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak juz sie dymasz przed slubem to juz jest to bez znaczenia jak antykoncepcje stosujesz ... wiec właśnie... taka z Ciebie katoliczka jak ze mnie.. tyle ze ja sie przyznaje ze mnie te wszytskie nakazy i zakazy koscioła śmieszą... a tym bardziej kalendarzyk... i tak.. to jest głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskwa moskwa
tak sobie wybierasz zalecenia kościoła, które tobie odpowiadają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilllka
hehehe ...jestes katoliczką ...wybiorczą. Stosujesz zasady, ktore ci pasują. Dobre:):):) Pomijajac twoj zaklamany katolicyzm - to wcale sie nie dziwie, ze facet nie chce z taba sypiac bez zabezpieczenia. Jest jak widac madrzejszy od ciebie. Ojcostwo traktuje powaznie. Tobie wisi, czy zajdziesz w ciaze czy nie. Czy dziecko bedzie mialo ojca, czy nie. Oj kobieto, kobieto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *jakaś taka
zgadzam sie z kamillką:) Jesteś egoistką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riminimimi
no tak kolejna "katoliczka"...zabezpieczenie beee...ale seks przed slubem cacy:)Śmiechu warte:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagorzala katoliczka
to mi zescie napisali. Wiem, ze kochac sie mozna po slubie, ale tez mam jakies potrzeby :/ Spowiadam sie z tego. Wracajac do tematu, na pewno nie zdecyduje sie na tabletki, bo to hormony i nie bede sobie nic burzyc w swoim ukladzie hormonalnym. Z kolei prezerwatywa? No bez jaj, to jak tu czerpac przyjemnosc z seksu? Mam dobra sytuacje zawodowa, jesli pojawi sie dziecko w moim zyciu nie bedzie mu zle. Poza tym, seks ma prowadzic do robienia dzieci, wiec nie rozumiem. Moj Partner tez nie jest zainteresowany gumka, wiec czy ja wiem czy on taki madrzejszy, chce zebym brala hormony, a dla mnie to jest nie zdrowe i nie chce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
generalnie porozmawiałabym z nim na ten temat. moze on sie boi ze go chcesz zlapac na dziecko? facet jeśli tego nie akceptuje może dodatkowo używać prezerwatyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
jeśłi on chce żebyś Ty brała hormony to on jest egoistą. wszystko babie na głowie, żeby on się mógł spuszczac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskwa moskwa
nie chcesz hormonów, bo niezdrowe, śpisz z facetem, bo masz takie "potrzeby", najpierw z jednym, teraz planujesz z następnym i jeszcze się religia zasłaniasz. Nie obrażaj moze prawdziwych katolików!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seks ma prowadzic do robienia dzieci... ok to po jaka cholere stosujesz kalendarzyk? wex go odstaw w kat i bzykaj sie ile wlezie - przeciez po to to robisz zeby potem wychowywac 5 dzieci... Ten Twoj facet jest bardzo madry i odpowiedzialny. Po jaka cholere wpasc z kobieta ktorej nie jest sie pewnym i to po takim czasie? nie chcesz hormonów? to sa jeszcze inne metody... spirala np..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
prezerwatywa akurat Tobie nie powinna robić różnicy. A on się poczuje pewniejszy. Ty bedziesz miec swoje zabezpieczenie (kalendarzyk), a on swoje (gumka). poza tym - dość dziwnie piszesz. że jakby się pojawiło dziecko to Ty jestes gotowa, ze seks jest po to żeby były dzieci... ale moze on wcale nie chce miec dzieci? albo nie chce ich miec z Tobą?.. to co piszesz coraz bardziej wygląda na próbę złapania go na ciążę. jakby nie patrzec dziecko łaczy dwoje ludzi na zawsze, czy tego chcą czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagorzala katoliczka
Ale kalendarzyk to po prostu dobra metoda, juz zejdzmy z chrzescijanstwa. Ja hormonom mowie nie i nie dlatego ze tak mi sie podoba, to po prostu jest nie zdrowe i juz. Prezerwatywie tez mowie nie, bo nie widze sensu kochania sie z nia, cala przyjemnosc idzie do niej. On tez prezerwatywie mowi nie. A na dodatek jak z nim rozmawiac, jak on ze kazde baby biora hormony tylko ja nie chce. I On wie, ze ja nie chce dzieci. Na pewno mnie o to nie podejrzewa. Bo moja sytuacja zyciowa jest duzo korzystniejsza od Jego, wiec ciagnac go do lozka po dziecko jest calkiem nielogiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze kochac sie mozna po slubie, ale tez mam jakies potrzeby :/ Spowiadam sie z tego." autorko:) "Hipokryzja jest stałą cechą ludzkich społeczeństw. Wynika ona z jednej strony z konfliktu między indywidualnym interesem poszczególnych osób i normami moralnymi panującymi w danym społeczeństwie, a z drugiej strony z konfliktu między normami obyczajowymi i moralnymi" za zródłem "wikipedia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś najgorsza
jako zagorzała katoliczka powinnaś wiedzieć, że spowiedź jest tylko wtedy ważna gdy się do niej podchodzi z MOCNYM POSTANOWIENIEM POPRAWY :D w niedziele się spowiadasz z bzykanka, a w poniedziałek juz cudzołożysz? pogratulować.... :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *jakaś taka
dajcie już jej spokój ona i tak nie zmądrzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kalendarzyk to po prostu dobra metoda" widze ze humor trzyma ci się od rana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdddda
hehehe zabawna kobieta...cos nie chce mi sie wierzyc, aby taka glupia baba dobrze zarabiala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
jaka cała przyjemność idzie do prezerwatywy, te troche spermy? takie przyjemne jest jak ona Ci potem wycieka po nogach ze żyć bez tego nie mozesz? :D mężczyźni nie ufają kalendarzykowi bo zbyt mało tu zależy od nich. i wcale się im nie dziwie. kalendarzyk zresztą jest dobry tylko u niektórych kobiet. Ty zachowujesz się nieładnie nie pozwalając mu uczestniczyć przy ewentualnej kontroli poczęcia. On zachowuje się nieładnie próbując Cię namówić na metodę której nie akceptujesz (swoją drogą masz małe pojęcie o tabletkach,a le OK, nie będę Cię przekonywac). oboje jestescie chyba po prostu niegotowi do współżycia ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *jakaś taka
ale wiecie że głupi ma zawsze szczęscie?? hehehehehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli Ci wspolzyja przed slubem, nie sa katolikami ? Tzn., że tych katolikow musi być bardzo mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×