pomocy!!

Jest tak: Rzuciłam studia w tamtym roku, w tym roku mieszkam w akademiku z chłopakiem i pracuję, od października znów chce studiować. Zeby opłacić akademik pracuję w Realu (umowa o dzieło). Nie jestem ubezpieczona. podejrzewam, że z pracy przyniosłam chorobę. I teraz siedzę, z gorączką, bólem głowy. Boli mnie też lekko gardło, ale ogólnie jestem bardzo osłabiona. Tyle się mówi o tej grypie świńskiej, mam nadzieję, że nie jestem na to chora. Nie mam kompletnie pojęcia gdzie w mojej sytuacji mogłabym się udać do lekarza, i ile musiałabym za to zapłacić.