Corka panstwa u ktorego pracuje,zle mnie traktuje

Sprzatam codziennie dom - okolo 200 metrow. Wszystko byloby fajnie, gdyby nie ich corka. Ma 15 lat, straszna syfiara i niestety ma mnie za nic. Jak musi przeniesc cos ciezszego, wola mnie. I co? nie moge odmowic. Wczoraj kazala mi umyc swoj rower. Caly czas tak mnie wykorzystuje - tu mam jej przyniesc herbate, tu sok, to zalozzyc buty. Mam tego powoli dosc

No wiesz, za coś w końcu Ci płacą. Masz ustalone obowiązki?

to się zwolnij - proste

pogadaj z rodzicami i określcie Twój zakres obowiązków

zalozyc buty? ni no szczyt albo provo... ile masz lat? pogadaj z pracodawcami- masz sprzatac a nie obslugiwac coreczke

Liczy sie zakres obowiazków ale juz mi sie teraz wydaje ze Cie wykorzystują.Pozdrawiam nie daj sie

a czy rodzice o tym wiedza, ze ona tak Cię traktuje. Jeżeli nie wiedzą porozmawiaj z nimi, pewnie będzi im wstyd za córkę

a powiedz ile ci płacą?i gdzie pracujesz-miejscowosc

znasz jasno swój zakres obowiązków ?...jeśli masz w umowie tylko sprzątanie to sprzątaj i nic po za tym ...nie musisz usługiwać gówniarze ...ja bym porozmawiała z pracodawcą że Cię upokarza ...no tak ale zależy jacy to ludzie ?

dostaje 900 zl na reke - za 5 godzin sprzatania.

mozesz jej powiedzieć nastepnym razem że Ty tu sprzątasz a nie za osobistą służążą robisz!

no ale chyba nie powiesz mi że w zakresie obowiązków masz zakładanie butów 15 letniej gówniarze ...i usługiwanie jej bo jak się domyślam jest złośliwa i tyle

ach ten kapitalizm weź się opanuj, nie zakładaj gówniarze butów, robi z ciebie śmiecia i pomiota

To tak samo jak w mojej pracy jestem ochroniarzem a każą mi odśnieżać w zimie albo nosic gazety jakims leniom biurokratycznym.Ludzie nie szanuja sie nawzajem i to jest najgorsze .Jestem przeciwny niesprawiedliwosci i upodleniu.Pozdrawiam