Czy znajdzie się jakaś Duszyczka,która też jest samotna i chciałaby od tak miło

to beznadziejne

a dlaczego jesteś kokosowy?

skrzywdził?

I ja się przyłączę:)

bo mrok jest ok, ale w odpowiedniej dawce, zbyt szybko można w niego wpaść jak w czarną dziurę i może nie być wyjścia...

Ale teraz się głupio czuję.Facet powinien być twardy,a ja się tu rozklejam:(

Wrażliwość to nie ujma:)

Szczerze to nic takiego się nie stało,tylko jakoś tak naszła mnie taka melancholia.Może i wrażliwość to nie powód do wstydu,ale czasem chce się od niej rz.gać.Kiedy świat odbiera się w prosty sposób wszystko staje się proste,a ona strasznie to komplikuje.

Czy Twój znak zodiaku to rak?:)

jak RAK nienawidze swojej wrażliwości :( to jakby przerost duszy nad rozumem........

a może panna?;> (oczywiście o znak zodiaku pytam)

dla Ciebie?

Astrologia interesująca sprawa,ale całkowicie nierzeczywista.A jeśli chodzi o znak to wodnik.Ciekawe czy to ma jakiś wpływ na życie.

ma i to duzy wodnik to raczej spokojny i wrażliwy znak ;)

Może i ma, nie wiadomo:) To cóż się stało, że potrzebna samotna Dusza do towarszystwa?

Selllen widzę,że wróżka lub wróżbita z Ciebie. Pfff sam nie mam pojęcia co się stało.To przyszło od tak sobie i nie chce odejść.Pustka,bezsens itp.Jest wiosna zbliża się lato,a ja mam nastrój jak podczas długiej zimy.W dodatku jest piątek,a ja siedzę przed monitorem i klikam jakie to życie jest okrutne.

Ja widać nie jesteś sam. :) Solidaryzuję się z Tobą!:)

rowniez mam takie samopoczucie. czuje sie niechciana, niekochana, beznadziejnie.

Jak wiemy solidarność potrafi obalać mury,ale tego nawet nie ruszy.Pomimo to dobrze wiedzieć,że po drugiej stronie jest ktoś w podobnej sytuacji.

Ależ zamulacie... :)

tak samo zamulasz jak i my :>

czyli wszyscy :>

Ja zamulam mniej. ;)

niech będzie, że ja bardziej. a co tam :)

No ale po co to? Ja rozumiem, ze samotny piątkowy wieczór to nic przyjemnego, ale żeby z tego powodu rozpaczać?:)

bardzo nie rozpaczam, nie mam czasu.... zresztą za młoda, za piękna i za mądra jestem :) :) :) aby rozpaczać z tego powodu