Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienawidzę Cię życie

zdziałam coś takim sms-em?

Polecane posty

Gość nienawidzę Cię życie

"A największą złość czuję do samej siebie. Że jestem taka naiwna. Że tak się dałam nabrać. Że ta Twoja niby miłość tak mi przysłoniła oczy na rzeczywistość. Bo co z tego, że mnie niby kochasz, skoro przez Ciebie zostałam bez grosza? Co mi z Twojej miłości? Miłością napełnię bak w aucie? Miłością się najem? Miłością za szkołę zapłacę? Tylko co Ty możesz wiedzieć... Bo przecież według Ciebie wszystko jest ok. Mama obiad pod nos poda, tato za wszystko zapłaci. Fajnie, jak się jest z bogatej rodziny... i Jest spoko. A ja? Kto by się mną przejmował, nie?..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o co chodzi z tą kasą? bo sms jest dla mnie niejasny troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
nie wydaje mi się jesli cie oszukał na hajs znaczy sie ze to gad bez sumienia i twoj es nie sprawi ze nie bedzie mogl spac po nocach co za drań swoja droga radziłabym inne sposoby odzyskania kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę Cię życie
wszystkie nasze oszczędności przegrał na maszynach... i zostaliśmy bez grosza. tylko, że on wraca do domu i ma ciepły obiad podany. a ja? a janie mam za co sobie bułki na śniadanie kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie sprawy zalatwia się nie łzawym smsem, tylko wystawieniem rzeczy za drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa kokardka
Rzuć gada natychmiast i nie pisz sms'ów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
dokładnie, i powiedz draniowi ze skoro mogl rozwalać twoja kase to niech łaskawie pozyczy pieniażki od swoich bogatych rodziców i odda ci twoja część palant jeden sms racej na takiego plaza nie podziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę Cię życie
kurwa, że ja taka głupia byłam :O nigdy sobie tego nie daruję, że tak się nabrać dałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie użalaj się nad sobą tylko każ facetowi siebie utrzymywać a jak to nie pomoże to idź powiedz jego rodzicom i niech oddają kase za synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę Cię życie
jak mam mu kazać siebie utrzymywać? zresztą, ja chce z nim skończyć. tylko kurwa żyć nie mam za co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
jak masz jakiegoś groźnie wyglądającego przyjaciela tudzież członka rodziny to może wypadałoby zrobić gościowi najazd na chatę i przeprowadzić rozmowę celem odzyskania twojej kasy nie patyczkuj sie i nie roztkliwiaj z nim bo nigdy już tych pieniędzy nie zobaczysz a skoro jego starzy tacy kasiasci to pomogą syneczkowi i tym razem swoja droga czemu ty mu te pieniądze dałaś dziewczyno,czasem trzeba byc ostrożnym połączenie miłości i finansów czasem okazuje sie bolesnym kopniakiem w 4 litery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vp.pl
idz do niego do domu ale tak zeby byli tez jego bogaci rodzice i przy nich zapytaj jego kiedy odda ci twoja kase ktora przesral na maszynach bo nie masz za co za szkole zaplacic........przy okazji wyjdzie jego mania hazardzisty....i skoncz z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na duzo Cie oszukał
jestem ciekawa czy na wiecej niz mnie moj.... i nie miej do siebie pretensji.Ja tez jestem na siebie wsciekła ale to nic nie da. nienawidze takich podłych oszustów ale nie mam zamiaru teraz kozdego podejrzewac o zle zamiary i nikomu nie ufac bo jakis złodziej mnie oszukał.. chociaz czasem bym tak chciala.myslec tylko o sobie i miec innych w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę Cię życie
moich pieniędzy na koncie było 7 tysięcy. na początku. bo z czasem ta liczba zaczęła się zmniejszać. mówił, że a to na część do auta, a to że kumplowi pożyczył. wierzyłam. do czasu, aż jego życzliwi kumple przyszli do mnie upomnieć się o swoją kasę. wtedy okazało się, że brał kasę nie tylko ode mnie. pożyczał od kumpli, od babci. wpadł w to gówno po uszy. ale ja mu nie daruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę Cię życie
a propos jego rodziców - oni doskonale wiedzą o jego nałogu. sama im o tym powiedziałam, bo myślałam, że wspólnie obierzemy jakiś front i pomożemy mu z tym walczyć. to wiecie co usłyszałam? "ale my tu nic nie zdziałamy. jeśli on sam nie zrozumie, że źle robi to nic tu po nas". i tyle! nawet palcem nie kiwnęli! jak na karcie kredytowej zrobił manko i do domu pocztą przyszedł wyciąg bankowy, to mama dała mu kasę by ten debet zapłacił! i ani słowa przy tym! tak mi oni pomogli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooo fakkkkttt
wspóczuję ale czego spodziewać się po kimś takim skoro ma takich rodziców.Chyba powinnaś teraz zadzwonić i powiedzieć jego mamie że jesli do końca tygodnia nie zwróci ci kasy to masz zamiar zgłosić na policje że jej synek Cie okradł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdddda
Powiedz, dlaczego on mial dostep do twojego konta bankowego????? Kobieto, zwariowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×