dziwię się tym kobietom

które najpierw urodzą kilkoro dzieci a później marudzą jakie to one zmęczone, biednie, nie mające pieniędzy na normalne życie. A do tego mąż, facet nie pomagał już przy pierwszym dziecku, no ale, one dalej pozwalały sobie na urodzenie kolejnego dziecka. Jak słucham narzekania takich kobiet to mam ochotę im powiedzieć, ze gorszych idiotek nie widziałam.

DOKŁADANIE ;/ NIEDOBRZE SIĘ ROBI JAK SIĘ WŁĄCZY TV JAKIEŚ WIADOMOŚCI BABKA Z 10 DZIECI W MIESZKANKU JEDNOPOKOJOWYM, DZIECI BRUDNE ZANIEDBANE O STANIE MIESZKANIA NIE WSPOMINAJĄC

To powiedz im to i bedzie po wszytskim a twoj nick jest niaadekwatny do tego co piszesz :)

Takie jest zycie kobiet... niestety :P

A jeszcze sie wtrące:P ok macie w tym co piszecie trochę racjia le z drugiej strony co wam mnie itd moze to obchodzic kazdy ma to na co zapracował i jaki los sam sobie zgotował!!przeciez my nie musimy tym matkom karmic wychowywac tych dzieci masz to szczęscie ze masz lepiej ale takim matkom trzeba współczuc a nie je potępiac bo maja kilkoro dzieci męża nieudacznika a nam pozostaje sie cieszyc tym co ammy i dziękowac Bogu ze mamy "lepiej"

u nas.Ostatnio pokazywali program o Afganistanie, rodzina 10 dzieci w 1 pokoju,chlop bez pracy,dziec zebrza. na szczescie mieszkamy w Polsce

nieudacznikiem a nie te głupie baby? Jak dla mnei to mąż jest całkiem cwanym i dobrze ustawionym kolesiem. Ma w dupie wszystko, nic nie musi robić a głupia baba koło niego lata i jeszcze można sobie na niej spuścić z krzyża i zmajstrować kolejnego dzieciaka, którego też się zagoni do roboty koło tatusia Nieudaczne są właśnie te baby I nie wiem dlaczego za fakt że nie mam 10-rga dzieci z jakimś menelem mam dziękować bogu a nie własnemu rozumowi i medycynie która wymyśliła pigułkę antykoncepcyjną

pigułki antykoncepcyjne tez zawodzą :P a Bogu dlatego ze tam na górze kazdy z nas ma zapisany swoj los i wszystko co sie dzieje nie dzieje sie bez przyczyny :)

NO NAM NIC DO TEGO. NAM KRZYWDY NIE ROBIĄ. ALE KRZYWDZĄ TE DZIECI I POZA TYM ŻE SOBIE ZGOTOWALI TAKI LOS TO TAKŻE DZIECIOM. MAJĄ 10 I ŻADNEGO NIE SĄ W STANIE NAKARMIĆ UBRAĆ I ZADBAĆ O NIE. A MOŻE GDYBY MIELI JEDNO CZY DWOJE TO CHOCIAŻ IM DALIBY RADĘ ZAPEWNIĆ JAKIEŚ PODSTAWY. ZE SOBĄ NIECH ROBIĄ CO CHCĄ I MI TO WISI ALE DLACZEGO KOSZTEM DZIECI?! CO ONE ZAWINIŁY?

zawodzą w ułamku procenta - 10 dzieci z tego nie będzie mnie nie zawiodły przez całe lata poza tym to nie tylko kwestai antykoncepcji ale także wyboru partnera życiowego

nie mozna wrzucac wszystkich do jednego wora!! w moim miescie jest rodzina jest ich chyba nawet więcej ale tam już jeden pomaga drugiemy bo czesc jest już dorosła i nawet mają swoje dzieci ale nie ma biedy nie ma patologi zawsze swietnie sobie ze wszystkim radzili i radzą do tej pory!!wiec nie mozna mowic ze w rodzinach wielodzietnych jest patologia jest ale nie wszędzie dlatego mowie z eni mozna twierdzic ze wszędzie jest tak samo!!!

ch kobiecinach z pretensjami do całego świata że mają gromadę dzieci i bezrobotnego męża a nie o bogatych rodzinach wielodzietnych z wyboru

TEMAT NIE JEST O UOGÓLNIENIU WIELODZIETNYCH RODZIN DO PATOLOGII. ALE O KOBIETACH KTÓRE MAJĄ WIELE DZIECI I NARZEKAJĄ ŻE NIE MAJĄ KASY NA NIE I ŻE SĄ BIEDNE I ZMĘCZONE.

właśnie wróciłam ze spaceru i spotkałam znajomą, z 3 dzieci, każde z innym facetem a ona teraz samotna matka i jak zaczęła narzekać na ostatniego, że ją zostawił itp. Nie chciałam z nią rozmawiać, odeszłam, bo już cisnęło mi się na usta, że jak głupia krowa i co facet pozwala sobie na zrobienie dzieci no to jej wina.

zgadza się, bo próżniaki zamiast wziąść się za pracę to robią i rodzą dzieci nie mając za co ich utrzymać.