Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakakolwiek

najbardziej przykre słowa usłyszane od kogoś...

Polecane posty

Gość taka sama całkiem inna
Ciężki topik.. jestem sama z dzieckiem, nie mam rodziców ani rodzeństwa. Ciężko, choć staram się nie skarżyć,ogólnie dużo samotności, wszystko trzeba pokonywać samemu, nie ma z kim dzielić ani smutków ani radości. Mało ludzkich odruchów w ludziach (choć ja zawsze mówię do siebie: \"patrz, żeby w Tobie były ludzkie odruchy, a nie oczekuj nic od nikogo\") Na \"rodzinne\"imprezy świąteczne zaprasza mnie dalsza rodzina. Bardzo ciężko to znoszę, ale chodzę tam. Najgorsze chamstwo - od męża kuzynki (który ją zresztą zdradza - mam na to dowody - ale gra \"kochającego przykładnego mężulka\" na tych imprezach): \"Ty nikogo już nie znajdziesz, bo Ty masz stare jajniki\" - tekst wypowiedziany publicznie na jednej z imprez tak zwanych \"rodzinnych\",a gnój jest ode mnie starszy. Zatkało mnie od chamstwa, nie spodziewałam się. Wszyscy zamilkli. Do dziś żałuję, że nie wyszłam :(. Było dużo takich kwiatków i jest nadal na tych \"rodzinnych\" imprezkach, a ja wręcz marzę, żebym nie musiała już spotykać tego zakłamanego towarzystwa. Acha, od ojca mojego dziecka usłyszałam nieprzeliczalną ilość podłych rzeczy, z których pamiętam jedno: "Ona jest piękna, a Ty? Ty masz piękne tylko oczy." - zobaczyłam Ją później na zdjęciu, nie była piękna, nawet trudno powiedzieć, zeby była ładna, może włosy miała dosyć ładne i to wszystko. A ja sobie zapamiętałam do dziś, że oczy to muszę mieć na prawdę piękne!!! :D:D:D Ale wiecie co? Zmieńmy ten topik:BO JA MAM POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI I POCZUCIE NIESPRAWIEDLIWOŚCI ŻE KTOŚ PRÓBUJE MI JE ODEBRAĆ. I mówić mi coś brzydkiego o mnie. Ja to znoszę w milczeniu, ale kompletnie się z tym nie zgadzam i takie osoby skreślam z listy moich znajomych. Proszę Was: Nie dajmy się!!! Każdy z nas jest mądry i każdy ma swoją wartość, swoją historię. Głęboko w to wierzę, jak i w to, że każdy z nas jest WAŻNY i ma tu swoją ważną rolę dospełnienia. Nie wolno wierzyć w podłe słowa , nie wolno! Trzeba obracać zło na swoją korzyść albo ignorować i skreślać tych ludzi z grona osób, z którymi się spotykamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy ,jak slowa potrafią ranić :( GDyby pomyśłeli ,ważyli by swoje slowa .Mnie też pewnie zdarzyło się coś "palnąć'' ,ale szybko przychodzi refleksja i przepraszam .Najbardziej bolą słowa powiedziane ze spokojem , bez emocji .Nie wolno jednak pozwolić na to ,żeby ktoś zabierał nam gosność i niszczył poczucie wartości .Trzeba o siebie zawalczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genia -ale czasem trzeba zaufać ludzom , bo można minąć kogoś wartościowego .Ja też nie mam lekko ,ale nie izoluję się i wciąż lubię ludzi :) Przesyłam :D i 🌻 Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc kochana
wszystkie slowa bez pokrycia w rzeczywistosci , bola, rania. kiedys ktos powiedzial, ze nigdy mnie skrzywdzi i ... to przykre:( do dzis jatrzy sie rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama całkiem inna
Trzeba ufać ludziom, ale niech to będzie na początku ZAUFANIE OGRANICZONE. Dawajmy ludziom szanse - bez ludzi życie byłoby smutne i nudne - ale ..... zachowajmy dystans. Niech minie troszkę czasu, jakieś wydarzenia niech się zdarzą - czas pokaże kto przyjacielem, komu warto zaufać troszkę bardziej, a kogo skreślic z grona. Ale ani nie skreślajmy od razu, ani też nie ufajmy w 100% od razu, od początku. Nikt nie jest ani taki strasznie zły, ani taki super dobry. Ja myślę, że ten mąż kuzynki tępi mnie i jest taki przykry - bo ja znam Jego"słodką" tajemnicę, mam do dzić SMSa dla kochanki pomyłkowo wysłanego do mnie. Był też widziany z inną. Ja wiem, że On wie,że ja wiem I to wystarczy, żeby kogoś nienawidzieć i próbować niszczyć - za to, że wie, że zna prawdę. :( smutne ale prawdziwe. Mało było w historii morderstw i gorszych czynów - za to, że ktoś znał prawdę a komuś ta prawda nie na rękę??? A On zna i lubi historię, ma się więc na czym wzorować.:( Na szczęście nie muszę gnoja widywać. A On całe życie będzie miał świadomość,że ktoś wie, że On kłamie i gra.. Mam nadzieję,że jest Mu czasem niewygodnie, przynajmniej tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnij mnie
to było 2lata temu mój chłopak z którym byłam i chciałam byc juz na zawsze,chciałam zebysmy się zaręczyli tylko dla siebie jakis symboliczny pierscionek nawet z plastiku mógł być,on tego tez chciał przynajmniej mówil tak ze to będzie niespodzianka, więc czekałam miesiąc dwa i nic az w koncu zapytałam czy obiecał mi to zeby zatkac mi usta a on na luzie powiedział TAK ,bardzo to zabolało ale najbardziej gdy zerwał dla innej po 6latach i powiedział "nie chce Ci juz" a pózniej dodał "ona jest super no i związek z nią jest na luzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondie xx
"Masz brzuch większy niż cycki" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
taka sama całkiem inna wspolczuje.mnie kiedy spotkalam sie w Boze Narodzenie z zona brata ciotecznego ona powiedzila ze gdyby sie dowiedziala ze jest wciazy i urodzi niepelnosprawne dziecko to usunie ciaze...najsmutniejsze ze powiedziala to osobie niepelnosprawnej...kulturalna studentka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
hej awe...przykry temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaaaaaaa-przykry ,ale dobrze mi znany ;) Jak leci Ci dzień ? Ja trochę choruję ale źle nie jest .Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja jak na razie nie narzekam na zdrowie...milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kolejnego spotkania gdzieś w necie :D Pa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a ja niedawno uslyszalam od kolesia z ktorym chcialam byc ze "mam wiecej szczescia niz rozumu" iedy obronilam prace mgr;/ wiecej juz hnie chcialam sie znim spotykac a ten kretyn nie wiedzial dlaczego;/ smutne jest to ze w wiekszosci to faceci rzucaja takie wstretne hasla jakby sami cos soba reprezentowali;/ paszczaki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaina
kabluki a gdzie przebywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaina
ja od mojego eks tez sie wiele nasłuchałam,mało tego jemu nie wystarczała tylko przemoc psychiczna:*(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
do jaaaaaaa.ja mysle ze my kobiety tez potrafimy byc wredne...ale to juz inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne ma podejście
Aż mi się smutno zrobiło :( Ludzie to jednak świnie. Ja nie przypominam sobie żadnych przykrych tekstów, może dlatego, że do mnie w ogóle ciężko jest się przebić z czymś takim. Taka sama całkiem inna>>>>kobieto podziwiam Cię! Gdyby ten dupek wyskoczył do mnie z tekstem "Ty to już nikogo nie znajdziesz, masz za stare jajniki" od razu odparowałabym "prawda, nie to co Ty. Obydwoje doskonale wiemy, że nie masz żadnych problemów ze znajdywaniem sobie nowych babeczek". I guzik mnie obchodzi co by się potem działo. Nigdy pierwsza nie atakuję, ale też nie pozwolę się atakować. I wiesz co, na Twoim miejscu zmieniłabym taktykę wobec tego dupka. Spraw, żeby zaczął się BAĆ. Pozdrawiam, trzymajcie się wszyscy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedac ze mna....mial romans
po tym jak sie dowiedzialam i do siebie jednak wrocilimy, powiedzial mi, ze nia bylo mu duzo lepiej w lozku, ze ich seks byl namietny, zwierzecy, ona piekna i sliczna z cudownym cialem, jedrnymi piersiami i (UWAGA) - niesamowicie ciasna ci.... :O:(:O i pupcia jak orzeszek. najgorsze jednak byly te chwile ciszy, gdy bladzil wzrokiem kiedy to mowil - mysle ze wtedy za nia tesknil :(. od tamtej pory nie potrafie otworzyc sie na facetow, nienawidze swoje ciala (173cm i 57kg - uwazal mnie za "kobieca").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj mój facet w sprzeczce powiedział do mnie: "weź spierdalaj" na co ja do niego "chyba cię już całkiem pojebało" to się zdarzyło pierwszy raz. jesteśmy razem przeszło rok. a poszło o głupotę jak zwykle :( teraz on sobie gdzieś poszedł a ja siedzę i ryczę. masakra. a tylko weekendy mamy praktycznie dla siebie, a ten będzie tragiczny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuje podbnie jak genia-tyle sie nasluchalam,ze sama milcze.lubie to milczenie,choc niektorych krepuje. przyklady jakies: -niedorozwoj umyslowy, mozesz sobie wsadzic w dupe te twoje dyplomy, takie lewusy nigdy sobie w zyciu nie poradza, kto cie zechce,zejdz na ziemie- od ojca -nie widzisz,ze musze sie zmuszac do sexu z toba-od exa,bo partacz nie potrafil doporwadzic mnie do orgazmu i mu nie pasowalo,ze go nie czuje ogolnie ojca nienawidze,wyrzadzil mi wielka krzywde pozwalajac przyjsc na ten swiat.,skoro tak bardzo mnie nie chcial,to po jakiego chuja robil??ale oczywiscie otoczka super-cudowna studiujaca corka,tatus pomaga i jaki dumny,ale w domy to bylam tylko niedorozwojem. mieszkam juz 1,5 roku z chlopakiem.dosyc daleko,wiec jezdze rzadko do domu.pojechalam ostatnio na tydzien,to na pare slow prawdy wyszarpal mi garsc wlosow i obil glowe...zygac sie chce,jak mysle,ze mam tam zas jechac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a ja nieznosze swiat.jak przychodza do mego domu kuzyn z zona...jej pogardliwego stosunku do mnie i w ogole...czuje sie nikim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tak szczerze: w życiu bym nie pojechała do ojca. słowa jeszcze jakoś bym przełknęła, ale jakby mnie miał ktoś szarpać to w życiu. miałam w domu za nastolatki podobne akcje, obecnie mieszkam w UK z chłopakiem (też nie bywa różowo, ale to życie jest po prostu) i oczywiście tatuś nie pamięta już jak to było między nami. też potrafił mnie za włosy wyszarpać za to, że mu się nie spodobało to co powiedziałam. teraz to jest ze mnie dumny i opowiada sąsiadom, że mieszkam i pracuję w Anglii jakby to było jakieś nie wiadomo co. hipokryzja się kłania! no cóż... dzwonię do domu raz na dwa tygodnie, żeby głównie z mamą pogadać. w stosunku do każdego z rodziny mój ojciec się nie hamował z używaniem przemocy. ja w UK, brat też nie mieszka w domu i tylko mama moja z nim ciągle. a też ją bije jak mu coś nie spasuje. ale to już widać tak będzie, bo ona się na odejście w życiu nie zdobędzie. zresztą u mnie to wszyscy dobrzy... a z rodziną to tylko na zdjęciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaina
ludzie nie maja granic w swej podłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakolwiek
dobry wieczór wszystkim, zakładając ten temat nie spodziewałam się że sporo osób się otworzy, ale to dobrze nawet, łatwiej przed nieznajomymi, a niektórym może ulży, powodzenia życze i szybkiego zapomnienia i ukojenia w innych miłych słowach:), bo przecież tych jest więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od swojego faceta
usłyszałam to: - ale z ciebie suka - zamknij morde - jebnieta jestes kiedys poznym wieczorem (po seksie) tulilismy sie do siebie i cos zeszlo na temat wielkosci naszych dloni, ze moje sa takie malutkie w porownaniu do niego. A po chwili dodal, ze jedyne co mamy podobne to klatki piersiowe :O czyt. jestes deska :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×