Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietaincognito

Kiedy facetom zaczyna zalezec, dosc szybko czy po jakims czasie?

Polecane posty

Gość kobietaincognito

Spotykam sie z nim od pewnego czasu. Bardzo dobrze mnie tarktuje i jest nam naprawde fajnie. Choc sytuacja jest jak narazie niejasna, to pare razy juz cos zrobil albo powiedzial, na podstawie czego moglabym pomyslec, ze nie jestem dla niego tylko zapychaczem czasu i ze on nie wyklucza, ze cos z tego bedzie. Nocowalam ostatnio u niego, bez seksu. Co prawda cos tam probowal ale nie byl wcale az tak bardzo namolny. Teraz juz piaty dzien cisza. A ja go bardzo polubilam, moze sie jeszcze nie zakochalam ale tez niczego nie wykluczam wiec jest mi przykro. Co prawda on nigdy nie byl do konca przewidywalny ale myslalam, ze jestesmy juz na takim etapie, na ktorym bedziemy mieli czesciej kontakt. Co zrobic, ciagnac to dalej czy dac sobie spokoj? Moze przesadzam bo to poczatek znajomosci i powinnam wrzucic na luz czy tez odpuscic bo on mnie olewa? Z drugiej strony nie chcialabym miec faceta, ktory mnie po krotkim czasie zaczyna tlamsic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietaincognito
Myślę że jak porządnie mu obciągnę to zakocha się w 10 minut ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietaincognito
tak, akurat uwierza ze to ja napisalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pfffffff
Podszywom dziękujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja aniania
zawsze angazuje sie ( o ile w ogole..) po dosc dluuuugim czasie....... niestety 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietaincognito
aha czyli nie wszystko stracone? dodam, ze wcale nie naciskam na niego i ani razu nie uzylam slowa "zwiazek" ani temu podobne. Nie chcialabym za szybko odpuszczac bo on mi naprawde pasuje pod wieloma wzgledami co rzadko sie zdarza no a poza tym darze go wielka sympatia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska babeczka 21
A co tam takiego on próbował w łóżku? Może to przez to, że Ty mu na coś (co chciał) nie pozwoliłaś, on dał sobie z Tobą spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietaincognito
nic takiego, po prostu przytrzymalam jego reke na moim brzuchu gdy chciala zawedrowac za bardzo w gore albo w dol ;-) ale to tez tylko raz albo dwa. skoro tak to dobrze bo by mnie i tak olal ja by mnie przelecial ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×