Mój chłopak powiedział mi, że jest gejem

Wczoraj rozstałam się z moim chłopakiem, z którym byłam od roku. To było chyba najdziwniejsze rozstanie, jakie przeżyłam. Mój chłopak powiedział mi, że bardzo mnie kocha i że jestem, byłam i będę jedyną kobietą w jego życiu, ale nie może ze mną być, bo jest gejem. Nie wiem sama, co mam o tym myśleć. Z jednej strony to straszne, myślę sobie że może jestem taka straszna, że zniechęciłam go do kobiet raz na zawsze. Ale z drugiej strony to też trochę fajne, że przynajmniej nie zostawia mnie dla jakiejś innej kobiety i że zawsze będę taka wyjątkowa... Czy ktoś miał kiedyś podobną sytuację?

dobrze ci tak :P

Spedalił sie przy tobie :(

był gejem i wytrzymał z Tobą rok ??

Nie miałam takiej sytuacji ale... jak bym miała i chłopak by mi powiedział że mnie zostawia dla innego faceta i że jest pedałem to bym go zabiła chyba na miejscu. Rozumiem że może zostawić dla innej baby ale dla faceta?? bleeeeeeeee bleeeeeeeeeeeee fujjjjjjjjjjj

fajnego miałaś chłopa- jak cię dotykał myślał o kumplu...już chyba wolałabym , aby mnie facet klasycznie dla baby zostawił!!!!

ja bym się na jego miejscu bała cokolwie mówić. lepiej się nie wychylać i udawać, że nie masz żadnego problemu, być z dziewczyną i zapomnieć, że cię nie podnieca. zacząć pić więcej, a poza tym nie myśleć wogle o swojej seksualności. rekcje ludzi nie są dobre, jeśli o to chodzi. obczaj sobie to: http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=106766 to się przekonasz...

fuj..bleee

Oezu, halka, ty to chyba masz jakiś ostry problem ze sobą? Może miałaś jakąś podobną sytuację i wyszło z tego jakiś nieszczęście??? Ty lepiej idź do psychologa, bo chyba masz jakieś ciężkie psychiczne problemy!?

myślę że to z jego strony całkiem ok. w końcu ci powiedział prawdę. ja wolę gorszą prawde niż żyć w nieświadomości, bo jeśli by nie chciał się z tobą kochać albo wymysłał jakies wymówki to mogłabyś zacząć myśleć że z tobą jest coś nie tak. albo gdybyś była tylko jego \'\'przykrywką\'\',żeby nik o nim się nie dowiedział prawdy. chciałabyś tak żyć ? ja nie.

a zaśpiewał Ci taką piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=JdLsNtWeQiY ? ;)

mam koleżankę, której się coś takiego przydarzyło. była z chłopakiem, potem się rozstali, a po jakichś 2 miesiącach zobaczyła go z innym chłopakiem. teraz się bardzo przyjaźnią, ona zaprzyjaźniła się z jego kolegami i mówi, że to fajniej, jak mieć koleżanki... ;) trochę się tym czuję dotknięta jako koleżanka, ale cóż... ;p

Lepiej tak, niż na odwrót...

o żesz ku****************

a mojej przyjaciółce zdarzyło się coś podobnego, bo jej narzeczony nagle, ni z tego ni z owego oświadczył jej, że nie mogą być razem, bo on idzie do seminarium i zostanie księdzem... była zdruzgotana. Tak jak wcześniej jeszcze byla wierząca, chodziła do kościoła i wogle się modliła, to po tym odwróciła się od Boga o 180 stopni i teraz jest najbardziej wojującą antyklerykałką jaką znam...

Też miałem dziewczynę. Dwa lata. Dziwne, kochałem ją, choć seks był z obowiązku, w ogóle nie było chemii. Chciałem być normalny, spróbować założyć rodzinę. Nie dało się. Ja przy zbliżeniach w myślach marzyłem o facetach. Zmarnowałem jej 2 lata. Ale musiałem powiedzieć, bo zniszczyłbym jej całkiem życie. A mi jest cholernie ciężko z tym, że jestem homo.

Ja mam podobnie. Chłopak jest nadal ze mną i mnie kocha, ale mówi mi, że czuję coś do naszego przyjaciela, a ja nie mam zamiaru go rzucić.. bo to miłość. Na szczęście ten nasz przyjaciel jest hetero, ale i tak mam zamiar z nim pogadać..ŁĄCZĘ SIĘ Z TOBĄ W BÓLU.