Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość diaaana

jak miec znajomych nie wspominajac juz........

Polecane posty

Gość diaaana

o tym zeby miec przyjaciol, z ktorymi mozna czesto wychodzic gdzies?acha. mieszkam za granica i tam studiuje, jednak na studiach sami obcokrajowcy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAriusz BHP
uważałbym na angielskich "przyjaciół" - większość to fałszywcy a im bardziej serdeczny uśmiech tym większy fałsz i obłuda, prędzej bym zaufał "ponurakom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecammmamamam
diana a gdzie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecammmamamam
ja wyjezdzam do FRANCJI i tez sie obawiam tego wszystkiego,braku znajomych,rodakow ale jakos musi byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diaaana
ja mieszkam w wielkiej brytanii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w Wielkiej Brytanii i wiekszosc znajomych mam albo z pracy, albo poznalam ich przez znajomych. Niektorzy Anglicy sa falszywi, ale przeciez nie wszyscy, osobiscie bardzo dobrze sie czuje w ich towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba najlatwiej poznac ludzi jak sie pracuje w miejscu, gdzie jest duzo ludzi, najlepiej w miare mlodych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem autorko, w czym problem. Tez studiuje za granica, i nie rozumiem, czemu nie chcesz intergrowac sie z obcokrajowcami. Nie wyobrazasz sobie przyjaznic sie z nie-Polakiem??? :-O To nie wyjezdzaj, bo to bez sensu. U mnie na wydziale jest taka mieszanka, ze kazdy jest z innego kraju, i swietnie sie rozumiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diaaana
tak wiem tez mialam znajomych jak pracowalam, ale odkad sie przeprowadzialam i nie moge znalesc pracy jedyne co mi pozostaje to znajomi z uczelni, ktorych mam 3na krzyz polakow reszta to tutejsi, a polacy to niesety okazali sie jak to "polaczki" niektore za granica wiec juz nie trzymamy kontaku, a ze kolezankami z uczelni obcokrajowcami to juz teraz ciezko jest sie zaprzyjaznic po tym jak sie rok wsolnie chodzilo razem do klasy, teraz to nie ma opcji ze podejde i co powiem czesc:)co slychac? juz za pozno, i tak kazdy ma wyrobiona opinie o kazdym a jak poznalas ludzi przez internet? ja naprawde nie mam tutaj nikogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diaaana
u mnie tez jest mieszanka z roznych krajow, ale wiekszosc osob nie da sie zaprosic nigdzie nawet na kawke do domu czy na drina do pubu gdzies bo albo narzekaja albo dzieci im placza, ajkies to towarzystwo nie wyrojone niestety, a reszta tutejsi - skoci to chcialabym ale nie wiem jak oni sie trzymaja w grupach a ja niewiem jak z kims zagadac? podejsc i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z uk
Diana a w jakim rejonie przebywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAriusz BHP
też się czuję dobrze w towarzystwie anglików, ale nie ufam im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkatopiku
mieszkam w szkocji blisko glasgow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×